• Mrówki

    •  

      Grupa dzieci 6 -letnich

      Wychowawca: mgr Natalia Michalska

       

      TEMAT TYGODNIA: WKRÓTCE WAKACJE!

       

      PIĄTEK 26.06.2020 Temat: ŻEGNAMY PRZEDSZKOLE, WAKACJI NADSZEDŁ CZAS

      1. Wakacyjna krzyżówka – wspólne rozwiązywa­nie krzyżówki.

      1. Ptak, którego można spotkać na plaży. (mewa)

      2. Śpimy w nim na biwaku. (namiot)

      3. Zakładasz go, gdy chcesz popływać kajakiem. (kapok)

      4. Robisz z niego babki. (piasek)

      5. Zobaczysz go na plecach każdego podróżnika. (plecak)

      6. Pływają po nim żaglówki. (jezioro)

      7. Zobaczysz je na morzu, gdy wieje wiatr. (fale)

       

      2. Lista zadań do wykonania na wakacje 2020 – wykorzystaj zaproponowaną listę lub stwórz własną z zadaniami, które chciałbyś zrealizować w trakcie trwania wakacji :]


      CZWARTEK 25.06.2020 Temat: Wakacyjna matematyka

      Cele Dziecko:

      • porównuje wielkość liczb
      • dodaje i odejmuje w zakresie 10 
      • naśladuje czynności wykonywane przez kolegę/ koleżankę
      • równomiernie rozciera plastelinę
      • sprawnie skacze podczas zabawy w klasy

      1. Wakacyjne plany – praca z wierszem. Rozmowa gdzie osoby w wierszu chciały spędzić wakacje

      Za dni kilka –o tej porze
      będę witać polskie morze.
      Bo najbardziej mi się marzy
      żeby bawić się na plaży.

      A ja chciałbym dotknąć chmury
      i dlatego jadę w góry.
      Razem z mamą, razem z tatą
      w górach lubię spędzać lato.

      Ja na morze nie mam czasu.
      Wolę jechać het- do lasu.
      I tam z dziadkiem zbierać grzyby
      albo w rzece łowić ryby.

      Dla mnie to najlepsza pora
      żeby wskoczyć do jeziora.
      Nie chcę w upał chodzić w góry.
      Wolę jechać na Mazury.

      Morze, góry, las i rzeka;
      Wszystko to już na nas czeka.
      Bo zaczęło się już lato
      Jedźmy mamo, jedźmy tato.

      B. Szelągowska

      2.  Matematyka dla smyka – zabawa dydak­tyczna doskonaląca umiejętność liczenia, rozwią­zywanie zadań w „Kartach pracy”.

      W „Kartach pracy” dzieci: wyszukują i kolorują pary takich samych liczb, rysują tyle figur, ile wska­zuje wybrana przez nie liczba, oceniają, których figur jest najwięcej, a których najmniej, dokonują obliczeń na podstawie ilustracji. KP4 s. 80–81,

       

      3. Klasy – zabawa ruchowa z elementem skoku. Dzieci samodzielnie projektują i rysują klasy, zapisują cyfry, wybierają przedmiot do rzucania i określają sposób skakania.

      https://www.youtube.com/watch?v=kyX13LEO5v8

      4. Odcienie morza – mieszanie kolorów i rozciera­nie plasteliny, zabawa doskonaląca siłę i sprawność dłoni, utrwalanie prawidłowego kierunku pisania.

      Dzieci przygotowują plastelinę w kolorach: niebieskim, białym, fioletowym i zielonym. Dzieci ugniatają jedną kulkę z niebieskiej plasteliny oraz po jednej kulce z połączenia niebieskiej z każdym z pozostałych kolorów. Za każdym razem więcej jest niebieskiej plasteliny a dodatek drugiego koloru jest niewielki. Gdy kulki są gotowe, dzieci porównują ich odcie­nie. Następnie rozcierają każdą kulkę na kawałku tektury. Za każdym razem kierują ruch od lewej do prawej strony. Różne kolory niebieskiego łączą się i nachodzą na siebie. Gdy plastelina jest równomiernie roztarta na całej tekturce i pokrywa ją cienką warstwą, dzieci rysują w niej fale za po­mocą wykałaczki, pamiętając o rysowaniu od lewej do prawej strony.


      ŚRODA 24.06.2020 Temat: Już lato woła nas

      Cele Dziecko:

      • Uczestniczy w zabawach ruchowych
      • wypowiada rymowankę z pamięci, z różną intonacją
      • używa słów określających położenie
      • odczytuje proste zdania
      • przepisuje proste wyrazy z tablicy

      1. Morze bałtyckie – zabawa ruchowa

      2. Dzień dobry, witam was – nauka rymowanki na pamięć, zadania z „Kart pracy”.

      Dzieci uczą się na pamięć rymowanki z „Kart pracy”. Gdy zaczną powtarzać słowa bezbłędnie, dzieci zmieniają intonację, wypowiadając rymowankę jak robot i jak czarow­nica rzucająca zaklęcie. Po skończonej zabawie z rymowanką, dzieci opisują obrazek w „Kartach pracy”. Rodzic zachęca, aby używały słów okre­ślających położenie: „w”, „nad”, „pod”, „z prawej strony”, „z lewej strony”. Dzieci odczytują również wyrazy umieszczone na rysunku, przeliczają w nich sylaby i otaczają pętlą wyrazy trzysylabowe. Następnie rysują szlaczek, powtarzając wcześniej poznaną rymowankę, KP4 s. 78, 

      3. Wakacyjne przygody – zabawa dydaktyczna doskonaląca umiejętność czytania.

      Dzieci wykonują zadanie w „Kartach pracy”: odczytują wszystkie zdania, dopasowują do nich obrazki, rysują braku­jący obrazek, KP4 s. 79,

      4. Kartka z wakacji – projektowanie pocztówki.

      Rodzic zapisuje na kartce drukowanymi literami teksty: Pozdrowie­nia znad morza, Pozdrowienia z gór, Pozdrowienia z krainy jezior, Pozdrowienia z leśnego zakątka, Pozdrowienia z pięknego miasta. Dzieci odczytują zdania na głos. Następnie każde z nich projektuje kartkę pocztową, rysując kredkami lub flamastra­mi wybrany krajobraz. Kartka powinna pokazywać miejsce, gdzie dzieci pojadą lub chciałyby pojechać: góry, morze, jeziora, las, miasto. Na odwrocie swojej pocztówki każde dziecko umieszcza właści­wy tekst, przepisując go z kartki.

       


      WTOREK 23.06.2020 Temat: Wakacji nadszedł czas

      Cele

      Dziecko:

      • szybko reaguje ruchem na bodźce wzrokowe
      • zna zasady bezpiecznego zachowania podczas wakacji
      • uważnie słucha tekstu opowiadania
      • odpowiada na pytania do tekstu
      • wie, do czego służy latarnia morska
      • dokonuje analizy sylabowej wyrazów
      • konstruuje budowle z papierowych elementów

       

      1. Światełko w tunelu – zabawa ruchowa.

      Rodzic zasłania okna, aby w pokoju było ciemno. Zapala latarkę i kieruje światło w różne miejsca na podłodze. Zadaniem dziecka jest jak najszybsze przemieszczanie się w kierunku świetlnego punktu. Na koniec zabawy rodzic wyjaśnia znaczenie powiedzenia „światełko w tunelu”: Światełko w tu­nelu pokazuje wyjście, drogę, kierunek, w którym powinniśmy iść. Podczas ciemnej nocy i sztormu ta­kim światełkiem może być światło latarni morskiej. Światełkiem w tunelu nazywamy też coś, co przynosi nadzieję na lepszą przyszłość, na wyjście z ciężkiej sytuacji, np. na pokonanie choroby.

      2. Tak czy nie – zasady bezpiecznych wakacji – pogadanka na temat zasad bezpieczeństwa, rozwijanie myślenia.

      Rodzic podaje zdania opisujące różne zachowa­nia podczas wakacji, a dzieci odpowiadają „tak” – jeśli zdanie opisuje prawidłowe zachowanie i „nie” – jeśli nieprawidłowe. Każde omawiane zdanie można z dziećmi przedyskutować.

      Skórę smarujemy kremem z filtrem. Tak czy nie?

      Na górskie szlaki wybieramy się w klapkach. Tak czy nie?

      Na wycieczkę łodzią lub kajakiem zakładamy kapok. Tak czy nie?

      Możemy zostawić bagaż bez opieki w dowolnym miejscu. Tak czy nie?

      W czasie burzy chronimy się pod drzewem. Tak czy nie?

      Kąpiemy się tylko na wydzielonych, strzeżonych kąpieliskach? Tak czy nie?

      Odmawiamy, gdy nieznajoma osoba chce nas czymś poczęstować. Tak czy nie?

      Gdy jest bardzo gorąco, wchodzimy szybko do zim­nej wody? Tak czy nie?

      W górach chodzimy tylko po wyznaczonych szla­kach. Tak czy nie?

      W słoneczny dzień nosimy nakrycie głowy. Tak czy nie?

       Do jazdy na rowerze zakładamy kask. Tak czy nie?

      W upalne dni pijemy dużo wody. Tak czy nie?

      Po pikniku w lesie zostawiamy śmieci na trawie. Tak czy nie?

       

       

      3. Latarnia – rozmowa na podstawie tekstu opo­wiadania W. Widłaka, wdrażanie do uważnego słuchania.

                         Latarnia

                        Dzień dobry, nazywam się Wesoły Ryjek. Dziś rano tata powiedział:

                        – Ryjku, wybierzemy się na latarnię morską.

                        A przynajmniej tak to zrozumiałem.

                        – Nie wiedziałem, tato, że są specjalne morskie la­tarki – powiedziałem. – A po co? A są jakieś specjal­ne górskie? Albo jeziorskie… jeziorne… jeziorowe? W czym się różnią? Czy mają…

                        Miałem bardzo wiele pytań, ale tata zamachnął rękami tak jak wtedy, kiedy obok nas latała osa.

                        – Ryjku, to nie latarka, tylko latarnia – powiedział. – Latarnia morska jest duża i trzeba się na nią wdrapać. Zresztą sam zobaczysz.

                        No więc zapytałem jeszcze tylko, czy możemy zabrać ze sobą mojego żółwia przytulankę, żeby on też zoba­czył tę duża latarnię, na którą trzeba się wdrapać. Tata się zgodził i więcej już o nic nie pytałem, choć byłem bardzo ciekaw.

                        Do latarni trzeba było dojechać, a potem dojść przez las, a potem trochę się wdrapywać pod górkę.

                        – Tato, daleko jeszcze? – zapytałem. – Bo mój żółw już by chciał dojść.

                        – Powiedz żółwiowi, że już całkiem blisko – powie­dział tata, a ja się zdziwiłem, bo oprócz drzew nie widziałem przed sobą nic dużego, na co można by się wdrapać.

                        Wtedy przed nami nagle się coś pojawiło. Jakby dom z cegły, tylko okrągły.

                        – Spójrz w górę – powiedział tata.

                        Spojrzałem. Latarnia była rzeczywiście wielka. Wyglądała trochę jak ogromny komin, a trochę jak wieża na zamku, który kiedyś zwiedzaliśmy.

                        – A gdzie ta latarnia ma żarówkę? – zapytałem.

                        I wtedy właśnie się okazało, że do żarówki trzeba się wdrapać na górę. Szliśmy i szliśmy po schodach, które ciągle się kręciły i nie mogły przestać, aż mnie też się zaczęło kręcić w głowie. Na szczęście tata wziął mnie wtedy na ręce i wszystko się odkręciło, tak jak trzeba. Tak to już jest z moim tatą.

                        A na górze sam nie wiem, co było ciekawsze – wielka żarówka (co prawda zgaszona, bo był dzień), czy widok z malutkich okienek.

                        – Widzisz morze, Ryjku? – pytał tata. – A drzewa? Jest ich też całe morze. A tam gdzieś, w tamtą stronę, jest nasz dom.

                        – Dom! – zawołałem. – Ojej, domu nie widzę.

                        Dziś dowiedziałem się, po co budowano latarnie morskie. Po to, żeby każdy – nawet z daleka i nawet w najgorszą burzę – mógł trafić do domu. I wiecie, co? To działa. Nie wiem dokładnie jak, ale w każ­dym razie my też trafiliśmy do naszego domu!

                        Źródło: Wojciech Widłak, „Latarnia” [w:] „Wesoły Ryjek i lato”, Media Rodzina, Poznań 2017

                         

                        Pytania sprawdzające rozumienie treści: Gdzie Wesoły Ryjek wypoczywał z tatą? Dokąd tata zabrał Wesołego Ryjka? Do czego służą latarnie morskie? Co się znajduje na samym szczycie latarni? Co było widać przez małe okienka?

                         

                        Przydatne informacje:

                        Latarnie morskie to znaki nawigacyjne, wskazujące drogę. Wyglądają jak wysokie wieże z małymi okienkami. Budowane są na brzegach mórz i bardzo dużych jezior. Wysyłają sygnały świetlne, a w czasie gęstej mgły, gdy światło jest mało widoczne – rów­nież sygnały dźwiękowe. Obecnie większość latarni jest zautomatyzowana, ale dawniej mieszkali w nich latarnicy, którzy o zmroku zapalali lampy latarni. W odległych czasach, kiedy nie było jeszcze latarni, na skalnych brzegach mórz rozpalano wielkie ogniska. Najwyższa polska latarnia znajduje się w Świnoujściu. Jest zbudowana z cegły. Na jej szczyt prowadzi aż 308 schodków

       

      4. Latarnia morska – konstruowanie latarni z papierowych kubeczków i małych pudełek.

      Dzieci wykonują modele latarni morskich, skle­jając ze sobą pudełka, rolki i papierowe kubeczki. Zwracają uwagę na to, aby najniżej były najwięk­sze elementy, a wyżej – coraz mniejsze. Całość malują na biało. Gdy farba wyschnie, dorysowują czarnym flamastrem okna, drzwi i inne drobne elementy.

          

      5. Znajdź obrazek – ćwiczenia w zakresie analizy sylabowej, wykonanie zadań w „Kartach pracy”, dzieci łączą obrazki z właściwymi sylabami. KP 4 str.76-77


       

      PONIEDZIAŁEK, 22.06.2020

      TEMAT DNIA: LATO ZAPRASZA NAS DO ZABAWY

      Cele Dziecko:

      • wypowiada się całymi zdaniami,
      • potrafi wymienić środki transportu,
      • nazywa przedmioty i określa ich przeznaczenie,
      • utrzymuje równowagę, chodząc po sznurze,
      • opowiada o miejscach z wyobraźni.

      1. Na wstępie – zagadka.

      Kto mi powie, jaki to czas
      Gdy przedszkole idzie w las
      Mama z Tatą w piłkę grają
      I wszyscy się opalają.
      W tym magicznym czasie
      Grzyby rosną w lesie
      Woda ciepła w morzu
      W górach też nie gorzej
      Lubię taki czas
      Mogę długo spać, kto mi powie
      Jak ten czas się zowie?

       

      W A K A C J E

            

       

      2. „Wakacyjna przygoda…”

      (…)Moja mama lubi podróżować. Co roku jeździmy nad piękne, polskie morze. "Tym razem chciałabym pojechać gdzie indziej"-pomyślałam. -Mamo, zawsze musimy jeździć w to samo miejsce?-zapytałam z nadzieją, że w końcu będę miała jakiś wybór. -Córciu, jeśli chcesz, możesz pojechać do babci. Dawno jej nie odwiedzałaś. Babcia z pewnością będzie szczęśliwa -oznajmiła z uśmiechem mama. -Świetny pomysł-potwierdziłam i natychmiast rozmarzyłam się o wakacjach w pięknej, górskiej okolicy. Niedługo później wyjechałam. Omijałam łąki, lasy, górki i pagórki. Widoki zza okna pociągu nieustannie zmieniały się ukazując coraz to wyższe szczyty naszych pięknych, wyżynnych krajobrazów. Moja babunia ma na imię Lucyna. Mieszka w okolicach Zakopanego w małym domku. Jest to drewniana chatka z trzema pokojami i dużą, wyposażoną w stary piec kuchnią. Zajęłam największy pokój ze względu na ilość moich pakunków. Natychmiast się rozpakowałam. Nie chciałam tracić czasu. Obejrzenie najbliższej okolicy wydawało mi się ciekawszym zajęciem. Następnego dnia, idąc do pobliskiego sklepu, poznałam trzech chłopców z sąsiedztwa: Franka, Tytusa i Romka. Franek, jak się później dowiedziałam, zwany był „piegusem”, z uwagi na to, że miał na twarzy liczne piegi. Był chudy, blady i dosyć nieśmiały. Tytusa nazywano „Pokemonem”, ponieważ zbierał figurki i karty z wizerunkami pokemonów. Roman zaś znany był jako „Szpilka”, jednak do dzisiaj nie wiem skąd wzięło się jego przezwisko. Roman lubił robić wszystkim psikusy tak jak "Piegus". Chłopcy nie pozwalali mi się nudzić, mając coraz to nowsze pomysły na spędzanie czasu. Dwa dni później wybrałam się z babcią na jeden ze szlaków turystycznych. Tam też spotkałam Piegusa i innych, którzy niespodziewanie przejechali rowerami obok nas. Często jeździli trasami turystycznymi z nadzieją, że będą mieli okazję zobaczyć kogoś znanego i sławnego. Wędrowałyśmy dalej, gdy nagle usłyszałam płacz. Czułam, że nie mogę przejść obok niego obojętnie. „Czy coś się komuś stało?”-pomyślałam. Pobiegłam w stronę wielkiego, rosnącego nieopodal dębu. Pośród zarośli, na kamieniu siedziała mała, zapłakana dziewczynka. Wyglądała na jakieś pięć lub sześć lat. Buzię i ręce miała brudne od dojrzałych jagód. -Co ci się stało?-spytałam. -Zgubiłam się-odpowiedziało z jeszcze większym płaczem dziecko. Przytuliłam małą, ponieważ bardzo przypominała mi moją młodszą siostrę. Zrobiło mi się jej żal. Razem z babcią zaprowadziłyśmy Maję (bo tak miała na imię) do najbliższego schroniska. Okazało się, że jej mama z wielką trwogą czekała na nią, zgłaszając jej zaginięcie. Poszukiwania zostały odwołane. Zostałam „bohaterką”. Byłam szczęśliwa, że mogłam komuś pomóc. Maja przytuliła się do mnie ponownie, dziękując mi za pomoc w znalezieniu mamy. W podziękowaniu otrzymałam również duże, owocowe lody, które zjadłam z wielką przyjemnością. Byłam z siebie naprawdę dumna. Po powrocie do domu pobiegłam do swego pokoju. Zadowolona i szczęśliwa zajęłam się czytaniem książek. Nagle coś białego przeleciało za oknem. Wystraszyłam się. Szybko wskoczyłam pod kołdrę. Pomyślałam, że to duch, jednak próbowałam o tym nie myśleć. Kiedy to coś zniknęło, natychmiast czmychnęłam do pokoju babuni. Roztrzęsiona i przestraszona wszystko jej opowiedziałam. Babcia uśmiechnęła się. Pogłaskała mnie po głowie z wielką troską i powiedziała: -Przecież wiesz kochanie, że duchy nie istnieją.-Wiem, ale... -zająknęłam się. Z wielką obawą wróciłam do pokoju. „Babcia mi nie wierzyła”-pomyślałam. Usiadłam i ponownie zaczęłam czytać. Nagle ktoś zastukał w szybę. Drgnęłam na samą myśl, że mógłby to być duch. Bardzo ostrożnie podeszłam do okna, za którym stali chłopcy z sąsiedztwa. Śmieli się do łez, łapiąc się za brzuchy i skręcając ze śmiechu. Jak się okazało, to Piegus i jego banda zrobili mi psikusa. Byłam wściekła, a oni świetnie się bawili. Ich śmiech okazał się jednak tak zaraźliwy, że po chwili ja również zaczęłam się śmiać. „To był dobry żart”- pomyślałam. Po tym zdarzeniu chłopcy nazwali mnie „Bojuszką”. Do końca mojego pobytu nosiłam te przezwisko. „To był bardzo interesujący i pełen atrakcji dzień” -pomyślałam kładąc się wieczorem do swego cieplutkiego łóżeczka. Po powrocie do domu chętnie opowiadałam o swoich przygodach. Byłam dumna z tego, że bez wahania udzieliłam pomocy bezbronnemu i przestraszonemu dziecku. Nigdy jednak nie zapomniałam swego zaskoczenia i lęku, gdy w oknie zobaczyłam niby „ducha”. Te wakacje były naprawdę bardzo ciekawe i udane. Każdy kolejny dzień przybliża mnie do kolejnych wakacji, a to jest bardzo miła i przyjemna myśl. Na to właśnie czekam.

      Zadanie: Spróbujcie opowiedzieć własnymi słowami co przytrafiło się głównej bohaterce opowiadania?

      3.Pakujemy plecak – rozmowa swobodna, rozwiązywanie zadań w „Kartach pracy”.

      Rodzic zadaje pytanie: Co każdy musi zabrać ze sobą, gdy jedzie na wakacje? Następnie dziecko  wykonuje zadania w „Kartach pracy”: pokonuje labirynt, słucha czytanego przez rodzica tekstu i wkleja pojazdy we właściwej kolejności, rysuje po śladzie i koloruje plecak, wybiera przedmioty do spako­wania i uzasadnia swój wybór.

      KP4 str. 74–75, 96.

      4.Hop do wody – zabawa ruchowa z elementem równoważnym.

      Rodzic tworzy dużą pętlę z długiego i grubego sznurka (skakanka) i rozkłada ją na dywanie. Dziecko chodzi na bosaka po sznurku, recytując rymowankę:

      Idziemy na wycieczkę,

      bierzemy misia w teczkę

      a misio dla ochłody

      hop do wody.

      Na słowa „hop do wody” dziecko wskakują obunóż do środka kręgu i naśladują ruch pływania żabką.

      5. Oczami wyobraźni – zabawa dydaktyczna rozwijająca twórczą wyobraźnię.

      Dziecko kładzie się na dywanie, zamyka oczy i myśli o wakacjach. Następnie opowiada o tym, jak powinno wyglądać idealne miejsce na wakacje, gdzie powinno być, co powinno się, tam znajdo­wać, kogo chciałyby tam spotkać i co mogłyby tam robić.


      TEMAT TYGODNIA:  ZWIERZĘTA NA WSI I W DOMU

                     

      PIĄTEK, 19.06.2020

      Temat: Zwierzęta wokół nas.

      Cele Dziecko:

      • dzieli słowa na głoski,
      • rozwiązuje zagadki słowne,
      • rysuje zgodnie ze słowną instrukcją,
      • poprawnie trzyma narzędzie pisarskie podczas wykonywania ćwiczeń graficznych.

      1.Na rozgrzewkę! - zabawa doskonaląca funkcje słuchowe

      Rodzic podaje nazwy zwierząt, dziecko dzieli je na głoski, układa w rzędzie tyle klocków, ile jest głosek w podanej nazwie. Proponowane nazwy zwierząt: koza, kotek, krowa, gąska, kaczuszka, baranek, króliczek.

      Co będzie potrzebne: klocki

      2. Prawda czy fałsz? – zabawa podsumowująca wiedzę zdobytą podczas mijającego tygodnia.

      Dziecko ocenia czy zdanie wypowiedziane przez rodzica jest prawdziwe (P) i fałszywe (F).

      Propozycje zdań:

      Rolnik to osoba, która pracuje na farmie.

      Rolnik musi znać się na uprawie roślin.

      Obora to budynek gospodarstwa wiejskiego, w któ­rym mieszkają krowy.

       Kaczki mieszkają w kurniku.

      Młode psa to szczenię.

      Twarożek robi się z mleka.

      Mleko jest sterylizowane w lodziarni.

      Kura znosi jajka.

      Świnia jest wszystkożerna.

      Kury mają pazury.

      Piekarz produkuje żółty ser.

      3. Zagadki z zagrody – zabawa dydaktyczna doskonaląca kompetencje słownikowe.

      Rodzic czyta zagadki:

      – dobre ma zwyczaje, ludziom mleko daje (krowa);

      – w nocnej ciszy łowi myszy (kot);

      – ma długie uszy i futerko puszyste, ze smakiem chrupie sałaty listek (królik);

      – dzięki niej na zimę masz czapkę i szalik, gdy pojedziesz w góry, ujrzysz ją na hali (owca);

      – w akwarium pływa, mówią, że to … (ryba);

      – zakrzywionym dziobem skrzeczy niesamowite rzeczy (papuga);

      – o ziarenka prosi, pyszne jajka znosi (kura);

      – w przytulnym kurniku, krzyczy: „Kukuryku!” (kogut);

      – gdy wychodzisz z domu, on na ciebie czeka, kiedy wrócisz znowu, cieszy się i szczeka (pies);

      – cztery kopytka, rogi i bródka, zjadła całą kapustę z ogródka (koza).

      4. 1,2,3…liczysz Ty!

      Dziecko z pomocą rodzica przelicza wszystkie zwierzęta na obrazku.

      5. Portret pieska – ćwiczenia słowno-graficzne, rysowanie pieska z jednoczesnym wypowiada­niem wiersza.

      Dziecko ma przed sobą kartkę i kredki. Słucha rymowanki recytowanej przez rodzica. Następnie rodzic powtarza rymowankę, jednocześnie rysując psa na swojej kartce. Podkreśla, że zwierzę należy nary­sować szybko, dokładnie w czasie wypowiadania rymowanki.:

      „Mój pies i ja”  Anna Pawłowska-Niedbała

      Jedna kreska, druga, kreska, (rodzic rysuje szyję psa)

      Narysuję zaraz pieska.

      Krągły tułów, cztery nogi

      Piesek gotów jest do drogi.

      Jeszcze ogon do machania,

      głowa, uszy do słuchania,

      mały nosek, oczka dwa.

      Pies już biegnie, za nim – ja.

      W kolejnym etapie zabawy dziecko rysuje, a rodzic recytuje. Gdy pies jest już gotowy, rodzic pyta, kogo obok niego brakuje, kto za nim biegnie. Na zakończenie  dziecko rysuje siebie.

       


      CZWARTEK, 18.06.2020

      Temat: Przeliczamy zwierzęta w gospodarstwie wiejskim.

      Cele Dziecko:

      • porównuje liczebność zbiorów,
      • posługuje się znakami matematycznymi „=”, „>”, „<” ,
      • posługuje się pojęciami określającymi położenie przedmiotów względem siebie,
      • uważnie słucha i koncentruje uwagę na zadaniu,
      • dostrzega, że zwierzęta mają zdolność odczuwa­nia,
      • lepi drobne elementy z plasteliny.

      1.”Na rozgrzewkę” – ćwiczenie oddechowe.

      Prosimy dziecko, aby wzięło głęboki oddech i policzyło na jednym wdechu od 1 do 10. Po chwili znów bierze głęboki oddech i liczy na jed­nym wdechu od 10 do 1.

      2. „Na podwórku koło bramy” H. Łochocka – wysłuchanie wiersza oraz zabawa interaktywna.

      Na podwórku koło bramy
      wiodą spory cztery mamy.
      Każda woła, że jej dziecię
      najładniejsze jest na świecie.

      Mówi krowa: cielątko!
      Mówi owca: jagniątko!
      Mówi świnka: prosiątko!
      A kobyłka: źrebiątko!

      Lecz tymczasem dziatek czwórka
      już wymknęła się z podwórka
      i na łące sobie hasa
      w lewo, w prawo, hej, hopsasa!

      Podskakuje cielątko,
      a tuż przy nim jagniątko,
      podryguje prosiaczek,
      biega w kółko źrebaczek.

      A z pobliskiej biegł zagrody
      hałaśliwy kundel młody
      i ogonem raźnie machał
      poszczekując: hau, hau, hau, hau.

      Oj, umyka cielątko,
      Oj, umyka jagniątko,
      Oj, umyka źrebaczek
      A na końcu prosiaczek...

      Rodzic zadaje pytania: Wymień wszystkie zwierzęta wymienione w wierszu? Ile ich było?

      3. Wiejskie zwierzęta i ich młode.

      INTERAKTYWNA GRA EDUKACYJNA:

      źródło: KLIKNIJ https://learningapps.org/view3390883?fbclid=IwAR2gIgbYPtPITuVBtBdB-mfRCkJw1j27VjZIPb2KF9_CYCh-iD4x_diyhDE

      4.Układamy obrazek – zabawa matematyczna utrwalająca pojęcia określające położenie ele­mentów w przestrzeni.

      Potrzebna będzie biała kartka A4.  Na której dziecko rysuje dom, z prawej strony domu w pewnej odległości drzewo, a z lewej strony kałużę i dalej od domu budę, po czym dorysowuje obrazki zgodnie z treścią opowiadania:

       Koza stoi z prawej strony drzewa, a jej młode – z lewej.

      Kot wszedł na dach domu, a kocię siedzi pod oknem.

      Pies i szczenię sie­dzą z lewej strony budy, a cielę stanęło po przeciwnej stronie.

      W kałuży tapla się prosię. Obok domu stoi świnia i patrzy na małego kotka.

      Rodzic sprawdza poprawność wykonanego zadania.

      5.Matematyka rolnika - rozwiązywanie zadań w „Kartach pracy”.

      Dziecko wykonuje zadania matematyczne: przeli­cza warzywa i określa, których jest najwięcej, a których najmniej; łączy świnki z warzywami, tak, aby każda świnka miała tyle samo warzyw każdego rodzaju; rozmieszcza krowy na łąkach, tak, aby na każdej łące było o jedną krowę więcej; liczy duże i małe kaczki i zapisuje działanie dodawania; koloruje wskazane kaczki, porównuje zbiory kaczek i wstawia odpowiedni znak matematyczny.

      KP4 str. 72–73

      6. Zwierzęta z plasteliny – działania plastyczne doskonalące sprawność manualną.

      Dziecko lepi dowolne zwierzę dorosłe i jego młode, zwraca  uwagę na ich wielkość i kolor.


      ŚRODA 17.06.2020 Temat: Bez zwierząt świat byłby smutny

      Cele Dziecko:

      • nazywa produkty zrobione z mleka
      • recytuje krótki tekst z modulowaniem głosu
      • odzwierciedla rytm wiersza za pomocą ruchu
      • odpowiada na pytania do tekstu
      • doskonali motorykę małą

      1. Skąd się bierze mleko? – pogadanka.

      Rodzic pokazuje dzieciom szklankę z mlekiem i pyta, co to jest, skąd to mleko się wzięło i czy na pewno od krowy. Jeśli dzieci nie wiedzą, wyja­śnia, że inne zwierzęta takie jak kozy i owce, też dają mleko, które może pić człowiek. Następnie prosi, aby dzieci pomyślały jak to mleko powstaje i co się z nim dzieje, zanim trafi do sklepu.

      https://www.youtube.com/watch?v=xJRi9ykdZP0

      2. Czy to jest zrobione z mleka? – zabawa dydaktyczna, karta pracy

      Rodzic pokazuje dzieciom kartoniki z nazwami różnych produktów. Zadaniem dzieci jest odczyta­nie nazwy produktu i odgadnięcie, czy produkt ten zrobiono z mleka, czy nie. Propozycje produktów: kefir, budyń, lody, twarożek, jajko, żółty ser, masło, makaron, mąka, serek topiony, jogurt, parówka, ryż. Na koniec dzieci wykonują zadania w „Kar­tach pracy”: porządkują historyjkę obrazkową o powstawaniu mleka, nazywają produkty spożyw­cze, odgadują, z czego powstały i otaczają pętlą te, które postały z mleka, KP4 s. 70,

      3. Trzy kurki – nauka rymowanki na pamięć, recytowanie z modulowaniem głosu, rysowanie szlaczka.

      Rodzic uczy dzieci rymowanki z „Kart pracy” na pamięć. Dzieci recytują tekst modulując odpowiednio głos, zgodnie z polece­niem :

      Mówimy szeptem, jakbyśmy opowiadali komuś tajemnicę.

      Mówimy bardzo wystraszonym głosem, jakbyśmy bali się jakiegoś potwora.

      Mówimy jak roboty.

      Mówimy tak, jakbyśmy opowiadali komuś piękną bajkę.

      Mówimy tak, jakbyśmy byli bardzo śpiący i zmęczeni.

      Na koniec dzieci powtarzają wierszyk, rysując jednocześnie szlaczek w „Kartach pracy”, KP4 s. 70

      4. Moje domowe zwierzątko – swobodne wy­powiedzi dzieci na temat posiadanych zwierząt, czytanie tekstu w „Kartach pracy”, rysowanie zwierzątek.

      Dzieci czytają tekst o Olku i jego zwierzętach. Rodzic sprawdza poziom rozumienia tekstu, pytając, jakie zwierzęta ma Olek i co się stało z jego chomikiem. Na koniec każde dziecko rysuje swoje zwierzę lub zwierzę, które chciałoby mieć, albo takie, które najbardziej mu się podoba, KP4 s. 71

      5. Krówka – praca plastyczna doskonaląca motorykę małą i wycinanie

      Szablon : http://print.krokotak.com/p?x=090606ae5a594859998454d9e3cc7da8


      WTOREK 16.06.2020 Temat: Literkowa farma

      Cele: Dziecko:

      • utrwala znajomość poznanych liter
      • potrafi nazwać pomieszczenia przeznaczone dla zwierząt gospodarskich
      • uważnie słucha czytanego wiersza
      • odróżnia elementy świata fikcji od realnej rzeczywistości
      • wyjaśnia znaczenie popularnych powiedzeń
      • wyróżnia głoski w nagłosie nazw zwierząt
      1. Litery – utrwalenie poznanych liter.

      Dzieci obrysowują na kartce swoją dłoń. Na czubku każdego palca zapisują dowolną literę. Następnie próbują wymyślić zwierzęta, których nazwy rozpo­czynają się tymi literami. Jeśli znajdą takie zwierzę­ta, rysują je obok dłoni.

      1. Gdzie mieszkają zwierzęta gospodarskie? – pogadanka z elementem zabawy ortofonicznej i ćwiczeń słowotwórczych.

      Mieszkaniem konia jest stajnia. Ma tam miękkie siano do jedzenia i wodę do picia.

       

         

      Krowa mieszka w oborze. Śpi i odpoczywa na sianie. Żeby mogła najeść się świeżej trawy, gospodarz prowadzi ją na pastwisko.

       

      Świnia mieszka w chlewiku, czyli niskim, murowa­nym domku z małym okienkiem. Jedzenie dostaje w korycie. Je wszystko i dużo. Mówi się, że jest wszystkożerna.

       

           

       Kury, kaczki, gęsi i indyki też mają swoje domki. Kury mieszkają w kurniku. Lubią dziobać ziarno i grzebać pazurami w ziemi.

      Kaczki mieszkają w kaczniku. Lubią pływać w stawie, w czym pomaga im błona między palcami. Jedzą ziarno, otręby i ziemniaki.

      A jak nazywa się miejsce, w którym gospodarz trzyma swoje indyki i gęsi? (indycznik i gęśnik).

       

      Owce mieszkają w owczarni, dużym murowanym domu, w którym mieści się kilkadziesiąt lub nawet kilkaset zwierząt, ale najbardziej lubią paść się na łąkach, skubać świeżą trawę i pić dużo wody.

      Mieszkaniem kozy jest… koziarnia. Kozy lubią skubać trawę, ale nieopatrznie mogą zjeść prawie wszystko, nawet ścierkę.

      Króliki to małe, futrzane zwierzątka mieszkające w klatce na podwórku. Ich ulubione przysmto marchewki i kapusta.

       

      Pszczoły mieszkają w ulu

      1. Czy to jest możliwe? – zabawa dydaktyczna zainspirowana treścią wiersza Agnieszki Frączek pt. „Podróż”, wyjaśnienie różnicy między fikcją literacką a rzeczywistością.

      Podróż

      Zabrał kiedyś pewien Maniek

      swoją żonę Czesię

      do miasteczka pod Poznaniem,

      które Kórnik zwie się.

      Spakowali różne graty,

      waliz wzięli osiem,

      zapomnieli tylko mapy,

      lecz mieli to w nosie.

      Bo bez mapy, jak wiadomo,

      życie jest ciekawsze,

      a gdy trzeba, to o pomoc

      poprosi się zawsze.

      Ludzie pomagali chętnie.

      Choć bywało czasem,

      że im jakoś dziwnie mętnie

      wskazywali trasę…

      Mimo wszystko po pół roku

      dotarli do celu.

      Przywitało ich: „Ko-ko-ku!”

      kur i kurcząt wielu.

      Dziwne… Pokój zamówili

      w hotelu Pod Różą,

      a na miejscu otrzymali

      jedną grzędę kurzą.

      Jedną grzędę? A to psikus!

      Pod Poznaniem? Tak, w kurniku…

       

      Agnieszka Frączek 

      Źródło: Agnieszka Frączek, „Podróż” [w:] „Jedna literka a zmiana wielka”, Wydawnictwo Literatura, Łódź 2015

       

      Pytania sprawdzające rozumienie jego treści: Jak nazywa się małe miasto pod Poznaniem? Czego nie spakował Maniek na wy­cieczkę? Czy Maniek z żoną dojechał do miasta Kórnik? Gdzie trafił Maniek? Kto mieszkał w tym kurniku?.

      Tłumaczenie również różnicę między fikcją literacką a rzeczywistością poprzez pytania: Czy to możliwe, aby ludzie zamieszkali w kurniku z kurami? Jest to niemożliwe w rzeczywistości, czy może zdarzyć się w wierszu albo opowiadaniu? Czy książki zawsze opisują to, co jest realne, czy pisarz może coś wymyślić?

       

      1. Jak kura pazurem – wyjaśnienie znaczenia popularnych powiedzeń zawierających słowo „kura”.

      Dzieci próbują wyjaśnić znaczenie powiedzeń własnymi słowami. Rodzic podpowiada dopiero, kiedy dzieci same nie mogą dojść do właściwej odpowiedzi.

      Pisać jak kura pazurem – pisać brzydko i niewyraź­nie.

      Kura znosząca złote jajka – coś, co przynosi szybki, łatwy i duży zysk; na czym można się wzbogacić.

      Chodzić spać z kurami – chodzić spać o wczesnej porze.

       

      1. Zwierzę na literę… – ćwiczenia słuchu fone­matycznego, wyróżnianie głosek w nagłosie nazw zwierząt. Dzieci wykonują zadania w „Kartach pracy”: kolorują litery oraz ry­sują w ramkach zwierzęta, które w swoich nazwach mają przynajmniej jedną ze wskazanych liter, KP4 s. 68–69. 
       
       

      PONIEDZIAŁEK, 15.06.2020 Temat: Co słychać w gospodarstwie?

      Cele dziecko:

      potrafi odpowiedzieć na pytanie, czym zajmuje się rolnik,

      uzupełnia historyjkę obrazkową,

      uważnie słucha ciekawostek o pszczołach,

      wykonuje ćwiczenia usprawniające aparat mowy.

      1.  Rolnik – kto to taki? – pogadanka na temat pracy rolnika.

      Rodzic zadaje pytania: Czym zajmuje się rolnik? Jak wygląda jego codzienna praca? Jakich narzędzi używa?

      Przydatne informacje:

      Rolnik, to osoba, która uprawia ziemię. Przygoto­wuje ziemię do sadzenia, wysiewa nasiona, dogląda wzrostu roślin, pielęgnuje i zabezpiecza rośliny przed szkodnikami, zbiera plony i je sprzedaje. Praca rolnika jest ciężka, uzależniona od pory roku i od pogody. Rolnik musi wiedzieć, jaką ma glebę i co w niej najlepiej wyrośnie, jakich użyć nawozów i jakich maszyn do określonej uprawy. Rolnik ko­rzysta w swojej pracy z różnych maszyn i pojazdów, takich jak ciągnik, kombajn, siewnik, sadzarka, rozrzutnik do obornika, brona do spulchniania ziemi. Rolnicy dbają o to, aby ludzie mieli co jeść. Bez ich pracy nie byłoby chleba, ciasta, pizzy, frytek, surówek i sałatek, makaronu, warzyw do zupy, popcornu, cukru, sezamków, oleju i oliwy, ketchupu i sosu pomidorowego. Rolnicy bardzo często oprócz uprawy ziemi hodują także zwierzęta. W swoich gospodarstwach mogą hodować kury, krowy, konie, świnie, kaczki, indyki, króliki. Ponieważ zwierzęta­mi trzeba zajmować się codziennie, rolnicy nie mają wolnej soboty ani niedzieli, a najwięcej pracy mają latem czyli w wakacje, bo wtedy dojrzewają plony.

      Czy praca rolnika jest ważna i czego nie byłoby bez rolników?

      2. Od ziarenka do bochenka – ćwiczenia słow­nikowe, opisywanie obrazków, uzupełnianie historyjki obrazkowej w „Kartach pracy”.

      Dziecko opisuje obrazki historyjki, ustala prawi­dłową kolejność obrazków i wkleja brakujące. Na koniec opowiada całą przedstawioną historię. Rodzic zwraca uwagę na poprawną budowę zdań. Dziecko opowiada, w których etapach powsta­wania chleba uczestniczył, który jest mu znany. Rodzic prosi dziecko o uzasadnienie, dlaczego obrazkowa historyjka nosi tytuł „Od zia­renka do bochenka”.

       

      KP4 str. 66         

      Mrówki! Przypomnijcie sobie Waszą wizytę w „Chlebowej Chacie”.

              

      3. Pszczoły – pożyteczne zwierzęta – pogadan­ka, poznanie ciekawostek o życiu pszczół.

      Rodzic zadaje pytania: Jak wygląda pszczoła? Co robi i gdzie miesz­ka?

           

      Ciekawostki o pszczołach:

      Pszczoły to niezwykłe zwierzęta. Małe, ale bardzo pożyteczne i wyjątkowe. Pokryte są ogromną ilością włosków. Podczas, gdy przeciętny człowiek ma na głowie ok. 100 tys. włosów, mała pszczółka ma ich na swoim ciele 3 miliony. Jedna pszczoła może przez całe swoje życie wyprodukować 1/12 łyżeczki miodu. To bardzo mało. Na szczęście pszczół jest bardzo dużo. Żyją w rojach. Jeden rój to około 20 tysięcy pszczół, choć zdarzają się i większe. Pszczoły porozumiewają się między sobą za pomocą tańców i wydawania dźwięków. W czasie lotu ten drobny owad wykonuje około 400 ruchów skrzydełkami na sekundę. Żeby pszczoły zebrały nektar na jeden kilogram miodu, muszą odwiedzić 4 miliony kwiatów. Miód jest jedną z niewielu substancji, która odpowiednio przechowywana nigdy się nie zepsuje. Pszczoły wytwarzają go w ulu. Tam też żyją, rozwijają się i zbierają zapasy pożywienia. Teren z ustawionymi ulami to pasieka. Pasieką nazywa się również wszystkie ule danego właściciela czyli pszczelarza wraz z urządzeniami, które wykorzystuje on w swojej pracy. W ostatnich latach wiele mówi się o tym, że na świecie jest coraz mniej pszczół. Winę za to ponoszą rolnicy, którzy opryskują swoje rośliny chemicznymi środkami owadobójczymi. Co my możemy zrobić dla ochrony pszczół? Możemy wspierać rolników, którzy prowadzą ekologiczne gospodarstwa, kupując ekologiczne produkty.

      Następnie dziecko ogląda historyjkę obrazkową w „Kartach pracy”, opisuje poszczególne obrazki i ustala ich kolejność.

      KP4 str. 67.

      4. Smaczny miodek – ćwiczenia mięśni warg i języka.

      Rodzic prosi, aby dziecko wyobraziło sobie talerz posmarowany słodkim miodem, wylizało cały miód (wysuwanie języka z buzi, ruchy z dołu do góry), oblizało się (okrężne ruchy języka przy szeroko otwartej buzi w prawą i w lewą stronę), zlizało miód z brody, spróbowało zlizać miód z nosa, wyczyściło językiem policzki, podniebienie i dziąsła, chwilę na przemian pomlaskało i pocmokało. Na zakończe­nie dziecko może spróbować prawdziwego miodu.

      5. Plaster miodu – aktywność plastyczna, stem­plowanie i malowanie farbami.

      Dziecko próbuje uzyskać obraz przypominający pla­ster miodu. Rodzic wycina jeden sześciokąt z tektury. Dziecko maluje  go żółtą farbą i odbija go na kartce. Gdy odbite tło wyschnie, domalowuje na nim pszczoły.

      Co będzie potrzebne: kartki, tektura, farby, pędzle.


      TEMAT TYGODNIA: WYJĄTKOWE SMAKI LATA

                             

      ŚRODA 10.06.2020 Temat: Opiekujemy się ogrodem

      Cele Dziecko:

      • wie, jaką rolę pełnią w ogrodzie owady
      • czyta proste wyrazy i zdania
      • określa i porównuje liczebność zbiorów
      • wykonuje obliczenia na liczmanach w zakresie odejmowania
      • zna podstawowe zasady zachowywania się w sklepie i robienia zakupów
      • potrafi obliczyć wartość towaru w złotówkach

      1. Owady w letnim ogrodzie – zabawa dy­daktyczna rozwijająca kompetencje językowe, „Karty pracy”.

      Jakie owady można spotkać w ogrodzie? Czy znacie te owady?

      Pszczoły – to bardzo pożyteczne owady, zapylają kwiaty, dzięki czemu powstają owoce. Mieszkają w ulach. Teren, na którym stoją ule, wraz z ulami i wszystkimi narzędziami potrzebnymi pszczelarzo­wi do pracy, nazywamy pasieką.

      Osy – to owady, które można u nas spotkać od kwiet­nia do października. Giną, gdy nadchodzą mrozy. Nie mieszkają tak jak pszczoły w ulach, ale budują swoje gniazda w ziemi (wykorzystując nory drob­nych zwierzątek) albo w dziuplach lub na strychach. Żywią się nektarem z kwiatów i oczywiście, tak jak pszczoły, zapylają kwiaty. Jadają też mięso.

      Motyle – to owady, które żywią się nektarem z kwiatów. Przelatując z jednego kwiatka na drugi, przenoszą pyłek i w ten sposób zapylają kwiaty. Są również prawdziwą ozdobą ogrodu, ze względu na piękne, kolorowe skrzydła. Niestety ich larwy podgryzają i niszczą liście roślin.

      Trzmiele – to owady, które zakładają gniazda pod ziemią. Zamieszkują nory gryzoni i krecie korytarze. Czasem niepoprawnie nazywa się je bąkami. Są bar­dzo dobrymi zapylaczami. Ogrodnicy wykorzystują je do zapylania pomidorów i papryki pod osłonami. Pszczoły nie mogłyby tego zrobić, bo nie lubią być w zamkniętej przestrzeni.

      Chrząszcze – tak jak trzmiele mieszkają pod zie­mią, w budynkach lub pod korą drzew. Są bardzo pożyteczne. Po pierwsze dlatego, ze zjadają mniejsze owady, które niszczą rośliny, po drugie, dlatego, że zapylają kwiaty. Do najbardziej popularnych chrząszczy należy biedronka.

      Rodzic czyta o wybranych gatunkach owadów, zwracając uwagę na ważną rolę, jaką pełnią w ogrodzie i sadzie. Dzie­ci zapamiętują, że owady zapylają kwiaty, przeno­sząc pyłek z jednego kwiatu na drugi, i że bez nich nie byłoby owoców i niektórych warzyw. Po krótkiej prezentacji dzieci wykonują zadania w „Kartach pracy”: otaczają pętlami wyrazy oznaczające rośliny i zwierzęta, zaznaczają wyrazy związane z pszczołami. Następnie dzieci odczytują wypowiedzi dzieci ze str. 63 i rysują posiłki zgodnie z treścią wypowiedzi dzieci, KP4 s. 62–63,

      2. Matematyka z ogródka – rozwiązywanie zadań z wykorzystaniem liczmanów, karta pracy.

      Dzieci siedzą przy stolikach mają do dyspozycji zestaw 10 liczmanów (kredek, guziczków). Rodzic przedsta­wia zadania z treścią, a dzieci dokonują obliczeń. Prowadzący zapisuje treść zadania w postaci działania na kartce.

       

      Zadanie 1. W ogródku rosło 10 dyń. Ogrodnik zerwał 5. Ile dyń zostało?

      Zadanie 2. Na talerzu leżało 7 truskawek. Ala zjadła 4. Ile truskawek zostało na talerzu?

      Zadanie 3. Na straganie stało 9 pojemników z malinami. Właściciel sprzedał 6 pojemników. Ile pojemników zostało jeszcze do sprzedania?

      Zadanie 4. Na grządce w ogrodzie rosło 8 cebul. Mama potrzebowała do obiadu 3 cebule. Ile cebul zostało na grządce?

      Zadanie 5. Na krzaku rosło 10 truskawek. Krzyś zerwał 4 dojrzałe owoce. Ile truskawek zostało na krzaku?

      Po wykonaniu obliczeń na liczmanach, dzieci wykonują zadania w „Kartach pracy”: przeliczają warzywa, zapisują ich liczbę; określają, którego jest najwięcej, a którego najmniej; określają, ile trzeba dosadzić warzyw, których jest najmniej, aby było go tyle samo, ile jest tych, których jest najwięcej; ukła­dają zadanie do obrazka i próbują zapisać obliczenie w postaci działania. KP4 s. 64,

      3. Piosenka o ogródku - https://www.youtube.com/watch?v=fdhmWn8bi7o

      4. Jak robić zakupy – omówienie podstawowych zasad zachowywania się w sklepie.

      Dzieci opowiadają o robieniu zakupów na podsta­wie własnych doświadczeń i obserwacji. Rodzic zwraca uwagę na konieczność używania zwrotów grzecznościowych, cichego stania w kolejce do kasy, przepuszczania w kolejce kobiet w ciąży, wybierania produktów zdrowych, w ekologicznych i nieuszkodzonych opakowaniach, kupowania tylko tego, co jest nam potrzebne, zwracania uwagi na datę przydatności produktu do spożycia, zabierania ze sobą i niewyrzucania paragonu, pakowania zakupów w ekologiczne torby wielo­krotnego użytku.

      5. Nasz mały stragan – zabawa dydaktyczna, doskonalenie umiejętności dodawania, określanie wartości zakupów, karta pracy.

      Rodzic zapisuje nazwy warzyw na kartce rzodkiewki, marchewki, ogórki, ziemniaki, cebule. Pod nazwami rysuje uproszczone rysunki tych warzyw, a pod rysunkami zapisuje ceny, np. rzodkiewka – 1 zł, marchewka – 2 zł, ogórek – 3 zł, ziemniaki – 1 zł, cebula – 2 zł, informując, że jest to cena za kilogram warzyw lub pęczek rzodkiewek.

      Dzieci siedzą naprzeciwko straganu, zaopatrzone w kartki i ołówki. Rodzic opowiada:

       

      - Pani Jadzia przyszła do sklepu i kupiła: kilogram ziem­niaków, kilogram cebuli i pęczek rzodkiewek. Ile pani Jadzia zapłaciła za swoje zakupy?. dzieci zapisują ceny na kartkach i próbują obliczyć wartość zaku­pów. Kolejne zadania:

       

      - Pani Krysia kupiła dwa kilogramy cebuli i kilogram ogórków. Ile pani Krysia zapłaciła za swoje zakupy? Kto wydał więcej: pani Jadzia, czy pani Krysia?

       

      - Pani Renata kupiła pęczek rzodkiewek, kilogram cebuli i dwa kilo marchewki. Ile Pani Renata zapłaciła za swoje zakupy?

       

      Po kilku próbach rolę rodzica może przejąć dziecko. Gdy dzieci utrwalą już sposób obli­czania wartości zakupów, przystępują do wykonania zadań w „Kartach pracy”: określają i porównują wartość zakupów, wybierają produkty, których łączna cena wynosi 10 zł i zapisują swoje obliczenia, KP4 s. 65,


      WTOREK 9.06.2020 Temat: Lato, lato wszędzie

      Cele Dziecko:

      • doskonali percepcję słuchową
      • recytuje wiersz z pamięci
      • odczytuje proste wyrazy
      • dobiera w pary rymujące się słowa
      • rozpoznaje i nazywa literę „ę”
      • czyta wyrazy z literą „ę”

       

      1. W letnim ogródku – zabawa językowa, nauka wiersza na pamięć, wyróżnianie rymów.

      Rodzic prezentuje dzieciom wiersz Laury Łącz pt. „W letnim ogródku”. Dzieci wymieniają nazwy owoców pojawiające się w wierszu oraz wyszukują rymujące się słowa. Następnie starają się opanować wiersz na pamięć: powtarzają kilkukrotnie za rodzicem, potem dopełniają rozpoczęte przez rodzica wersy.

      W letnim ogródku

      W letnim ogródku

      Wesoło,

      Kwiaty rozkwitły

      Wokoło.

      Śmieje się jabłko

      I gruszka,

      Czupryną trzęsie

      Pietruszka.

      Cieszy się śliwka

      Renkloda,

      Że taka piękna

      Pogoda.

      Narzeka tylko

      Cebula:

      – Za ciepła moja

      Koszula!

      A dynia sapiąc

      Z gorąca,

      Wystawia buzię

      Do słońca.

      Laura Łącz

      Źródło: Laura Łącz, „W letnim ogródku” [w:] „Na sło­neczne i deszczowe dni”, WSiP, Warszawa 1998, s. 53 

      2. Owocowe rymy – zabawa językowa, karta pracy.  RYMY.docx

      Dziecko układa na dywanie wycięte wyrazy. Wyrazy bez pogrubienia są nazwami owoców, wyrazy pogrubione – rymujące się z nimi wyrazy. Zadaniem dzieci jest odczytanie napisów i połączenie kartoników w pary. Po skończonej za­bawie wykonują zadania w „Kartach pracy”: łączą w pary obrazki, których nazwy rymują się, kolorują tak samo owoce i ich nazwy.KP4 s. 60–61,

      3. Poproszę gruszkę – zabawa językowa, zapo­znanie z literą „ę”.

      Rodzic prosi, aby dzieci uważnie słuchały wy­powiadanych przez niego słów i wyróżniały głoski na końcu wyrazów. Mówi: pokroję gruszkę, poproszę śliwkę, zerwę malinę, umyję czereśnię, ugotuję zupę, namaluję cytrynę. Następnie prezentuje literę „ę”, omawia jej budowę i pokazuje sposób pisania.

      Prosi, aby dzieci podały przykłady słów z „ę”. Dzieci rysują literę palcem w powietrzu, na dywanie, następnie określają, ile razy słyszą głoskę „ę” w podanych przez rodzica słowach i zdaniach: pręgi, wstęga, wnęka, pręty na okręcie, Widzę pisklę sępa, Mam pętlę na ręce. Następnie dzieci wykonują zadania na karcie pracy: łączą zdjęcia z właściwymi podpisami, otaczają pętlami literę „ę” w podpisie do obrazka, układają historyjkę o gęsi, kolorują rysunek i dorysowują do niego elementy, które pojawiły się w historyjce. KP4 s. 89 

      4. Kolorowe owoce i warzywa – praca plastyczna.

      http://krokotak.com/2017/04/strawberry-paper-craft/

      http://krokotak.com/2018/05/paper-cherries/

      http://krokotak.com/2017/07/watermelon-craft/ 

      http://krokotak.com/2017/05/3d-paper-cherries/

               

       


      PONIEDZIAŁEK, 08.06.2020, Temat: Lato daje nam zdrowie.

      Cele Dziecko:

      • uważne słucha wiersza,
      • rozumie znaczenie piramidy żywieniowej,
      • dostrzega różnice między obrazkami,
      • wie, które produkty są zdrowe, a które nie,
      • wyraża swoje plany w formie plastycznej.

      1.Rozmowa na temat wartości odżywczych warzyw i owoców, w oparciu o wiersz S. Karaszewskiego – „Witaminowe abecadło”.

      „WITAMINOWE ABECADŁO”

      Oczy, gardło, włosy, kości
      zdrowsze są, gdy A w nich gości.
      A w marchewce, pomidorze,
      w maśle, mleku też być może.

      B - bądź bystry, zwinny, żwawy
      do nauki i zabawy!
      W drożdżach, ziarnach i orzeszkach,
      w serach, jajkach B też mieszka.

      Naturalne witaminy
      lubią chłopcy i dziewczyny.
      Bo najlepsze witaminy
      to owoce i jarzyny.

      C - to coś na przeziębienie
      i na lepsze ran gojenie.
      C: porzeczka i cytryna,
      świeży owoc i jarzyna!

      Zęby, kości lepiej rosną,
      kiedy D dostaną wiosną.
      Zjesz ją z rybą, jajkiem, mlekiem.
      Na krzywicę D jest lekiem.

      Naturalne witaminy
      lubią chłopcy i dziewczyny.
      Mleko, mięso, jajka, sery,
      w słońcu marsze i spacery.

      Bo najlepsze witaminy to owoce i jarzyny!!!

      2. Piramida żywieniowa – wyjaśnienie znaczenia terminu „piramida żywieniowa”.

      Rodzic zadaje pytanie: Co to jest „piramida żywieniowa”? (piramida żywieniowa to przedstawienie w formie graficznej właściwych zasad odżywiania się, na dole piramidy znajdują się produkty, które powinniśmy najczęściej spożywać, na samym zaś szczycie – te, które powinniśmy całkowicie wyeliminować lub znacznie ograniczyć ich spożycie).

      Rodzic wyjaśnia skąd wzięła się nazwa „piramida żywieniowa”, pokazując na ilu­stracjach piramidy w Egipcie, omawia ich kształt.

      3. Co zbieramy latem, a co jesienią? – pogadan­ka, wykonanie zadań w „Kartach pracy”

      Rodzic pokazuje ilustracje warzyw i owoców, mówiąc, które z nich zbierane są już latem, a które można zbierać dopiero jesienią.

      Latem zbieramy: czereśnie, jagody, maliny, truskawki. Pomidory, ogórki, rzodkiewki, brokuły, marchewki, pietruszki można zbierać i latem, i jesienią. Dłużej na zbiory muszą poczekać dynie, kartofle, buraki.

      Dziecko wykonuje zadania w „Kartach pracy”: nazy­wa warzywa i owoce przedstawione na obrazku, koloruje tylko te zbierane latem, opisuje ilustrację przedstawiającą kobietę pracującą w ogrodzie, na­zywa warzywa na ilustracji, zaznaczają różnice między obrazkami.

      Następnie omawia zawartość talerzy przedstawionych na obrazku, zaznacza na piramidzie żywieniowej produkty, z których przygotowano posiłki, klasyfikuje produkty na zdrowe i niezdrowe.

      KP4 str. 58–59.

      4. „Moja piramida” – praca plastyczna.

      Na kartce z bloku, dziecko rysuje i koloruje, piramidę z produktów, które dziś jadło.

      Czas umili piosenka: ALFABET warzywno-owocowy

      https://www.youtube.com/watch?v=5IQBQBvgjrg

       


       

      TEMAT TYGODNIA: SPORTY LETNIE

                        


      PIĄTEK, 05.06.2020 Temat: Rozwiązujemy łamigłówki matematyczne.

      Cele Dziecko:

      - wykonuje ruchy zgodnie z treścią wiersza,

      - przelicza poprawnie od 10 – 1,

      - koduje i dekoduje informacje przedstawione w postaci symboli,

      - dodaje i odejmuje w zakresie 10.

      1. Wierszyk na rozgrzewkę! – rodzic czyta na głoś utwór, a dziecko wykonuje czynności.

      "Umiem liczyć do dziesięciu"

      Na jeden - klaśnij, na dwa-skocz,
      trochę w lewą stronę zbocz.
      Na trzy-machnij noga prawą
      ale zrób to bardzo żwawo.
      A na cztery -mrugnij okiem,
      pięć-maszeruj równym krokiem.
      Sześć - oznacza podskok w górę,
      jakbyś chciał przeskoczyć gorę.
      Siedem to jest kroczek w prawo,
      osiem - możesz bić już brawo.
      A na dziewięć - "liczba" krzyknij!
      I na koniec stojąc w miejscu
      wolno policz OD dziesięciu!

      ...10,9,8,7,6,5,4,3,2,1!

      2.Zakodowane informacje - kodowanie, karty pracy.

      Dziecko wkleja obrazki zgodnie z podanym kodem, w którym figura geometryczna oznacza liczbę osób, a kolor pola – płeć. Po uzupełnieniu tabeli dziecko analizuje jej zawartość i odpowiada na pytania: W której kolumnie są tylko dziewczynki? Czy jest kolumna tylko dla chłopców? Ile jest dzieci, które skaczą? Ile jest par dzieci?

      Następnie dziecko kolorują rysunek zgodnie z podanym kodem. Rodzic wyjaśnia, że zanim przystąpi do kolorowania, musi dokonać obli­czeń w zakresie dodawania i odejmowania. Dopie­ro po uzyskaniu wyniku działania może sprawdzić, jakiego koloru powinien użyć do wypełnienia danego pola.

      KP4, str. 56–57.

      3. „Zadania dla bystrzaków” – rodzic czyta zadania tekstowe, dziecko może przeliczać na konkretach.

      a) Kuba pomaga mamie w kuchni. Obrał 2 marchewki, a jego mama obrała 8 marchewek. Ile razem obrali marchewek?

      b) Marysia upiekła z mamą 10 czekoladowych babeczek. Gdy poszła pobawić się na dwór, jej młodszy brat zjadł 5 babeczek. Ile babeczek zostało Zosi?

      c) Ola i Tosia przywiozły z wakacji muszle. Ola ma 6 muszli, a Tosia ma 4 muszle. Ile muszli mają razem?

      d) Pan Stefan jest mechanikiem. Rano naprawił 6 usterek, a wieczorem 3 usterki. Ile usterek w ciągu całego dnia naprawił Pan Stefan?

      4. „Ciasteczkowy potwór” – zabawa matematyczna.

      Każdy grający rysuje na swojej kartce ludka i pisze w nim rozrzucone losowo cyfry  (1,2,3,4,5,6). Następnie kolejno gracze rzucają kością do gry i zaznaczają cyfry, którą pokaże wyrzucona liczba oczek. Wygrywa ten gracz, który najszybciej wykreśli wszystkie cyfry ze swojego ludka.

      Co będzie potrzebne: kość do gry, kartki białe, kredki/mazaki.


      CZWARTEK, 04.06.2020 Temat: Zabawy na placu zabaw!

      Cele Dziecko:

      • porównuje kształt, wielkość, ciężar przedmiotów,
      • potrafi wymienić sporty zespołowe,
      • bierze udział w zabawach konstrukcyjnych,
      • czyta krótkie zdania ze zrozumieniem,
      • doskonali sprawność manualną poprzez ćwicze­nia grafomotoryczne.

      1.”Co to za piłka” – porównywanie wyglądu, wielkości i ciężaru piłek.

      Rodzic zwraca uwagę, że do różnych sportów potrzebne są różne piłki. Piłki te różnią się WIELKOŚCIĄ, CIĘŻAREM, MATERIAŁEM z którego są zrobione, a nawet KSZTAŁTEM bo nie wszystkie są okrągłe.

      Pokazujemy dziecku różnego rodzaju piłki. Dziecko próbuje odgadnąć, w którym sporcie są wykorzystane.

      Piłka do: koszykówki, piłki nożnej, tenisa ziemnego, tenisa stołowego, siatkówki, squasha, rugby, baseballu, golfa, piłki ręcznej.

                    

      2. Sporty zespołowe - pogadanka połączona z za­bawą konstrukcyjną i ćwiczeniami oddechowymi.

      Rodzic zadaje pytanie: Jakie znasz sporty zespołowe? Co jest ważne w tych sportach? (zasady, współpraca, dążenie do wspólnego celu, wspieranie się, gra fair, umiejętności, talent)

      Któ­ry z nich najbardziej tobie się podoba i dlaczego? Kto to jest kibic?

      3. Sportowe zadania – praca w „Kartach Pracy”.

      Rodzic zadaje pytanie: Które sporty nie wymagają od zawodnika szybkich, intensywnych ruchów? (szachy, brydż, łucznictwo, golf, bilard, kręgle.) Często w tego typu sportach ważniejsza jest precyzja ruchu i skupienie niż szybkość.

      Dziecko odczytuje w „Kartach pracy” krótkie wyrazy związane ze sportem. Określa, czy są to sprzęty, czy nazwy dyscyplin sportowych. Następnie wybiera i podkreśla nazwy przedmiotów, których można użyć do zabaw ruchowych. Nazywa przedmioty na obrazkach i zaznacza te, które służą do prze­mieszczania się. Rysuje szlaczek, recytując jedno­cześnie krótką rymowankę. Na kolejnej stronie dziecko odczytuje w ciszy dialogi. Łączy dialogi z właściwymi postaciami i koloruje ilustrację.

      KP4 str. 54–55.

      4. „Moje boisko” – wykonanie zabawki, boiska do gry w piłkę.

      W krótszych bokach od spodu pudełka dziecko wycina nieduże prostokątne bramki. Wnętrze pudełka wykle­ja zielonym papierem. Do dłuższych wewnętrznych boków pudełka przykleja uśmiechnięte buzie kibiców, narysowane na małych papierowych kółkach. Na „murawie” nakleja białe pasy, wyznaczające czę­ści boiska. Na koniec wykonuje małą piłkę, zgniatając kawałek kartki. Zabawa polega na trafieniu w bramkę przeciwnika poprzez dmuchanie na piłkę (można za pomocą słomki).

      Co będzie potrzebne: pudełko po butach, papier kolorowy, białe kartki, małe papierowe kółeczka, flamastry, klej, nożyczki.

      Czas umili wam piosenka: „W zdrowym ciele, zdrowy duch!” 

      1._W_ZDROWYM_CIELE.mp3


      ŚRODA 3.06.2020  Skaczemy, pływamy, biegamy…

      Cele Dziecko:

      • wie, jak zachować bezpieczeństwo podczas uprawiania sportu
      • dba o swoją sprawność fizyczną
      • uważnie słucha wiersza i rozmawia o jego treści
      • dokonuje analizy i syntezy sylabowej
      • nazywa przedmioty związane z różnymi dyscypli­nami sportu
      • śpiewa ze zmianą tempa, ilustruje piosenkę gestem
      • rozpoznaje i nazywa literę „ą”
      • czyta wyrazy z literą „ą”

      1. Żaba i żabka – rozmowa zainspirowana wier­szem A. Frączek pt. „Żaba i żabka”.

      Rodzic pyta, co może mieć wspólnego żaba ze sportem. Jeśli dzieci nie znają stylu pływackiego zwanego żabką, opowiada o nim. Następnie czyta wiersz:

      Żaba i żabka

      Krąży żaba po basenie,

      Denerwuje się szalenie,

      Bo dżentelmen w czepku w kratkę

      Chlapie CHLAP! Trenując żabkę,

      Pani w ciasnym kostiumiku

      Rusza się jak struś w kurniku,

      Szkrab w brodziku dziko hopsa…

      To nie żabka! To styl mopsa!

      Krąży żaba po basenie,

      Denerwuje się szalenie,

      Oburzenia nie ukrywa:

      – Kto tych ludzi uczył pływać?!

      Róbcie tak jak ja! No, gazem!

      – Może jednak innym razem

      Wysłuchamy Pani rad…

      – W słowo jej ratownik wpadł.

      – Dzisiaj bowiem, droga pani,

      Strój ma pani… hm… do bani.

      Żaba się zdziwiła tak,

      Że aż wyjąkała: – Kwak…?

      Więc ratownik jej tłumaczy:

      – Niechże pani zerknąć raczy,

      Wokół pływa ludzi setka…

      Tylko pani jest bez czepka!

      – Właśnie, właśnie – rzekł ktoś z tłumu.

       

      – I co gorsza, bez kostiumu! 

      Źródło: Agnieszka Frączek, „Żaba i żabka” [w:] „Książki dla małych i dużych. Wiersze cz. I”, Wilga, Warszawa 2012

      Pytania: Dlaczego żaba była oburzona? Kto zwrócił uwagę żabie? Czego żaba nie założyła?. Rodzic kontynuuje rozmowę, opowia­dając o zasadach panujących na basenie. Inspiruje dzieci do tworzenia dłuższych wypowiedzi, zadając pytania: Czy wolno pływać bez czepka? Czy można chlapać na innych? Czy można pływać, gdy nie ma ratownika? Po co na basenie jest ratownik? Czy wolno śmiać się z kogoś, kto nie umie pływać? Jaki strój obowiązuje na basenie?.

       

      2. Niezbędnik sportowca – rozmowa.

      Dzieci wypowiadają się o sportowym ekwipunku, który zapewnia bezpieczeństwo i chroni przed urazami podczas biegania, jazdy na rowerze, wspi­nania się na skałki, jazdy na rolkach, deskorolce czy hulajnodze.

      Do jazdy na rolkach, wrotkach, hulajnodze przydadzą się: kask ochraniający głowę, nakolanniki, nałokietniki.

       Do jazdy na rowerze i do wspinaczki obowiązkowo trzeba założyć kask.

      Jeśli chcemy biegać, trzeba pa­miętać o dobrych, wygodnych butach.

      Do gry w piłkę dobrze jest zaopatrzyć się w korki, specjalne buty, które chronią zawodników przed poślizgnięciem się na murawie.

      Karatecy na swoje treningi zakładają specjalne ochraniacze na nogi i napięstniki.

      3. Połącz sylaby – zabawa dydaktyczna rozwijają­ca funkcje językowe, karta pracy.  sylaby

      Dzieci wycinają sylaby i rozkładają je na dywanie. Zadaniem dzieci jest połączenie karto­ników w pary, tak aby powstały wyrazy. Kartoniki z pierwszą sylabą są w kolorze niebieskim, zaś kartoniki z drugą sylabą są w kolorze czarnym. Gdy dzieci połączą w pary wszystkie sylaby, odczytują głośno wyrazy i podają nazwy sportów, z którymi są związane. Warto zwrócić uwagę dzieci na wieloznaczność wielu z tych wyrazów. Na koniec dzieci wykonują zadania w „Kartach pracy”: nazywają czynności wykonywane przez dzieci i wklejają podpisy, podają własne pomysły czynności, które mogą wykonywać dzieci. Następnie łączą sylaby i odczytują powstałe wyrazy oraz dopasowują podpisy do obrazków i kolorują postacie według wzoru, KP4 s. 52–53, kartoniki z sylabami

      4. Głowa – ramiona – zabawa ruchowa. https://www.youtube.com/watch?v=30BVfTvlsrE

      5. Ząb – dąb – zabawa językowa.  Dziecko głoskuje słowo „ZĄB” i „DĄB”. Pyta dziecko jaką głoskę słyszy w środku tych wyrazów. Prezentujemy mu wielką i małą literę „ą” - drukowaną i pisaną, omawiamy z dziećmi wygląd liter, pytamy, do jakich innych liter jest podobna.

      Dzieci określają, na którym miejscu słyszą głoskę „ą” w podanych wyrazach: pąk, mąka, trąba, gąska, bąk, drąg, prąd, pamiątka, kur­czątko. Następnie układają rymy do słów z głoską „ą”, np.: pąk – bąk, trąba – bomba, kurczątko – zwierzątko, ząb – dąb, wąż – mąż. Na koniec dzieci wykonują zadania na kartach pracy: łączą zdjęcia z właściwymi podpisami, otaczają pętlami literę „ą” w podpisie do obrazka, układają historyjkę o gąsce, kolorują rysunek i dorysowują do niego elementy, które pojawiły się w historyjce, KP4 s. 88, kredki

       


      WTOREK 2.06.2020 Temat: Warto być wysportowanym

      Cele Dziecko:

      • Wykonuje ćwiczenia gimnastyczne
      • swobodnie wypowiada się na zadany temat
      • nazywa różne dyscypliny sportowe
      • układa ruchowe zagadki na temat sportu
      • rozumie, że koła na fladze olimpijskiej mają znaczenie symboliczne
      • konstruuje grę planszową

       

      1.Sport to zdrowie. Zajęcia sportowe z piłką i balonami :]  

       

      2. Jakie sporty znamy? – rozmowa kierowana.

      Prezentacja multimedialna – zgadywanka. Dziecko stara się zgadnąć sport na podstawie rekwizytów.

      Jaki_to_sport_-_SPORTY_LETNIE.pptx

      Które sporty chciałbyś uprawiać?

      Które dyscypliny lubisz i dlaczego?

      Czy uprawianie sportu jest łatwe?

      Co jest potrzebne do uprawiania sportu?

      Czy człowiek odnosi jakiekolwiek korzyści z uprawiania sportu?

      Czy uprawianie sportu może być niebezpieczne albo niezdrowe?

      Rodzic podkreśla, jak ważny dla zdrowia jest ruch w każdym wieku. 

       

      3. Dyscypliny sportowe – zabawa pantomimiczna.

      Dziecko pokazuje dyscyplinę sportową za pomocą ruchu i gestów. Pozostali uczestnicy zabawy próbują odgadnąć jej nazwę. 

       

      4. Nasz wolny czas – pogadanka, karta pracy.

      Dzieci próbują odpowiedzieć na pytania: Co to jest wolny czas, jak można go spędzać? Czy sport jest dobrym sposobem na spędzanie wolnego czasu? Jak nie powinno się spędzać wolnego czasu?. Następ­nie dzieci nazywają sprzęty sportowe przedstawione w „Kartach pracy”, rysują je po śladzie, zaznaczają te, których lubią używać; nazywają dyscypliny przedstawione na obrazkach i wskazują tę, która nie pasuje do pozostałych. Spośród piktogramów oznaczających dyscypliny sportowe wybierają te, które je interesują, i które chciałyby uprawiać. Opowiadają o swoich wyborach. Na koniec kolorują koła olimpij­skie według wzoru.

       

      Rodzic opowiada o symbolice kół olimpijskich, które oznaczają poszczególne kontynenty: niebieskie – Europę, czarne – Afrykę, żółte – Azję, czerwone – Amerykę, zielone – Austra­lię, oraz pokazuje wymienione kontynenty na mapie lub globusie. Podaje również dodatkowe informacje o fladze olimpijskiej, która jest jednym z najważniej­szych symboli olimpijskich, wciągana jest na maszt na stadionie olimpijskim podczas ceremonii otwarcia i pozostaje tam przez całe igrzyska. Olimpiada ma również swoje motto, które brzmi: „Szybciej – wy­żej – silniej” i oznacza dążenie sportowców do bycia coraz lepszymi w swoich dyscyplinach, KP4 s. 50–51,

       

      5. Sportowa gra planszowa – wykonanie planszy do gry w zespołach.

      Dzieci przy­gotowują gry planszowe. Pola w grze odrysowują od dwuzłotowych monet. Zaznaczają miejsce startu i metę. Pozostałe pola numerują. Sposób wykonania planszy i materiały plastyczne dzieci wybierają same według własnego uznania. Mogą rysować kredkami i flamastrami, wycinać gotowe elementy z czasopism, doklejać elementy wycięte z papieru kolorowego. Gra powinna opowiadać o sporcie, a zadania do wykonania na oznaczonych polach powinny być ćwiczeniami gimnastycznymi (określo­na liczba podskoków obunóż, skłonów, przysiadów, pajacyków, obrotów, podskoków na jednej nodze).

       

       


      UWAGA, UWAGA!!!

      WAŻNA INFORMACJA DLA DZIECI Z GRUPY MRÓWEK

       PROSZĘ ZAPOZNAĆ SIĘ Z PONIŻSZĄ BROSZURKĄ

      W ŚWIĘTO WSZYSTKICH DZIECI ŻYCZYMY WAM UŚMIECHU KAŻDEGO DNIA.

      PRZYGÓD SZCZĘŚLIWYCH, CIEKAWYCH WYPRAW, POGODNYCH LUDZI. ZACHWYTU NAD TAŃCEM MOTYLA, ŚPIEWEM PTAKA, ZABAWĄ W KAŁUŻY.

      ŻYCZYMY BEZTROSKIEGO DZIECIŃSTWA

      I PRZESYŁAMY WIRTUALNIE MOC BUZIAKÓW

      p.Natalia i p.Agata

      Polecamy piosenkę na DOBRY DZIEŃ

      https://www.youtube.com/watch?v=a9oGVJEdkpo

       


      TEMAT TYGODNIA: DUŻE I MAŁE RODZINY W AKCJI!

      Dzień mamy

      PIĄTEK 29.05.2020 Temat: Dom naszych marzeń

      Cele Dziecko:

      • wchodzi w określone role, improwizuje
      • swobodnie i śmiało wypowiada się w różnych sytuacjach i okolicznościach, poprawnie pod względem gramatycznym, słownikowym, ar­tykulacyjnym i logicznym, zarówno w mowie wiązanej, jak i w rozmowie
      • przelicza elementy zbioru w zakresie 20 
      • dodaje i odejmuje w zakresie 20 
      •  

      1. Wymarzony dom – zabawy dramowe.

      Dzieci przyjmują wygodną dla siebie pozycję do marzeń. Rodzic przy muzyce relaksacyjnej zaprasza dzieci do zamknięcia oczu i wyobrażenia sobie, że będą kiedyś dorosłe i będą mieszkać w swoim wymarzonym domu. Zachęca, aby wyobraziły sobie, jak idą po tym domu. Podczas spaceru zadaje pytania: Gdzie jesteś? Co tam robisz? Co znajduje się dookoła ciebie? Jakie widzisz przed­mioty? Który najbardziej ci się podoba? Co widzisz za oknem? Czy ten widok ci się podoba? Dlaczego? Kto oprócz ciebie jest teraz w tym domu? Kto miesz­ka z tobą w tym domu? W jakim kolorze są ściany? Jak czujesz się w tym domu? Dlaczego? Czy chcesz tam zostać? Dlaczego?.

      2. Ciąg skojarzeń - Gra słowna, w której rodzic mówi wyraz „rodzina”, dziecko dodaje swoje skojarzenie, następna osoba (ewentualnie znowu rodzic) mówi słowo, które mu się kojarzy z ostatnim itd. (do 10 skojarzeń).

      3. Wprowadzenie liczby „20”.

      Prosimy dziecko, aby przeliczyło ile ma palców w obu dłoniach. Dziecko przelicza zbiór przedmiotów na głos. Następnie rodzic pokazuje swoje dłonie i prosi dziecko o kolejne przeliczenie. Dziecko podaje wynik – dwadzieścia. Rodzic podsumowuje, iż 20 to liczba składająca się z dwóch dziesiątek. Prezentujemy dziecku wygląd/zapis cyfry „20”Proponujemy, aby dziecko ułożyło cyfrę „20” z dowolnych elementów np. klocków, kamyczków, fasolek itp. KP4 str. 94.

      4. Karta pracy -domki

       


      CZWARTEK 28.05.2020 Temat: Wkoło naszego podwórka domów stoi czwórka

      Cele Dziecko:

      • wypowiadają się na temat różnych typów domów
      • rozwiązują zagadki dźwiękowe
      • porównuje liczebność zbiorów i określa, o ile jest więcej, o ile mniej
      • dolicza i odlicza, stosuje czynności dodawania i odejmowania w zakresie 10 
      • zapisuje proste działania przy pomocy znaków matematycznych
      • rozwiązuje proste zadania tekstowe, układa działanie do zadania

      1. Różne domy – zabawa dydaktyczna. Rodzic pokazuje dziecko zdjęcia przedstawiające

      różne domy (wolnostojący, bliźniak, mieszkanie w bloku lub w kamienicy).

            

      Dzieci wskazują różnice i podobieństwa. Prowadzący tłumaczy, że wszyscy mają

      domy, które chociaż wyglądają inaczej, dla każdego są wyjątkowym miejscem (to w domu

      można czuć się bezpiecznie, być blisko rodziny, schronić się przed zimnem, deszczem,

      otaczać się ulubionymi przedmiotami). Następnie, dzieci mówią co najbardziej lubią w swoim domu.

       

      2. Odgłosy w domu – zagadki dźwiękowe - https://www.youtube.com/watch?v=CgH0us9plYo

       

      3. Pomagator – zabawa ruchowa o sprzętach domowych 

       

      4. Obok domu się spotkamy, bo podwórko wspólne mamy – przeliczanie, dopełnianie zbiorów, dodawanie i odejmowanie, karta pracy. Dzieci wpisują odpowiednie cyfry w przestrzeni kartek, przy wła­ściwych piktogramach. Rozwiązują proste zadanie z treścią podane przez nauczyciela w odniesieniu do przedstawionej ilustracji i zapisują obliczenie w postaci odejmowania. KP4 s. 48–49,

       


      ŚRODA 27.05.2020 Temat: Razem z mamą, razem z tatą

      Cele Dziecko:

      ·       zapamiętuje krótkie rymowanki i wykorzystuje do zabaw paluszkowych i graficznych

      ·       buduje poprawne logicznie wypowiedzi na temat spędzania czasu z rodziną

      ·       czyta wyrazy i wybiera te, które pasują do jego osobistych doświadczeń z życia codziennego

      ·       czyta tekst, koncertując uwagę na jego treści układa historyjkę obrazkową zgodnie z kolejno­ścią wydarzeń w przeczytanym tekście

       

                         

      1. „Rodzina” – wysłuchanie opowiadania i rozmowa inspirowana jego treścią. Rodzic czyta opowiadanie Rodzina” Ewy Stadtmüller. Po fragmencie: Tylko czy mama też tak sądzi?” przerywa i zadaje dziecku pytania: Gdzie była mama Mateusza? Dlaczego pojechała do szpitala? Czy Mateusz cieszył się z narodzin braciszka? Dlaczego nie był zadowolony? Rodzic kontynuuje opowiadanie, a po zakończeniu czytania zadaje kolejne  pytania: Jak przebiegły urodziny Mateusza? Co najbardziej podobało się jego kuzynowi? Jak zareagował Mateusz na wyznanie Bartka? Czy waszym zdaniem warto mieć rodzeństwo? Dlaczego?

                        Rodzina

                        (Ewa Stadtmüller)

                        Mateusz bardzo nie lubił, kiedy mamy nie było w domu. Niby wszystko przebiegało jak zwykle, ale tak naprawdę zupełnie inaczej. No bo skąd tato mógł wiedzieć, że Mati najbardziej lubi grysik z tartym jabłkiem albo którą książeczkę właśnie zaczęli z mamą czytać na dobranoc?

                        – Jeszcze trochę cierpliwości. – Uśmiechała się babcia, która przyjechała specjalnie, aby zająć się starszym wnukiem. – Pojutrze mama wróci do domu, razem z Pawełkiem.

                        Pawełek to młodszy brat Mateusza, który właśnie się urodził. Gdy tato usłyszał, że ma drugiego syna, to z radości ściskał wszystkich dookoła, chwalił się sąsiadom, a wie­czorem wziął Matiego na lody.

                        – Teraz będziesz starszym bratem – tłumaczył. – Kiedy Pawełek trochę podrośnie, będziecie się mogli razem bawić. Pokażesz mu swoje gry, nauczysz, jak budować wieżę z klocków i sterować samochodem na baterię – Mati patrzył na tatę badawczo i zasta­nawiał się, czy naprawdę ma ochotę, aby jakiś maluch ruszał jego zabawki.

                        – Oczywiście przez pewien czas Pawełek będzie tylko jadł i spał – uprzedził starszego syna ojciec. – Musisz uzbroić się w cierpliwość.

                        – Znowu ta cierpliwość. – Skrzywił się Mati. – A ja chciałbym, żeby mama wreszcie wróciła do domu.

                        I wróciła, ale tak nie do końca. Wystarczyło, że Pawełek zakwilił i już nic innego nie było ważne – ani czytana na dobranoc bajka, ani wspólne robienie sałatki, ani wybiera­nie z mamą koszulki do przedszkola. A tu jeszcze zbliżały się piąte urodziny Mateusza. To naprawdę ważna sprawa. Tylko czy mama też tak sądzi?

                        Na szczęście wszyscy uznali to wydarzenie za wyjątkowe. Mama upiekła tort. Trochę pomogła jej babcia, a Mati dekorował ciasto kolorową posypką. Tata przywiesił w pokoju wielki napis Sto lat, Mateuszku!”, a dziadek przyniósł najcudowniejszy prezent – malutki, zdalnie sterowany helikopter.

                        Zarówno Mateusz, jak i jego o cztery lata starszy kuzyn Bartek byli zachwyceni. Bawili się helikopterem na zmianę, wymyślając coraz trudniejsze manewry. Ale było super!

                        Gdy ciocia i wujek zaczęli się zbierać do wyjścia, Mateusz zdążył szepnąć do Bartka: Helikopter jest najfajniejszy ze wszystkiego, no nie?”.

                        – Najfajniejszy ze wszystkiego to jest Pawełek – odszepnął Bartek, patrząc z zazdro­ścią w kierunku łóżeczka, w którym spał młodszy brat Matiego.

                        – Pawełek? – Mateusz nie potrafił ukryć zdumienia. – Przecież on tylko je i śpi. Co za pożytek z takiego brata?

                        – Ale on urośnie – westchnął Bartek. – Będziesz miał z kim pogadać, zagrać w piłkę, pojeździć na rowerze Nie będziesz sam.

                        Gdy goście już sobie poszli, Mati pierwszy raz uważnie przyjrzał się bratu.

                        – Chyba jesteś trochę do mnie podobny – przemówił. – Jak się wreszcie wyśpisz, to pokażę ci, jaki super helikopter dostałem na urodziny od dziadka.

       

      2. W mojej rodzinie” – masażyk. Dziecko masuje plecy rodzica, wykonując gesty inspirowane wyliczanką autor­stwa Dominiki Góry:

      W mojej rodzinie każdy chodzi inaczej: tata tupie, (dzieci uderzają delikatnie pełnymi dłońmi)

      mama stuka, (stukają palcami wskazującymi w różne miejsca)

      brat biega, (szybko poruszają po plecach dwoma palcami – wskazującym i środkowym)

      a siostra skacze. (wykonują naprzemiennie uderzenia raz jedną, raz długą dłonią zaciśniętą w pięść)

      Babcia z dziadkiem chodzą tak (delikatnie dotykają linii kręgosłupa opuszkami palców wskazujących – od dołu do góry)

      A ty chodzisz jak? (poruszają palcami w dowolny sposób, aż do zmiany w parze)

       

      3. Kto jest kim? – zabawa rozwijająca logiczne myślenie. Dzieci kończą zdania wypowiadane przez rodziców:

      Mama twojej mamy to dla ciebie…

      Mama twojego taty to dla ciebie…

      Tata twojego taty / twojej mamy to dla ciebie…

      Siostra twojej mamy / twojego taty to dla ciebie...

      Brat twojej mamy / twojego taty to twój…

      Córka twojej cioci / twojego wujka to twoja…

      Syn twojej cioci / twojego wujka to twój…

      Mama twojej babci / twojego dziadka to twoja...

      Tata twojej babci / twojego dziadka to twój...

                         

      4. Czas wolny z rodziną – karty pracy. Przedszkolaki czytają wyrazy wokół domu przedstawionego na karcie pracy. Zaznaczają pętlami te wyrazy, które ukazują ich sposoby spędzania wolnego czasu z rodziną. Dzieci starają się przeczytać o tym, jak w pewnej rodzinie babcia spędziła czas z wnuczkami. Następnie rodzic ponownie odczytuje tekst w całości. Dzieci opowiadają, dlaczego sobota była niezwykła dla bohaterów tekstu. Oglądają obrazki pod tekstem odpowiadające jego treści i numerują je zgodnie z kolejnością zdarzeń, po czym dorysowują brakujące elementy i kolorują obrazki. KP. 4 str. 46-47

       


      WTOREK 26.05.2020 Temat: Kuchenne przygody dla zdrowia i urody

      Cele Dziecko:

      • określa cechy przedmiotów za pomocą przymiot­ników
      • wymienia właściwości ogórka ważne ze względu na zdrowie i urodę
      • określa położenie sylab w wyrazie
      • rozpoznaje i nazywa literę „ó”, „Ó”
      • projektuje i wykonuje postacie z ogórka, posługu­jąc się różnymi narzędziami

      1. Dla zdrowego naskórka maseczka z ogórka – ćwiczenia słownikowe, prawidłowe określanie cech za pomocą przymiotników, karta pracy.

      Rodzic zaprasza dzieci do rozwiązania zagadki smakowej. Wcześniej na talerzu, pod serwetką ukrył ogórki pokrojone w kostkę i nabite na wyka­łaczki. Dziecko zamyka oczy, a rodzic wkłada dziecku do buzi kosteczkę ogórka, następnie dziecko próbuje odgadnąć, co zjadł. Dziecko wypowiadają się na temat ogórka, stosując przymiotniki, np. ciemnozielona skórka, jasnozielony w środku, podłużny, smaczny, zdrowy, szklarniowy, gruntowy.

      Zaproszenie dziecka do zrobienia maseczki dla mamy.

      Przepis na masecz­kę: 1 tarty ogórek, 2 łyżki jogurtu, 1 łyżka soku z cytryny. Dziecko wkła­da do miseczki wymienione składniki, następnie wszystko miesza i maseczka jest gotowa. Następnie dziecko nakłada mamie maseczkę :]

      Dzieci dzielą na sylaby wyrazy „ma­seczka” i „naskórek”, próbują przegłosować te słowa.

      Na karcie pracy dzieci nazywają obrazki i czytają wyrazy oraz łączą je z właściwymi sylabami. Następnie piszą litery po śladzie i łączą je w pary, KP4 s. 45,

      2. Rodzina Kowalskich – ćwiczenia w czytaniu, karta pracy.

      Dzieci samodzielnie czytają tekst, otaczają pętlami wszystkie imiona. Następnie wklejają pod ilu­stracjami imiona członków rodziny i kolorują ich ubrania zgodnie z poleceniem, KP4 s. 44 

      3. Ogóreczek - Dziecko głoskuje słowo „OGÓREK”. Rodzic wyjaśnia, że w języku polskim głoską „u” zapisujemy na dwa sposoby, albo przez „u” albo „ó”. Prezentujemy mu wielką i małą literę „ó” - drukowaną i pisaną, omawiamy z dziećmi wygląd liter, pytamy, do jakich innych liter jest podobna.

      Następnie na karcie pracy łączą wyrazy ze zdjęciami, czytają podpis rysunku i ota­czają pętlami litery „ó”. Potem układają historyjkę o wiewiórce i dorysowują niezbędne elementy, aby dopełnić rysunek. KP4 str. 87

      ZADANIE DODATKOWE:

      Ojciec ogórek, mama i córka wykrojone z ogórka – zabawy plastyczno-konstrukcyjne.

      Dzieci wykonują rodziny Ogórkowian. Mogą to być osoby, zwierzęta, wymyślone postacie itp. Aby wykonać postać, trzeba wyciąć z ogórka potrzebne kształty, np. dłuższe kawałki, grubsze plastry, paski, trójkąty lub inne wymyślone przez dzieci. Do łączenia elementów zostaną wykorzystane wykałaczki lub patyczki do szaszłyków. Również za pomocą wykałaczek można zrobić w skórce oczka, usta, guziki lub inne elementy postaci.  Po zakończonej pracy można również wymyślać dla nich imiona lub nazwy oparte na słowie „ogórek”, np. Ogórkowniczek, Ogóreczka, Ogórlalka.

       


      PONIEDZIAŁEK, 25.05.20202 Temat: Rodziny duże, rodziny małe – wszystkie wspaniałe.

      Cele dziecko:

      • rozwiązuje zagadki słowne i układa z liter rozwiązania,
      • rozwiązuje krzyżówkę,
      • cieszy się z własnego zwycięstwa, ale również docenia i honoruje cudze zwycięstwo,
      • przestrzega ustalonych reguł gry,
      • realizuje zadania na podstawie analizy słuchanego tekstu,
      • rozumie wartość i społeczną rolę rodziny.

       

      1.”Krzyżówka na dzień dobry”- rozwiązanie zagadek.

      Proszę o przerysowanie krzyżówki, następnie odczytanie dziecku zagadek.

      1.W powietrzu się unosi, ludzi z miejsca na miejsce przenosi. (samolot)

      2. Gdy do przedszkola przychodzimy, to się w niej bawimy. (sala)

      3. Idzie maj, szumi... (gaj)

      4. Na wielkim ekranie rodzinne oglądanie. (kino)

      5. Kierownica i dwa koła, jeździć można dookoła. (rower)

      6. Czarny lub biały z komina uchodzi, czystemu powietrzu na pewno zaszkodzi.(dym)

      Dziecko samodzielnie odczytuje hasło: MAJOWY i wymyśla ciąg dalszy np. majowy deszcz, majowy weekend itp.

      2. „Moja rodzina” - pogadanka na temat wartości społecznej rodziny.

      Rodzic zadaje pytania: Czy rodzina jest ważna? Dlaczego rodzina jest tak ważna? Jak może pomagać sobie rodzina? Czy ktoś obcy może stać się częścią rodziny?

      3.”W drodze na piknik rodzinny… „– wykonanie gry planszowej.

      Co będzie potrzebne: duży arkusz papieru (bądź 4 kartki x a4), taśma, kredki, mazaki, pionki, kostka do gry.

      Oznaczamy miejsca START (DOM) /META (PIKNIK).

      Przykładowe obrazki (oznaczamy nimi dowolne pola na planszy) i ich instrukcje:

      mrówka – uwaga, mrowisko – omijasz je, idziesz 3 pola do przodu;

      rzeczka – uwaga, rzeczka – szukasz mostu, stoisz jedną kolejkę;

      rower – dostałeś rower – możesz szybciej dotrzeć na piknik, przeskakujesz 5 pól do przodu;

      plecak – masz ciężki plecak – musisz odpocząć, tracisz dwie kolejki;

      koszyk piknikowy – zatrzymałeś się na posiłek – tracisz kolejkę;

      kocyk – zapomniałeś koca, wracasz do domu po koc (powrót na START)

      rolki – pożyczasz rolki i jedziesz 3 pola do przodu.

      Zadaniem gracza jest jak najszybsze dostanie się na miejsce pikniku.

      4.  „Na pikniku…”- rozwiązanie zadań w „Kartach Pracy”.

      Dziecko koloruje rodziny, które przyszły na piknik. Następnie wybiera rodzinę, w której jest najwięcej dzieci i oznacza ją znakiem „X”, zaś czerwoną pętlą oznacza te rodzinę, w której jest jedna córka, a granatowymi pętlami, te w których jest tyle samo córek i synów.

      W dalszej części rodzic opowiada o rodzinie Nowaków, która składa się z ośmiu osób. Zaprasza do posłuchania, co w sobotę robiła każda z osób i przyklejenia postaci we właściwych miejscach. Patrząc na uzupełnione ilustracje, dziecko wymienia imiona dzieci w rodzinie Nowaków. Mówi, kto jest najstarszy, a kto najmłodszy. Wymyśla, o co jeszcze można zapytać.

      KP4, str.42 – 43.

       

      TEMAT TYGODNIA: MAMA JEST NAJWAŻNIEJSZA


      PIĄTEK, 22.05.2020 Temat: Razem z moją mama!

      Cele Dziecko:

      • słucha z uwagą opowiadania,
      • wypowiada się poprawnie pod względem gramatycznym, logicznym, artykulacyjnym,
      • udziela odpowiedzi na pytania do opowiadania,
      • poznaje zapis cyfry 19 i przelicza w zakresie poznanej liczby.

      1.”Rysunek dla Mamy” -  wysłuchanie opowiadania.

      Laurka dla mamy Zbliżało się święto wszystkich mam. Wiele dzieci, by pokazać jak bardzo kochają swoje mamy, rysuje im laurki. Takie zadanie dostały dzieci z przedszkolnej grupy „Krasnoludki”. Wszystkie dzieci grzecznie siedziały przy stolikach i malowały piękne obrazki. Zadanie wcale nie było łatwe. Pani poprosiła dzieci, by namalowały coś, z czego ich mamy najbardziej się ucieszą. Przy jednym ze stolików siedzieli Marysia, Paweł i Michał. Dzieci razem zastawiały się, co mają namalować swoim mamom.
      - Ja namaluję serce, duże i czerwone, takie na cała kartkę – zaproponował Michał.
      - Ooo … - zasmuciła się Marysia – ja też miałam taki pomysł. Ja też chciałem narysować serce.
      - Ale ja byłem pierwszy – bronił się Michał – poszukaj teraz innego pomysłu.
      - A ja narysuję duży bukiet kwiatów, taki z czerwonych róż. Taki najbardziej lubi moja mama – wtrącił się do dyskusji Paweł.
      - Ooo … - znowu zasmuciła się Marysia – właśnie chciałam powiedzieć, że narysuję mojej mamie kwiaty, ale nie zdążyłam.
      - Trudno – triumfalnie stwierdził Paweł – ja byłem pierwszy i rysuję kwiaty, a ty wymyśl coś innego.
      Chłopcy już zabrali się za malowanie swoich laurek, a Marysia ciągle siedziała i nie wiedziała, co może narysować swojej mamie. Zauważyła to pani wychowawczyni. Podeszła do stolika dzieci.
      - Co się stało Marysiu? Dlaczego nie rysujesz obrazka dla mamy? – spytała pani Marysię.
      - Bo nie wiem, co mama narysować – odpowiedziała dziewczynka.
      - A jak myślisz, z czego twoja mama może się ucieszyć - dopytywała się pani starając się pomóc Marysi.
      - Chciałam narysować mamie serce, ale Michał pierwszy je wymyślił. Później chciałam narysować kwiaty, ale Paweł je rysuje. A ja teraz nie wiem, co mam narysować – złościła się Marysia.
      - Ty również możesz narysować serce lub kwiaty. Nie ważne, co malują inni. Ważne jest to, co ty chcesz namalować swojej mamie – pani zachęcała Marysię do malowania.
      - Ale ja chciałabym, by moja mama dostała coś wyjątkowego, coś innego – Marysia ciągle była niepocieszona.
      - Na pewno każdy twój rysunek będzie dla mamy wyjątkowy. Na pewno bardzo się z niego ucieszy. Nie trać czasu i weź się do malowania – pani dalej zachęcała Marysię.
      Marysia powoli, bez przekonania, sięgnęła po kartkę i kredki. W tej chwili przypomniał sobie, że jej mama bardzo lubi oglądać zdjęcia. To podsunęło jej pomysł. Dziewczynka postanowiła, że narysuje portret swojej mamy. Szybko sięgnęła po kredki i zaczęła malować.
      Wszystkie dzieci bardzo przykładały się do swoich prac. Gdy skończyły, chwaliły się swoimi malunkami. Były na nich kwiaty, serduszka, ale także rzeczy nietypowe jak szklanka soku pomarańczowego, koszyk wypełniony owocami, a nawet mama na rowerze. Widać było, że dzieci dobrze znają swoje mamy. Wśród obrazków był też portret mamy namalowany przez Marysię. Pani obejrzał go z uwagą. Nie był to zwykły portret. Miał coś, co go wyróżniało od zwykłych portretów.
      - Powiedz Marysiu, dlaczego narysowałaś mamę w koronie? – zapytała pani.
      - Bo moja mama jest niezwykła, jest jak królowa – odpowiedziała Marysia.
      - A dlaczego mama na tym portrecie ma smutna minę? – dopytywała dalej pani.
      - To nie jest smutna mina tylko poważna mina, bo prawdziwe królowe na portretach zawsze mają poważne miny, a moja mama jest jak prawdziwa królowa – dumnie odpowiedziała Marysia.
      - Masz rację – pani zgodziła się z Marysią – twoja mama jest prawdziwą królowa, a ty jesteś jej prawdziwą księżniczką.

      Rodzic zadaje pytania: Jakie zadanie do wykonania miały dzieci z grupy Krasnoludki? Co narysował Paweł, a co narysował Michał? Dlaczego Marysia była smutna? Co narysowała Marysia?

      2. Wprowadzenie liczby „19”.

      Prosimy dziecko, aby przygotowało 18 kredek (ewentualnie mazaki, ołówki). Dziecko przelicza zbiór przedmiotów na głos. Następnie rodzic dodaje 1 kredkę i prosi dziecko o kolejne przeliczenie. Dziecko podaje wynik – dziewiętnaście. Rodzic podsumowuje, iż 19 to liczba składająca się z jednej dziesiątki i dziewięciu jedności. Prezentujemy dziecku wygląd/zapis cyfry „19”.  Proponujemy, aby dziecko ułożyło cyfrę „19” na dywanie z kredek oraz dało "19" buziaków swojej Mamie ;-). Dziecko wykonuje zadanie na „Kartach Pracy”.

      KP4 str. 93.

      3. Zadanie tekstowe.

      a) Zosia wybrała się do kwiaciarni po kwiaty dla mamy. Kupiła żonkile za 10 złotych i tulipany za 9 złotych.
      Ile Zosia zapłaciła za wszystkie kwiaty?

      b) Marek udał się do sklepu po prezent dla mamy. Kupił pióro za 11 złotych i czekoladki za 8 złotych. Ile Marek zapłacił za całe zakupy?

      4. „Portret Naszej Mamy” – praca plastyczna.

      A wy drogie MRÓWKI, czy namalowałyście już portret swoich Mam? Jeśli jeszcze nie, to pora zabrać się do pracy. Postarajcie się, to zadanie bardzo ważne.

      Co będzie potrzebne: kartka a4, kredki, mazaki, farby.


      CZWARTEK  20.05.2020 Temat: Moja mama detektyw

      Cele Dziecko:

      • wyciąga wnioski na podstawie treści słuchanego tekstu
      • porusza się po sali według instrukcji obrazko­wo-wyrazowej i słownej opartej na pojęciach kierunkowych
      • nadaje znaczenie cieniom z rąk i dłoni
      • określa, ilu elementów w zbiorze brakuje do wskazanej liczby
      • samodzielnie określa, jakie zadanie graficzne należy wykonać na podstawie rozpoczętych zadań graficznych na karcie pracy

      1. Jak nasza mama szukała złodzieja – zabawy logiczno-matematyczne, karta pracy.

      Jak nasza mama szukała złodzieja

      Tam, gdzie byliśmy na wakacjach, rosła w polu sa­motna, rozłożysta sosna. Lubiliśmy siedzieć w cieniu tej sosny i słuchać, jak mama nam czyta. Ale któregoś dnia, gdyśmy tam przyszli, pod sosną nie było w ogóle cienia, tylko wszędzie słońce i słońce. – Nieszczęście – zaszumiała sosna na nasze przywi­tanie – ssskradziono mi cień! Mój najwspanialszy na śśświecie cień! Ratujcie mnie! Szszukajcie, łapcie złodzieja! Chcieliśmy jak najszybciej biec na pomoc sośnie, ale mama spokojnie siadła sobie pod drzewem i zaczęła wypytywać: – Kogo podejrzewasz? – Szszaraki! Przez całą noc harcowały tu jak szalone! Skrzyczałam je, bo nie dawały mi zasnąć. Obraziły się i poszły sobie. Na pewno zabrały ze sobą cień, żeby zrobić mi na złość! Nie mogłam tego zauważyć, bo przecież mój cień widać tylko wtedy, kiedy jest jasno! – A wczoraj? – pytała mama. – Dzień był pochmurny, twego cienia też nie mogłaś widzieć. Może przychodził tu ktoś wczoraj i zabrał go! – Ależ wczoraj nie było nikogo, z wyjątkiem babci Grzelakowej – tej, co sprzedaje serki. Schowała się tu przed deszczem. To musiały zrobić szaraki! – upierała się sosna. – Zobaczymy – powiedziała nasza mama, podno­sząc się z trawy. – Chodźmy do babci Grzelakowej! Babcia Grzelakowa była akurat w domu. – Dzień dobry – powiedziała nasza mama. – Czy moglibyśmy obejrzeć sobie ten wasz duży koszyk do noszenia serów? Chłopcy mają zamiar upleść taki sam i chcielibyśmy się przyjrzeć, jak jest zrobiony. – A proszę, weźcie go sobie z sionki. Teraz jest już wprawdzie stary i połamany, ale kiedyś był to na­prawdę piękny koszyk. Mieliśmy bardzo niemądre miny, gdy postawiliśmy babciny koszyk na zalanym słońcem podwórku. Cień, który rzucał koszyk, był cieniem rozłożystej sosny! Odczepiliśmy cień od koszyka i poszliśmy oddać go sośnie. Zanim przymocowaliśmy go z powrotem, mi­nęło tyle czasu, że trzeba było szybko biec na obiad. – Skąd to wszystko wiedziałaś, mamo? – wypyty­waliśmy po drodze. – Skąd wiedziałaś, że cień jest u babci? – Już dawno zauważyłam, że koszyk babci Grzela­kowej jest w wielu miejscach popękany i połamany. Kiedy sosna powiedziała, że babcia ukryła się pod nią przed deszczem, pomyślałam sobie, że może cień zaczepił się o któryś z pękniętych prętów koszyka i babcia zabrała go ze sobą do domu. Jakoś mi się nie chciało wierzyć w te zające, które ukradły cień. – Ojej! – zawołał nasz starszy brat. – Powinnaś, mamo, pracować w policji i tropić prawdziwych złodziei! – A dlaczego, mamo – zapytał nasz młodszy brat – powiedziałaś babci nieprawdę, że chcesz zobaczyć koszyk, bo my będziemy pleść taki sam? – Po pierwsze – odrzekła mama – nie chciałam bab­ci martwić. Gdyby się dowiedziała, że zabrała sośnie cień, byłoby jej przykro. Przecież zrobiła to nie­chcący. A po drugie – czy to nieprawda, że chcecie zrobić taki sam koszyk dla babci, zamiast tego, który już jest połamany? Wujek na pewno chętnie wam pokaże, jak to się robi!

      Źródło: Joanna Papuzińska, „Nasza mama czarodziejka”, Nasza Księgarnia, Warszawa 1982

      Po wysłuchaniu opowiadania przedszkolaki wypo­wiadają się, kto to jest detektyw, dlaczego mama była jak detektyw, komu była potrzebna pomoc detektywa i dlaczego.

      2. Zabawy w detektywa.

      I. Czyj to cień? Dziecko stają przed białą planszą/ekranem lub gładką ścianą. Rodzic ustawia w odpowiedniej odległości od ekranu lampę i kieruje jej światło na ekran. Dziecko wymyślają, jak można ułożyć swoje dłonie lub całe ręce tak, aby ich cień przedstawiał wybraną postać lub rzecz. Rodzic odgadują, co przedstawia cień.

      II. Zgadnij, kogo szukam? Dziecko otwiera jakąś książkę lub gazetę, w której jest wiele różnych osób na jednej stronie. Następnie dziecko opisuje słowami postać: jak wygląda, co robi na ilustracji, kim jest itd. Zadaniem rodzica jest odgadnąć, o jaką osobę chodzi.

      III. Co się kryje w środku. Wkładamy do worka kilka małych rzeczy. Następnie zasłaniamy dziecku oczy za pomocą szalika. Zadaniem dziecka jest rozpoznanie co kryje się w worku za pomocą dotyku.

      3. W „Kartach pracy” dzieci rysują w ramce elementy tak, jak wskazuje instrukcja, a następnie kończą obrazek według własnego pomysłu. Na kolejnej stronie dzieci uzupełniają brakujące elementy w zbiorach tak, aby było ich tyle, ile wska­zuje cyfra, dorysowują brakujące części obrazków. KP4 s. 40–41

      4. Literkowo – na całej kartce a4 dziecko ozdabia podaną literkę dowolną techniką.( M – Natalka, Ę – Julka, O – Karolina, C – Hania, O – Antoś, K – Lena, O – Dominika, H – Tomek,  M – Piotrek, C – Nikoś, A – Ola, M – Ala, C – Sylwek, I – Zuzia, M – Konrad, O - Filip. )

       


      ŚRODA 20.05.2020 Temat: Moja mama jubilatka

      Cele Dziecko:

      • wykazuje oryginalność w twórczych zabawach opartych na wyobraźni
      • czyta wyrazy i przyporządkowuje je do podanej kategorii
      • prawidłowo trzyma narzędzie pisarskie podczas zadań graficznych
      • próbuje czytać dłuższy tekst, odpowiada na pyta­nia dotyczące treści
      • wyzwala twórczą aktywność i rozwija wyobraź­nię
      • wykonuje pracę plastyczną

      1. Czar dla mamy – próby czytania tekstów ze zrozumieniem, karta pracy.

      Dzieci słuchają czytanego opo­wiadania „Czar dla mamy” z książki „Nasza mama czarodziejka”.

      Czar dla mamy

      Od rana do wieczora gospodarowaliśmy w kuchni, a mama odpoczywała. Były to jej imieniny, a u nas w domu jest taki zwyczaj, że tego dnia mama nie może nawet dotknąć się żadnej roboty. Usiedliśmy do kolacji przy odświętnie nakrytym stole.  Czekaliśmy na tatę, który znów na kilka dni wyje­chał i właśnie dziś wieczorem miał wrócić. Opowia­daliśmy sobie różne historie. Najwięcej mówił, jak zawsze, nasz najstarszy brat. Wyczytywał on z gazet wszystko o nowych wynalaz­kach i maszynach, a potem opowiadał nam to. – Czy słyszeliście o poduszkowcach? – zapytał. Nie słyszeliśmy o tym nigdy, więc nasz najstarszy brat opowiedział nam o nowych latających pojaz­dach, które tak właśnie się nazywają. Naszej mamie najbardziej podobało się to, że poduszkowce latają nisko nad ziemią, nie tak jak samoloty. – Wyobrażacie sobie? Toby dopiero było przyjemnie przelecieć się nad samym miastem w taki piękny wieczór jak dzisiejszy! Zobaczyć je z góry, jakby się było gołębiem lub jaskółką! Chciałabym, żeby nam się coś takiego zdarzyło. Nie musiałby to nawet być poduszkowiec, wystarczyłaby zwykła poduszka! W tej samej chwili, gdy mama wypowiedziała to życzenie, nasz tapczan jęknął, stęknął. Wieko podniosło się. Wyskoczyły z niego po kolei nasze poduszki i zawisły w powietrzu. – Szalona okazja! – ucieszyła się mama. – Widać to jakiś prezent imieninowy dla mnie. Siadajmy! Lecz nim wdrapaliśmy się na poduszki w drzwiach stanął tata. A trzeba powiedzieć, że nasz tata nigdy nie przepadał specjalnie za czarami. – Co tu się dzieje? – zawołał. – Co znowu wyrabiacie? – Wybieramy się na spacer! – krzyknął nasz naj­młodszy brat. – Siadaj z nami! – O, nie! Macie coraz bardziej szalone pomysły! Co powiedzą ludzie, gdy zobaczą cię, Marysiu, fruwającą nad rynkiem? Tymczasem z tapczanu wyskoczyła już piąta podusz­ka i leciała prosto na tatę. – Nic z tego! – powiedział tata. – Zresztą będzie mi potem dokuczał reumatyzm, jak mnie za bardzo przewieje. Lećcie sobie sami, skoro już musicie. Cztery nasze poduszki, gdyśmy tylko na nich siedli, wypłynęły przez okno na dwór. Wyminęliśmy krzaki jaśminu, kwitnące w ogródku, i zaczęliśmy wznosić się do góry. Gdy byliśmy na wysokości czubków topoli, coś nagle zafurczało za nami. To doganiał nas tatuś na swojej poduszce. – Niech tam, ja z wami! Przecież dziś imieniny mamy! I dalej polecieliśmy już wszyscy. Naokoło była ciemna, ciepła, pachnąca noc. Poszew­ki i falbanki furkotały na wietrze, tak jakby każda poduszka miała swój motorek. Tuż, tuż pod nami migotało światełkami nasze miasto. Widać było w mroku domy, dzwonnicę, park, naokoło – pola, a dalej czarne plamy lasów. – Patrzcie, dopiero teraz widać, że mieszkamy na­prawdę w małym miasteczku – powiedziała mama. – Patrzcie, tymi poduszkami można sterować! – zawołał tata. – Kiedy rozpinam marynarkę, wiatr stawia większy opór i leci się wolniej. Kiedy zapinam – to szybciej! Zaczęliśmy wszyscy próbować. W ten sposób okrąży­liśmy rynek. – Uwaga! – krzyknął tata. – Musimy już wracać! Poduszki opadają! Rzeczywiście nasze pojazdy opuszczały się coraz niżej. Ledwo, ledwo udało nam się dojechać na nich do ogródka. Dotykaliśmy noga­mi ziemi. Potem musieliśmy już wziąć poduszki pod pachę i wejść z nimi po schodach. – Nic nie szkodzi! – rzekł tata do mamy. – Uważam, że była to całkiem niezła przejażdżka. Udał ci się, Marysiu, ten czar! – Kiedy to nie ja czarowałam! – sprzeciwiła się mama. – Ja się nie znam na takich wynalazkach. Całą drogę właśnie zastanawiam się, kto to? Mama przyjrzała się nam po kolei. – No, który i jak to zrobił? – zapytała, jak wtedy, gdyśmy coś przeskrobali. – Ja – przyznał się nasz najstarszy brat. – Pamię­tacie baloniki, które kupowaliśmy na defiladzie? Te, co same leciały do góry? Wypuściłem z nich gaz i napompowałem nim poduszki. Tylko za bardzo się śpieszyłem, nie zaszyłem dobrze poduszek i dlatego gaz zbyt wcześnie uciekł. Chciałem zdążyć przed powrotem taty, ale mi się nie udało. – Właśnie, że ci się udało – powiedziała mama. – Nie widzisz, że tata nareszcie przekonał się do naszych czarów?

      Źródło: Joanna Papuzińska, „Nasza mama czarodziejka”, Nasza Księgarnia, Warszawa 1982

      Po wysłuchaniu opowiadania dzieci mówią, co się wydarzyło, jaką niespodziankę przygotował syn dla mamy, jak cała rodzina spędziła imieniny mamy.

      2. Podróż poduszkowcem – każde dziecko przygotowuje sobie poduszkę – jaśka. Dziecko siada skrzyżnie na poduszce i z rękami rozłożonymi pochyla się na boki – leci poduszkowcem. Przedszkolaki wyobrażają sobie, co można zobaczyć, latając między domami, nad miastem, nad lasem itp. W trakcie „lotu” opowiadają, gdzie lecą i co widzą, np. Lecę wkoło wieżowca, widzę tatę i dziecko, jak grają w warcaby; lecę nad lasem, widzę wystraszo­nego zajączka; lecę nad chmurami, wyglądają jak zaspy śniegu. Liczba powtórzeń zależy od kreatyw­ności i zaangażowania dzieci. Jeżeli przedszkolaki wykażą radość w zabawie i twórczą pomysłowość, warto powtórzyć ją kilkakrotnie.

      3. Na karcie pracy przedszkolaki oglądają obrazek domku na drzewie, do którego została zaproszona mama do wspólnej zabawy. Rysują po śladzie drzewo, domek i szczeble drabiny, na których znajdują się wyrazy. Kolorują na zielono te szczeble, na których znajdują się nazwy członków rodziny. Następnie samodzielnie czytają tekst o tym, co działo się w domu Kuby. Po przeczytaniu tekstu dziecko przy pomocy rodzica odczytują pytanie pod tekstem na żółtym tle, a dzieci wśród osób na ilustracjach wyszukują tę, która pasuje do odpowiedzi i łączą ją ze zdaniem. Tak samo postępują przy kolejnych pytaniach. KP 4, str. 38-39

      4. Piosenka dla mamy

      Kocham cię ti amo je t'aime

      Śpiewające Brzdące

      Usiądź mamo przy mnie blisko
      I posłuchaj tych słów,
      Ty z pewnością wiesz to wszystko,
      Jednak powiem to znów.

      Kocham Cię Ti Amo je taime
      I nie pytaj mnie dlaczego tak jest
      Ty jesteś mą mamą, wspaniałą kochaną
      Jedyną na zawsze i kochasz mnie też.
      Kocham Cię Ti Amo je taime
      I nie pytaj mnie dlaczego tak jest
      Ty jesteś mą mamą, wspaniałą kochaną
      Jedyną na zawsze i kochasz mnie też.

      Popatrz mamo w moje oczy
      Ujrzysz w nich miłość mą.
      Nawet bardzo późno w nocy
      Śpiewać będę Ci to.

      Kocham Cię Ti Amo je taime
      I nie pytaj mnie…

      https://www.youtube.com/watch?v=MeRTMshkHJs

      4. Laurka dla mamy – zajęcia online godzina 17:30 :]

       


      WTOREK 19.05.2020 Temat: Moja mama czarodziejka

      Cele Dziecko:

      • wyjaśnia, co to jest zarozumiałość i dlaczego jest to niepożądana cecha
      • prawidłowo reguluje oddech, aby przy jego pomocy wytworzyć bańkę mydlaną
      • wypowiada się na temat wspólnych zabaw z mamą i odczuwanej wtedy radości
      • rozpoznaje i nazywa literę „ń”
      • czyta wyrazy z literą „ń”
      • tworzy własną historię do wskazanej ilustracji
      • Opowieści mamy – wprowadzenie litery „ń”.

      1. Jak nasza mama odczarowała wielkoluda – ćwiczenia w prawidłowym różnicowaniu liter podobnych, wykonywanie zadań na podstawie przeczytanego tekstu, karta pracy.

      Jak nasza mama odczarowała wielkoluda

      Pośrodku naszego miasta jest park. Pośrodku parku – zjeżdżalnia, drabinki i boisko do grania w piłkę. Tam zawsze chodzimy się bawić. Aż tu nie wiadomo skąd zjawił się kiedyś w mieście wielkolud. Od razu zajął cały park dla siebie. Na bramie wywiesił tablicę: „Nikomu nie wolno tu wchodzić, choćby nie wiem co”.Całymi dniami wylegiwał się na trawnikach, a wszystkie dzieci musiały bawić się na ulicy. Któregoś dnia nasz najmłodszy brat rzucił piłkę tak mocno, że przeleciała przez ogrodzenie i wpadła do parku. Wielkolud złapał ją i nie chciał nam oddać. Wróciliśmy do domu z płaczem.Wtedy nasza mama wpadła w złość. – No, nie – powiedziała – ja już dłużej tego znosić nie będę! I poszła do parku. Wszyscy, nawet dorośli panowie, bali się tego wiel­koluda. Ale nasza mama – nie. Podeszła do niego bliziutko i zawołała:– Nie pozwalam dokuczać małemu dziecku! A ponieważ zobaczyła, że wielkolud ma kurtkę rozerwaną na plecach, powiedziała jeszcze: – Taki duży, a wygląda jak obdartus! Jak panu nie wstyd! Proszę zaczekać, wezmę igłę z nitką i zaszyję dziurę! Bo naszą mamę okropnie denerwuje, kiedy ktoś jest nieporządnie ubrany. Więc posłała nas po igłę i nici, przystawiła do pleców wielkoluda drabinę ogrodni­czą i zaczęła mu cerować kurtkę. Szyła, szyła, aż nagle drabina zachybotała się i nasza mama niechcący ukłuła wielkoluda igłą. – O, przepraszam – powiedziała, bo wielkolud syknął. Ale wielkolud syczał dalej. Mama zobaczyła, że przez dziurkę zrobioną igłą powietrze ucieka z niego jak z przedziurawionej opony. Kurczył się i kurczył, a po pięciu minutach stał się zwyczajnym chłopakiem – mniej więcej takim jak ja. – Bardzo dziękuję! – powiedział do mamy. – Pani mnie odczarowała! Ja byłem bardzo zarozu­miałym chłopcem i ciągle chodziłem nadęty. Zda­wało mi się, że jestem najmądrzejszy, najpiękniejszy i najważniejszy na świecie. Od tego nadymania robiłem się coraz większy i większy, aż w końcu stałem się wielkoludem. Z początku podobało mi się to nawet, bo byłem największy i najsilniejszy. Ale co z tego? Nikt mnie nie lubił, nikt nie chciał się ze mną bawić. Teraz wiem, że lepiej być zwyczajnym chłopcem i nie nadymać się. Mogę wrócić do domu. Do widzenia! A tutaj jest piłeczka! I znów w naszym mieście stało się wesoło i bezpiecz­nie jak zawsze. Znów mogliśmy spędzać całe dnie w parku. Ale od tej pory nasza mama boi się, żeby któreś z nas nie zamieniło się w wielkoluda. Dlatego ma zawsze naszykowaną miseczkę z my­dłem i słomką do puszczania baniek. Gdy tylko któryś z nas zacznie sobie myśleć, że jest „naj... naj... naj...” i nadymać się – mama daje mu słomkę i mówi: – Masz, popuszczaj sobie trochę baniek mydlanych. To ci dobrze zrobi, wydmuchasz z siebie całą zarozu­miałość. Bo zdaje mi się, że jesteś za bardzo nadęty!

      Źródło: Joanna Papuzińska, „Nasza mama czarodziejka”, Nasza Księgarnia, Warszawa 1982

      Po wysłuchaniu opowiadania dzieci opowiadają, co się wydarzyło, kim był wielkolud, dlaczego stał się wielkoludem, jak mama go odczarowała, co to znaczy być zarozumiałym, jaki mama miała sposób, aby jej dzieci nie stały się zarozumiałe.

      2. Puszczamy bańki mydlane.

      Dziecko i mama otrzymuje słomkę (dorosła osoba nacina słomkę na krzyż na głębokość około 1cm. Dzieci samodzielnie wyginają tak powstałe skrzydełka na boki) i kubeczek z miksturą do puszczania baniek.  

      Składniki baniek mydlanych:
      - 2l ciepłej wody,
      - 0,5l płynu do mycia naczyń (typu Ludwik, Fairy),
      - 3 krople gliceryny w płynie (do kupienia w aptece 50g to koszt około 3 zł).
      Przepis na bańki mydlane
      Do ciepłej wody wlać płyn do mycia naczyń i dodać glicerynę, a następnie energiczne zamieszać (jednak tak, aby nie zrobić dużo piany). Gotowe! :)

      Podczas zabawy dzieci zastanawiają się, czy nie powinien wydmuchać z siebie odrobiny zarozumiałości. Zabawa może mieć charakter konkursu na najwięk­szą bańkę, lub np. zawodów, komu uda się zrobić najwięcej baniek.

      3. Karty pracy - dzieci nazywają obrazki, wyróżnia­ją głoski w nagłosie i łączą obrazki z właściwymi literami. Następnie czytają i wklejają sylaby. Czytają wypowiedzi i kończą rysować i kolorować portret mamy. KP4 str. 36-37

      4. Bańki - poznanie litery „ń”.

      Bańki

       

      - Dziecko określa jaka litera jest zaznaczona na czerwono. Rodzic omawia wspólnie z dziećmi wygląd małej drukowanej litery „ń”. Zwraca uwagę dziecka na fakt, że prezentuje tylko małą literę „ń”, ponieważ wielka litera „ń” w ję­zyku polskim nie występuje.

      - Dzieci starają się odczytują wyraz z literką ń , dzielą je na sylaby oraz określają pierwszą i ostatnią głoskę n.docx

      - Koń Miko – ćwiczenia na karcie pracy. W „Kartach pracy” dzieci łączą każde zdjęcie z właściwym podpisem. Nad rysunkiem konia czytają podpis i otaczają pętlą literę „ń”. KP4 s. 86

       


      PONIEDZIEDZIAŁEK, 18.05.2020 Temat: Moja Mama ratowniczka.

      Cele dziecko:

      * układa zdania na wskazany temat z zastosowa­niem określonych czasowników,

      * uważnie słucha czytanego tekstu i wypowiada się na temat opisanych w nim zdarzeń,

      * układa obrazki historyjki obrazkowej według kolejności zdarzeń,

      * wykonuje upominek dla mamy według instrukcji,

      * odczuwa nastrój oraz charakter muzyki i od­zwierciedla go w tworzonych opowiadaniach, gestach i ruchach.

      1.Jak mama uratowała księżyc – wysłuchanie opowiadania.

                             

      Opowiadanie z książki „Nasza mama czarodziejka” Joanny Papuzińskiej.

      Jak nasza mama zreperowała księżyc…

      Mama opowiadała potem, że obudziła się w nocy, bo księżyc świecił jej prosto w twarz. Wstała z łóżka, aby zasłonić okno. I wtedy usłyszała, że ktoś poch­lipuje na dworze. Więc wyjrzała oknem, ciekawa, co tam się dzieje. I zobaczyła, że księżyc świeci na niebie z bardzo smutną miną, a po brodzie osłoniętej małą, białą chmurką, płyną mu łzy. – Co ci się stało? – spytała nasza mama. – Dlaczego płaczesz? – Buuuuu!... – rozpłakał się wtedy księżyc na cały głos – chciałem zobaczyć, jak wygląda z bliska wielkie miasto, spuściłem się na dół, zaczepiłem o wysoką wieżę i obtłukłem sobie rożek!

      Księżyc odsłonił białą chmurkę i mama zobaczyła, że ma odtrącony dolny róg. Wyglądał zupełnie jak nadłamany rogalik.

      – Co to będzie! – lamentował księżyc.

      – Kiedy zrobię się znów okrągły, będę wyglądał jak plasterek sera nadgryziony przez myszy! Wszyscy mnie wyśmieją!

      – Cicho – powiedziała mu mama.

      – Cicho, bo pobudzisz dzieci. Chodź tu na balkon, połóż się na leżaku i poświeć mi, a ja spróbuję wymyślić jakąś radę na twoje zmartwienie.

      Księżyc podpłynął do balkonu i ułożył się ostrożnie na leżaku. A mama założyła szlafrok, pantofle i po­szła do kuchni. Cichutko wyciągnęła stolnicę, mąkę, jaja, śmietanę i zagniotła wielki kawał żółciutkiego ciasta.

      Z tego ciasta ulepiła rożek, taki jakiego brakowało księżycowi.

      – Siedź teraz spokojnie – powiedziała – to ci przy­prawię ten twój nieszczęsny rożek.

      Okleiła mama księżycowi brodę ciastem, równiutko i wylepiła taki sam rożek, jak ten, co się obtłukł. Potem wzięła jeszcze parę skórek pomarańczowych i skórkami, jak plastrem, przylepiła ciasto do księ­życa.

      – Gotowe! – powiedziała.

      – Za kilka dni rożek ci przyrośnie i będziesz mógł te plasterki wyrzucić. Ale pamiętaj, na drugi raz nie bądź gapą, omijaj sterczące dachy i wysokie wieże. Przecież mogłeś się rozbić na kawałki!

      Rodzic zadaje pytanie: Co się wydarzyło? Jak mama uratowała księżyc? Jak mu pomogła? Co by było, gdyby mama nie pomogła księżycowi?

      2.Bukiet dla Mamy

      W „Kartach pracy” dziecko ogląda historyjkę obrazkową i opowiada, co przedstawiają obrazki. Zastanawia się, jaka była kolejność przedstawio­nych zdarzeń i numeruje obrazki. Potem opowiada, co się wydarzyło. Następnie uważnie ogląda kwiaty będące wzorem do koloro­wania i zgodnie z nim koloruje kwiaty w bukietach. Dopasowuje bukiety do mam przedstawionych na ilustracjach zgodnie z treścią zdań opisujących, jaki bukiet dostała każda z mam.

      KP4 str. 34–35

      3. O czym opowiadały kwiaty na majowej łące? – improwizacje ruchowe do muzyki. Bawimy się przy „Sonacie księżycowej” Ludwiga van Beethovena. Dziecko jest kwiatem, a płatkami są wstążeczki z kolorowej bibuły. Zabawa polega na tworzeniu opowieści o kwiatach. Dziecko wymyśla historię i ilustruje ją ruchem z towarzyszeniem muzyki.

      Ludwig_van_Beethoven_-Sonata_Ksiezycowa-_-Moonlight_Sonata-.mp3

      4.Co robi maja mama? – stosowanie czasownika , układanie zdań. Tak, aby zdanie opisywało mamę np. czasownik ,,śpiewa”- ,,Moja mama śpiewa mi na dobranoc. Można napisać czasowniki na karteczkach, które dziecko losuje i odczytuje. Następnie układa zdania z podanym czasownikiem.

      Przykładowe czasowniki: rysuje, tańczy, gotuje, jeździ, piecze, sprząta, układa, pracuje, słucha, naprawia, rozmawia.

      *5. Dla mamy, na szczęście! Robimy „symbole szczęścia” dla mamy( propozycje  np. serduszko, koniczynka, słoń).  Przypomnienie, jak należy zrobić masę solną:

      Składniki na masę solną

      szklanka mąki,

      szklanka soli,

      ½ szklanki wody. 

      Przepis na masę solną

      W misce wymieszaj mąkę z solą a następnie dodaj wodę i dokładnie wymieszaj a następnie ugniataj do uzyskania jednolitej gładkiej i elastycznej masy.


      TEMAT TYGODNIA: ZAWODY NASZYCH RODZICÓW

                               

      PIĄTEK, 15.05.20202 Temat: Wielki turniej o zawodach.

      Cele Dziecko:

      • nazywa poznane zawody,
      • rozwiązuje zagadki słowne,
      • określa czynności i cechy charakterystyczne dla poznanych zawodów,
      • rozróżnia fałsz i prawdę w zdaniach,
      • przelicza do 20 na konkretach.

      1.Jaki to zawód? – zapraszamy dziecko do turnieju o zawodach, rodzic odczytuje zagadki, za każde odgadnięcie zagadki dziecko dostaje punkt (klocek). Informujemy dziecko, że może otrzymać max.20 punktów.

      KONKURENCJA I

      Informatyk

      Gdy komputer się zawiesi, zatnie lub zepsuje,

      ten pan szybko go naprawi i zaprogramuje.

      Pisarz

      Jest ktoś, kto potrafi pisać piękne zdania

      I tworzyć z nich książki lub opowiadania.

      Dziennikarz

      Jeździ w różne miejsca, często podróżuje.

      Ważne informacje ludziom przekazuje.

      Weterynarz

      W białym fartuchu ze słuchawkami.           

      Zajmuje się fachowo chorymi zwierzętami.

      Ratownik

      Na plaży lub basenie wszystkich obserwuje.

      Bezpieczeństwa w wodzie uważnie pilnuje.

      Kontroler

      W autobusie i tramwaju podchodzi na chwilę.

      Sprawdza czy pasażerowie mają ważny bilet.

      Pogodynka

      Miła pani na ekranie, mapy pokazuje co dzień.

      Na nich jest namalowane, co słychać w pogodzie.

      Aktor

      Spotkasz go w niezwykłym miejscu, gdzie jest scena i kurtyna.

      Gdy podniosą ją do góry, on swój występ już zaczyna.

      Sprzątaczka

       Jej praca potrzebna zawsze jest i wszędzie.

      Gdzie będzie pracować, tam i czysto będzie.

      Kelner

      Gościom w restauracji karty dań rozdaje.

      Potem zamówione potrawy podaje.

      Fryzjer

      Z pomocą nożyczek, szczotki i grzebienia,

      wygląd naszych włosów czaruje i zmienia.

      Piłkarz

      Zawód bardzo popularny, marzy o nim każdy chłopak.

      Lecz, niektórzy tylko mogą całe życie piłkę kopać.

      Kierowca

      Gdy miejski autobus przejeżdża ulicą, możesz go zobaczyć –

      jest za kierownicą

      Krawcowa

      Chcąc pięknie wyglądać, panowie i panie,

      szyją sobie u niej, na miarę ubranie.

      Strażacy

      Przyjeżdżają szybko, stawiają drabinę.

      Zawsze dzielnie walczą z pożarem i dymem.

      Górnik

      Przez cały rok ciężko pod ziemią pracuje.

      Na początku grudnia Barbórkę świętuje.

      Piekarz

      Świeżutkie pieczywo w sklepie jest od rana.

      Jak myślisz, kto w nocy piecze je dla nas?

      Aptekarz

      Miły pan lub pani za ladą w aptece,

      sprzedaje ludziom leki na receptę.

      Sprzedawca

      Gdy wejdziesz do sklepu, ta miła osoba,

      spyta, co chcesz kupić i wszystko ci poda.

      Policjanci

      Gdy na skrzyżowaniu światła się zepsują,

      w białych rękawiczkach ruchem aut kierują.

      Na koniec dziecko samodzielnie przelicza swoje punkty.

      Co będzie potrzebne: klocki do liczenia.

      KONKURENCJA II

      Przygotowujemy małe karteczki, na których umieszczone są nazwy różnych zawodów. Rodzic losuje jedną karteczkę z nazwą zawodu, przykleja kartkę na czoło dziecku tak, aby nie widziało. Następnie dziecko zadaje pytania np. Czy pracuję w kuchni? Czy noszę fartuch? Rodzic odpowiada tylko TAK lub NIE.

      Co będzie potrzebne: karteczki klejące/karteczki i taśma klejąca, mazak.

      KONKURENCJA III

      Dziecko pokazuje jakiś zawód za pomocą ruchów i gestów. Rodzić odgaduję jaki to zawód. Ma na to 2 minuty.

      Co będzie potrzebne: stoper

      KONKURENCJA IV

      Rodzic wypowiada zdania na temat różnych zawodów. Zdania będą prawdziwe bądź fałszywe. Zadaniem dziecka jest określić czy zdaje jest prawdziwe (dziecko dźwiga prawą rękę ku górze) czy fałszywe (dziecko dźwiga lewą rękę ku górze).

      Przykładowe zdania:

      – Szewc kieruje autobusem.

      – Dziennikarz pisze artykuły.

      – Listonosz sieje listy.

      – Kierowca szyje ubrania.

      – Pilot prowadzi samolot.

      2.Praca plastyczna

      Wesoły kucharz w kuchni pracuje,

      smacznie i zdrowo dla nas gotuje.

      Raz, dwa, trzy-

      Kucharza zrobisz TY!

       

      Co będzie potrzebne: rolka po papierze toaletowym, biała, tektura, klej, nożyczki, mazak.

       

      3.Słoik na nudę! Zadanie dla Pracowitych Mrówek!

      W momencie, gdzie pojawi się nuda, dziecko losuje jedną karteczkę ze słoiczka  i wykonuje zadanie na niej zapisane (bądź narysowane). Przykładowe zadania poniżej.

      SŁOIK NA NUDĘ

      WYKONAJ 1 ZADANIE MAMY

      20 RAZY PODRZUĆ I ZŁAP PIŁKĘ

      20 RAZY PODRZUC PIŁKĘ OBRÓC SIĘ I ZŁAP

      WYMYŚL UKŁAD TANECZNY DO ULUBIONEJ PIOSENKI

      ZDRZEMNIJ SIĘ BĄDŹ ODPOCZNIJ

      ZRÓB DOMOWE KRĘGLE NP.Z BUTELEK PO WODZIE

      ZJEDZ LODY BĄDŹ JAKĄŚ SŁODKĄ PRZEKĄSKĘ

      OBEJRZYJ ALBUM ZE ZDJECIAMI

      ZJEDZ OWOC

      UŁOŻ PUZZLE

      SKACZ NA SKAKANCE PRZEZ 2 MINUTY

      WYKONAJ 1 ZADANIE TATY

      NARYSUJ COŚ I POWIEŚ NA LODÓWCE

      PRZYGOTUJ KANAPKI DLA RODZINY

      IDŹ NA SPACER BĄDŹ NA PODWÓRKO

      WYMYŚL PIOSENKĘ O RODZINIE

      ZRÓB ZAMEK Z KOCY I PODUSZEK

      ZRÓB WŁASNE PUZZLE

      POKOLORUJ OBRAZEK W KOLOROWANCE

      POSPRZĄTAJ POKÓJ

      ZJEDZ WARZYWO

      WYMYŚL I STWÓRZ WŁASNĄ GRĘ PLANSZOWĄ

       


      CZWARTEK 14.05.2020 Temat: Pani ekspedientka, kto to taki?

      Cele Dziecko:

      • poznaje zawód ekspedientki i zapoznaje się z nazwami wybranych działów w hipermarkecie
      • porównuje liczebność zbiorów różno- i równolicz­nych
      • sumuje, wybiera monety potrzebne do zapłacenia określonej kwoty
      • uważnie słucha tekstu literackiego i odpowiada na zadawane pytania
      • rozumie, czym jest liczba „18”
      • sprawnie liczy, posługując się liczebnikami porządkowymi i głównymi w zakresie 18 

      1. „Pędzimy na zakupy!” – rozmowa inspirowana opowiadaniem (z bliżej przedszkola nr 1.208/2019)

      Pytania związane z treścią utworu: Dlaczego tata zwołał rodzinę o poranku na naradę w salonie? Czy mama była gotowa na przyjazd gości? Co zaproponował tata? Gdzie rodzina pojechała robić zakupy? Co mama napisała przed pojechaniem do sklepu? Jakie stoiska w hipermarkecie odwiedziły mama i Magda? Co kupiły na stoisku z nabiałem (z pieczywem i wyrobami cukierniczymi, z mięsem, w dziale z artykułami spożywczymi)? A jakie stoiska odwiedzili tata i Grześ? Co kupili w dziale z artykułami gospodarstwa domowego (z napojami, z warzywami, w kwiaciarni)? Jakie stoiska pominęli podczas zakupów? Jak myślicie, co zrobiła cała rodzinka zmęczona bieganiem po hipermarkecie, gotowaniem, pieczeniem i sprzątaniem, zanim przyjechali goście? Jak nazywa się Pani, która obsługuje klientów w sklepie?

        

      2. Co można kupić w tym dziale? – zabawa dydaktyczna. Rodzic rozkłada na stoliku karteczki z nazwami działów w hipermarkecie. Dziecko przy pomocy dorosłego stara się odczytać napisy i podaje produkt, który może kupić w tym dziale. Następnie nazwę podanego produkty dzieli na sylaby, podaję pierwszą i ostatnią głoskę, którą słyszy w tym słowie. (nazwy działów w hipermarkecie)

      3. „Jedzie wózek z zakupami” – zabawa artykulacyjna. Rodzic recytuje wierszyk „Jedzie wózek z zakupami” Edyty Kaczanowskiej, a dzieci powtarzają za nim:

      Tyr-tyr-tami, tyr-tyr-tami jedzie wózek z owocami.

      Zyr-zyr-zami, zyr-zyr-zami jedzie wózek z bagietkami.

       Szur-szur-szami, szur-szur-szami jedzie wózek z warzywami.

      4. Wózek sklepowy – zabawa ruchowa. Maszerujemy na rękach w podporze przodem. Druga osoba podtrzymuje nas za nogi. To tak zwane taczki. Dzieci wózki przechodzą po całym sklepie czyli naszym domu.

      5. Zakupy w księgarni – posługiwanie się mone­tami, obliczanie kwot, karta pracy. Przygotowanie dla dziecka monet 1zł, 2zł i 5 zł.

      Rodzic zaprasza teraz dziecko do „wizyty w księ­garni” i kupowania książek. Wybiera jedną książkę i podaje jej cenę, np. 9 zł. Przedszkolaki ze swoich monet wybierają te, których suma wyniesie 9. Układają je przed sobą i kolejno wymieniają, jakie monety wybrały. Potem rodzic podnosi dwie książki i mówi, że każda z nich kosztuje po 5 zł. Pyta: Ile razem kosztują dwie książki?. Przedszko­laki sumują ceny i wybierają potrzebne monety. Wybrane dziecko mówi, jaka kwota będzie potrzeb­na. Przedszkolaki sprawdzają, czy tyle pieniędzy przygotowały. W „Kartach pracy” przedszkolaki porównują liczbę pieniędzy w portfelach. Łączą te, w których jest tyle samo pieniędzy. Rysują kółko przy portmonetce, w której jest najwięcej pieniędzy, a kwadrat przy tej, w której jest ich najmniej. Łączą odpowiednio monety potrzebne do zapłacenia za zakupy według wskazanej ceny. Porównują długość bagietek i balo­nów i zaznaczają najkrótszy i najdłuższy element. Obliczają cenę łączną za wybrane zakupy i zapisują ją cyfrą. KP.4 str. 32-33

      6. Książeczki o figurach zabawa dydaktyczna, karta pracy.

      Rodzic przygotowuje dziecku stos 18 książek. Dziecko stara się je przeliczyć, następnie prosi dziecko o ułożenie 8 książek z jego prawej strony, a 10 z jego lewej strony i pyta ile książek jest razem. Potem zmienia konfiguracje np. 5 z lewej, a 13 z prawej i znów pyta ile jest książek wszystkich. Następnie uzupełnia ćwiczenia na str. 92.

       


      ŚRODA, 13.05.2020  Temat: Jest tyle ciekawych zawodów na świecie!

      Cele Dziecko:

      • wyjaśnia, na czym polega praca leśnika,
      • uważnie słucha wiersza i wypowiada się na temat jego treści,
      • rozpoznaje i nazywa głoskę „ć, Ć”,
      • wykonuje zadania na „Kartach Pracy”.

      1 . Gdy zawody wybieramy, długo się zastana­wiamy – odgadnięcie zagadki jako wprowadzenie do zajęć oraz wysłuchanie wiersza.

       

      Jest stróżem lasu,
      zwierząt przyjacielem,
      z przyrodą związanych
      tajemnic zna wiele.

      LEŚNICZY

       

      Praca leśniczego Bożena Forma

       

      Leśniczy często chodzi po lesie.

      Zawsze zwierzętom swą pomoc niesie.

      Zna każdą ścieżkę krzewy i drzewa,

      rozpozna ptaka, który zaśpiewa.

      Można go nazwać strażnikiem lasu.

      Spędza w nim dużo swojego czasu.

      Razem z gajowym sprawdza, jak drwale,

      ścinają w lesie drzewa wytrwale.

      Rozumie, o czym las ciągle śpiewa.

       Patrzy, jak tańczą liście na drzewach.

      Powtarza głośno – szanuj przyrodę

       ja ci w tym zawsze chętnie pomogę.

       

      Dziecko omawia treść wiersza ze szczególnym uwzględnieniem zawodów wymienionych w wier­szu, czynnościami związanymi z tymi zawodami oraz środowiskiem przyrodniczym.

       

      2. Leśniczy Przyjaciel lasu  - obowiązki leśniczego, swobodna rozmowa.

       

      • opiekuje się częścią lasu, która została mu przydzielona, przez cały rok dokonuje obserwacji stanu zdrowotnego tego lasu,
      • wiosną zajmuje się sadzeniem drzew, ustawia pułapki na owady, które służą do ograniczania liczebności oraz obserwacji ilości szkodliwych owadów,
      • latem sprawdza czy drzewa się przyjęły, czy nie ma zagrożenia pożarowego w lesie,
      • jesienią sprawdza prognozę na następny rok i nadzoruje wycinkę drzew,
      • kontroluje stan zdrowotny zwierzyny leśnej i pilnuje, by kłusownicy nie zakładali wnyków i nielegalnie nie polowali,
      • zimą leśniczy zajmuje się zwierzyną, dokarmia zwierzynę, dba o paśniki, czyści i wiesza budki dla ptaków.
      • chroni las przed zagrożeniami m.in. głośnym zachowaniem się w lesie, śmieceniem, nielegalną wycinką drzew, kłusownikami.

       

      3. Mundur leśniczego – prezentacja munduru leśniczego.

       

      Mundur ma kolor zielony, przypomina leśniczemu ze jego praca to służba. Galowy mundur zakłada przy okazji ważnych wydarzeń . Na co dzień, strój jest wygodnym ubiorem z mocnej tkaniny w ciemnozielonym kolorze. Polscy leśnicy noszą mundury z dystynkcjami i czapkami ozdobionymi haftem srebrnym, przedstawiającym liście dębowe i żołędzie. Godłem leśników od początku do dziś jest godło narodowe w postaci orła. 

                       

      mundur galowy      mundur terenowy

       

      4. „Ćmy motyle nocne” - zapoznanie z wielką i małą literą „ć, Ć”.

       

      Dziecko głoskuje słowo ĆMA. Prezentujemy mu wielką i małą literę „ć” - drukowaną i pisaną, omawiamy z dziećmi wygląd liter, pytamy, do jakich innych liter jest podobna. Dziecko podaje wyrazy z poznaną głoską na początku, w środku i na końcu. Przykładowe wyrazy: „ćma”, „ćwikła”, „ćwir”, „zaćma”, „zaćmienie”, „kość”, „pić”, „gość”, „płakać”, „gonić”, „liść”.

       

      W „Kartach Pracy”, dziecko czyta wyrazy i łączy je ze zdjęciami. Układa historyjkę o ćmie, koloruje rysunek i dorysowuje elementy, które pojawiły się w ich historyjce.

      KP4 str. 85.

      5. A gdy jest już ciemno…zabawa z latarką.

      Dzieci ćmy w ciemnym pokoju, lecą do źródła światła czyli do miejsca gdzie rodzic kieruje światło latarki. Gdy latarka  gaśnie stają bez ruchu.

       

      *Zadanie dodatkowe KP4 str. 30 - 31.


      TEMAT TYGODNIA: ZAWODY NASZYCH RODZICÓW

      WTOREK 12.05.2020 Temat: Kto szyje ubrania?

      Cele Dziecko:

      • dokonuje pomiarów za pomocą centymetra krawieckiego
      • wyjaśnia, czym zajmuje się osoba wykonująca zawód krawca/krawcowej, projektanta/projek­tantki mody, modelki/modela
      • posługuje się czasownikami dla określania czynności
      • bezpiecznie korzysta z narzędzi takich jak igła i nić
      • czyta wyrazy określające czynności
      • porządkuje sylaby wg ustalonego kryterium
      • sprawnie wycina po konturze, tworzy kompozy­cje według własnego projektu

      1. Mierzy w szerz, mierzy wzdłuż i sukienkę szyje już – zabawy z centymetrem krawieckim. Rodzic pokazuje dziecku centymetr krawiecki. Przedszkolaki wypowiadają się, do czego służy, jak wygląda, jak odczytać na nim długość. Rodzic mierzy dziecko tak jak krawcowa i mówi np. Tomek ma w pasie 40 cm, zaś w biodrach 50 cm. Potem dzieci próbują mierzyć za pomocą centymetra długość wybranego elementu w swoim pokoju i zapisuje pomiar. Następnie przedstawia wyniki np. Stolik ma długość 90 cm.

      2.W pracowni krawcowej – co robi krawcowa, ćwiczenia słownikowe oparte na prawidłowym stosowaniu czasowników, karta pracy.

      https://www.youtube.com/watch?v=xVHqlM5TZYg&t=124s

      3. Szycie literek – układanie wzorów liter z nici i igły, pisanie liter po śladzie w liniaturze. Dziecko otrzymuje kawałek nici (odpowied­nio grubej, aby wygodnie było z niej układać) oraz dużą grubą igłę. Zadaniem dzieci jest ułożenie z nitki i igły litery pisanej, np. litery t – laseczka z nitki, kreseczka z igły. Do układania należy wybrać te lite­ry, które są na karcie pracy do pisania w liniaturze. Po zabawie dzieci na karcie pracy oglądają ilustracje i starają się wymienić jak najwięcej czynności, które kojarzą się z tym, co widzą na obrazku, np. latawiec lata, unosi się, faluje; pani gotuje, miesza, próbuje; pan prasuje, uśmiecha się; malarka maluje; chłopiec pije, dmucha, trzyma; dziewczynka, rysuje, pisze, itp. Następnie odszukują w wyklejance podpisy i wklejają pod właściwymi zdjęciami. Następnie na stronie 29  rysują po śladzie nitki właściwymi kolorami, przyklejają sylaby i je czyta. Następnie kończy rysowanie szlaczków i pisze po śladzie litery. Obok liter są wolne miejsca, w których dzieci mogą napisać litery samodzielnie. Na zakończenie wymyślają nazwy czynności, które rozpoczyna się daną literą, KP4 s. 28–29,

      4. Jak projektant projektuje, tak modelka pokazuje – projektowanie strojów. Zapraszam dzieci do zabawy w projektantów. Ich zadaniem będzie wybrać i wyciąć z różnych gazet ilustracje elementy strojów i zaprojektować własną kreację damską lub męską, a następnie przykleić swój projekt na kartce z bloku. Brakujące elementy, np. dłonie postaci czy głowę, można dorysować lub również wyciąć z gotowych ilustracji.

       


      PONIEDZIAŁEK, 11.05.2020   Temat: Kto buduje dom?

      Cele Dziecko:

      • uzasadnia, dlaczego wszystkie zawody są ważne i potrzebne,
      • wie, czym zajmuje się osoba wykonująca zawód architekta, murarza, dekarza, hydraulika, elektryka, kucharza,
      • wnioskuje na podstawie czytanego tekstu, wykonuje zadania oparte na wnioskach,
      • rozwiązuje działania.

      1.„Wszyscy dla Wszystkich” J.Tuwim – wysłuchanie wiersza.

      Murarz domy buduje, Krawiec szyje ubrania,

      Ale gdzieżby co uszył, gdyby nie miał mieszkania?

      A i murarz by przecie, na robotę nie ruszył,

      Gdyby krawiec mu spodni i fartucha nie uszył.

      Piekarz musi mieć buty, więc do szewca iść trzeba,

      No, a gdyby nie piekarz, to by szewc nie miał chleba.

      Tak dla wspólnej korzyści i dla dobra wspólnego,

      Wszyscy muszą pracować, Mój maleńki kolego.

      * Audiobajka https://www.youtube.com/watch?v=SM_wKJ0roQQ

      Rodzic zadaje pytania: O kim był wiersz? Co robi murarz, piekarz, szewc, krawiec? Czy wszystkie zawody są ważne?

      Wyjaśniamy pojęcie „zawód” jako praca, którą wykonują dorośli i za którą otrzymują wynagrodzenie.

      2. Jak powstaje dom? - poznawanie zawodów, swobodna rozmowa na temat zawodów, które są potrzebne, aby powstał dom.

      Rodzic czyta poniższe zdania, dziecko odgaduje o kim mowa.

      Projektuje i planuje jak będzie wyglądał dom….(architekt)

      Układa cegłę po cegle, aby powstały mury domu…(murarz)

      Montuje rury, dzięki którym w domu jest woda i ogrzewanie…(hydraulik)

      Instaluje kable, w których płynie prąd do domu…(elektryk)

      Kładzie dachówki na dach…(dekarz)

      Dba o to, aby ściany domu były estetycznie wykończone…(malarz)

       

      Dziecko wykonuje zadanie na „Kartach Pracy”.

      KP4 str. 26–27 i s. 96

      3. Raz, dwa, trzy…liczysz i rozwiązujesz zagadkę Ty!

      Rodzic bądź dziecko przepisuje poniższe działania. Dziecko oblicza je, podaje wynik, szuka wyniku w legendzie i rozwiązuje zagadkę.

      9 – 1 = ?, 6 + 4 = ?, 10 – 7 =?, 4 + 3 = ?, 9 – 6 = ?, 8 – 3 =?

      Legenda:

      10 = U,

      3 = R,

      7 =A ,

      5 = Z, 

      8 = M.

       

      Wpisz litery

       

       

       

       

       

       

       

       

       

      4. Kim będę, kiedy dorosnę? – praca plastyczna

      Dziecko rysuje na kartce z bloku, kim chciałoby zostać w przyszłości?

       


      TEMAT TYGODNIA: NASZE ULUBIONE KSIĄŻKI

                                  

       

      PIĄTEK , 08.05.2020 Temat: Nasza biblioteczka.

      Cele Dziecko:

      • słucha opowiadania i odpowiada na pytania dotyczące jego treści,
      • wypowiada się poprawnie pod względem grama­tycznym, logicznym, artykulacyjnym,
      • podejmuje próby pisania liter, dbając o popraw­ność i estetykę,
      • poznaje zapis liczby 17 i przelicza w zakresie poznanej liczby.

      1.”Przygoda w bibliotece” – wysłuchanie opowiadania.

      Opowiadanie jest skierowane do dzieci przed­szkolnych, które niedługo pójdą do pierwszej klasy. Książka wprowadza przedszkolaków w tajemniczy świat szkoły, ułatwia adaptację. Bohaterem jest Jaś, uczeń pierwszej klasy, który lubi swoją szkołę i ma kilku kolegów, z którymi spędza czas. Pewnego razu w bibliotece zaczynają znikać litery…

      Jaś Pierwszoklasista i połykacz liter D.Smoleń

      Moim ulubionym miejscem w szkole jest biblioteka – nasza pani bibliotekarka jest super, przeczytała chyba wszystkie książki, bo wie, o czym jest każda lektura! Zawsze poleci mi coś ciekawego do czytania. Pewnego dnia po lekcjach poszedłem do biblioteki i zobaczyłem, że pani Jola jest bardzo zmartwiona. – Dziwne rzeczy się dzieją z książkami – powiedzia­ła, gdy zapytałem, czemu jest smutna. – Jakby ktoś wymazywał z nich litery. Pokazała mi „Koszmarnego Karolka” z pustymi stronami – rzeczywiście, wszystkie litery zniknęły! – Ale jak to możliwe?  – Nie mam pojęcia – westchnęła pani Jola.  – Wczoraj znalazłam trzy egzemplarze z tyłu za rega­łami na podłodze, dziś rano leżały tam kolejne dwa.

      Dziwna sprawa. Dlaczego ktoś wymazuje litery z ksią­żek? I kiedy to robi? Zamyślony wróciłem do świetlicy. – Chłopaki, jest sprawa do wyjaśnienia. – Zagadka? – Tajemnica? – Trzeba przeprowadzić śledztwo. Szybko opowiedziałem im, czego się dowiedziałem

      w bibliotece. Chłopaki nie mogli uwierzyć – Bujasz. – Po co ktoś miałby wymazywać litery

      z kartek książki?  – Właśnie to musimy ustalić. Następnego dnia były wywiadówki, po południu w szkole było dużo ludzi i zamieszania. Nikt nie zauważył, gdy bliźniacy wzięli z dyżurki klucz do biblioteki. Drzwi zaskrzypiały cicho, gdy wcho­dziliśmy. W bibliotece było ciemno, nie chcieliśmy zapalać światła, żeby nie spłoszyć intruza. Scho­waliśmy się za biurkiem pani bibliotekarki, skąd mieliśmy widok na drzwi. Przez dłuższą chwilę nic się nie działo. Potem Michał zaczął się kręcić. – Kiedy on przyjdzie? – Skąd mam wiedzieć? – A jak będzie silniejszy od nas? – Przecież nas jest czterech, damy mu radę. – No racja. Dalej nic się nie działo. Nagle coś chrapnęło tuż obok. Zerwaliśmy się przerażeni. Zaspany Piotrek ziewnął i wzruszył ramionami. – No co? Nie wyspałem się dzisiaj, a tu tak cicho, ciemno, ciepło… Siedzieliśmy tak jeszcze chwilę, a czas ciągnął się jak guma do żucia. Nagle usłyszeliśmy jakiś szelest dobiegający zza regałów, z samego końca biblioteki. Podkradliśmy się tam po cichu. Ktoś tam był, szeleścił i mlaskał w ciemności. – Mmmm… Mmmm… Mniam… Na trzy, cztery zapaliliśmy latarki. W kącie siedział bardzo wystraszony, mrużący oczy stwór – wyglądał jak owłosiona piłka, a w rozdzia­wionej z zaskoczenia paszczy widniały dwa rzędy ostrych białych zębów. Na jednym z nich wisiało czarne kółko. W chudych łapkach dziwne stworzenie trzymało „Baśnie” Andersena otwarte na stronie, która do połowy była pusta. Też byłem zaskoczony, i chyba nie mniej wystraszony niż ten dziwny potwór, ale na szczęście nie byłem tu sam. – Kim jesteś? Co tu robisz? – zapytałem ostro, biorąc się pod boki.

      – Eee… – stwór nerwowo przełknął ślinę, nie spuszczając z nas wzroku. – Jestem Połykacz Liter. Niedawno się tu przeprowadziłem… – Tu? Do biblioteki? – No tak, to najlepsze miejsce na świecie. Pełno jedzenia… Tyle słodkich samogłosek, wytrawnych spółgłosek i jeszcze te pyszne chrupiące ogonki… – Połykaczowi Liter głośno się odbiło. – Ale to są książki! Jak zjesz wszystkie litery, to nie będziemy mieli czego czytać!

      – To nie możecie grać w gry na komputerze albo na komórkach? – zdziwił się Połykacz Liter, dłubiąc w zębach. – Po co wam książki? Popatrzyliśmy na siebie zdumieni. Co za pytanie! –

      Z książek można się dużo nauczyć – powiedział Paweł. – Czytanie jest bardzo przyjemne – dodał Łukasz. – Chcę zostać pisarzem, ale najpierw muszę dużo przeczytać, żeby wiedzieć,

      o czym pisali inni – dodał Piotrek. – W każdym razie nie zgadzamy się, żebyś zjadał litery z naszych książek, koniec i kropka! – podsu­mowałem stanowczo. Połykacz Liter popatrzył na nas zasmucony. – To co ja będę jadł? – Możemy przynosić ci kanapki – zaproponował Łukasz. Stworzenie przewróciło oczami. – Przecież powiedziałem, że jestem Połykaczem Liter, a nie kanapek! – A może… – zaczął Paweł. – Owoce, warzywa, nabiał, mięso… odpadają – przerwał mu Połykacz Liter, rozglądając się dokoła – tylko litery, żywię się literami. Przecież nie skażecie na śmierć głodową biednego małego Połykacza? – spojrzał na nas oczami jak kot ze „Shreka”. Westchnęliśmy ciężko. No pewnie, książki książkami, ale gość musi coś jeść. – Wiem! – krzyknął nagle Łukasz. – Jesz po prostu litery, tak? Nie muszą to być litery z książek. Byle były litery? – No taa, przecież mówiłem – odparł niewyraźnie Połykacz Liter, ruszając szczękami. Zabrałem mu Andersena, zanim zdążył zjeść następ­ną stronę. – Słuchajcie – gorączkował się Łukasz. – Mam świetny pomysł! Będziemy mu przynosić stare gazety i gazetki reklamowe! – Doskonały plan! – pokiwali głowami chłopcy. – Pasuje Ci? – spytałem Połykacza Liter. – Pewnie, byle dużo i często. – Ale obiecujesz, że nie będziesz już zjadał liter z książek? – No jak umowa, to umowa! – nadął się Połykacz Liter. Od tej pory codziennie przynosimy mu starą prasę i reklamowe gazetki. Czyste kartki odnosimy do świetlicy

      i rysujemy na nich. Pani bibliotekar­ka odetchnęła z ulgą, bo litery przestały znikać z książek, choć nie powiedzieliśmy jej o Połykaczu Liter, tak na wszelki wypadek. Mogłaby się obawiać, że złamie umowę, bo nadal mieszka w szkole – prze­prowadził się do magazynku przy sali gimnastycz­nej, na szczęście daleko od biblioteki. Kiedyś Michał przyniósł mu stare zeszyty

       i okazało się, że Połykacz Liter jeszcze nigdy nie próbował ręcznie pisanych liter. Bardzo mu przypadły do gustu, mówi, że czuje w nich głębię smaku – widać, że nigdy nie pił atra­mentu. Zatem bliźniacy często przynoszą mu swoje dzienniczki, a on wyjada z nich uwagi nauczycieli.

       

      Rodzic zadaje pytania: Kto był bohaterem opowiadania? Gdzie dzieje się akcja książki? Jakie zdarzenia mia­ły miejsce w bibliotece? Kto postanawia pomóc pani Joli bibliotekarce i w jaki sposób? Jak zakończyło się śledztwo dzieci? Kto zjadał literki z książek? W jaki sposób dzieci uratowały książki z biblioteki? Co czuł Połykacz Liter, zjadając literki pisane przez ludzi?

      PS. MRÓ_KI, P_ZN_JCIE P_ŻER_CZA LI_ER!

      2. Wprowadzenie liczby „17”

      Prosimy dziecko, aby przygotowało 16 książeczek (ewentualnie inne przedmioty). Dziecko przelicza zbiór przedmiotów na głos. Następnie rodzic dodaje 1 przedmiot i prosi dziecko o kolejne przeliczenie. Dziecko podaje wynik – siedemnaście. Rodzic podsumowuje, iż 17 to liczba składająca się z jednej dziesiątki i siedmiu jedności.

      3. Pokaż liczbę „17” - prezentowanie liczby różny­mi sposobami.

      Dziecko pokazuje liczbę „17” na kilka sposobów: 17 razy skacze, klaszcze, wykonuje pajacyki, stuka długopisem w stół.

      Prezentujemy dziecku wygląd/zapis liczby „17”.

      Dziecko wykonuje zadanie na „Kartach Pracy”

      KP4 str.91

      4. „Życzenia Książek” - złote zasady.

      Myj ręce przed czytaniem.
      Nie zaginaj rogów!
      Wykonaj zakładkę do książki.
      Nie rysuj i nie kreśl nic na moich kartkach!
      Odwracaj kartki bez użycia śliny, bo to brzydko i niezdrowo.
      Nie czytaj przy jedzeniu..

      *5. Zapraszamy na wirtualny spacer po 10 najpiękniejszych bibliotekach świata:

      https://www.youtube.com/watch?v=TpVW6lSDCKo

      TRADYCYJNA KARTA CZYTELNIKA                           


      CZWARTEK 7.05.2020 Temat: W bibliotece

      Cele Dziecko:

      • liczy książki na półkach, sumuje
      • rozwiązuje zadania z treścią dotyczące dodawa­nia i odejmowania w zakresie 10 
      • dodaje i odejmuje, układa zapisy za pomocą cyfr i znaków
      • tworzy zakładkę według własnego pomysłu
      • wie, jak zachować się w miejscach użyteczności publicznej

      1. Poranna gimnastyka - https://www.youtube.com/watch?v=PWFjRWSaBuA

      2. Czy to biblioteka? – w tym roku nie możemy odwiedzić sami biblioteki. Ale możemy to zrobić wirtualnie https://www.youtube.com/watch?v=VkFhIN2xMbk

      Pytanie: Jak powinniśmy się zachowywać w bibliotece? (cicho, nie wolno biegać, nie wolno jeść i pić) A jak należy korzystać z książek? https://www.youtube.com/watch?v=BehV1UbZXaE

      3. Ile książek jest na półce? – liczenie książek na półkach, karta pracy. Przygotowanie – 4 kartki, guziki albo spinacze, karteczki z liczbami.

      - Rodzic rozkłada półki (kartki) z książkami (układa na kartce guziki). Liczba książek na każdej półce jest inna. Dzieci liczą książki na poszczegól­nych półkach. Podają wynik. Wybierają i przyporządkowują odpowiednią liczbę. Następnie porównują, na której półce jest najwięcej książek, na których – mniej lub tyle samo.

      - Ułóż tyle książeczek, ile wskazuje liczba – ukła­danie książek na półkach zgodnie z zaprezentowaną liczbą. Rodzic podaje informację o ewentualnych pomyłkach, np. Jest jeden błąd, policz jeszcze raz. Dzieci wyrabiają nawyk samokon­troli, samodzielnego poprawiania błędów.

      - „Kartach pracy” dzieci wykonują ćwiczenia: opowiadają, jakie przedmioty są położone na po­szczególnych półkach, podają ich liczbę, sumują, zapisują wyniki oraz kolorują szuflady, KP4 s. 24,

      4. Wypożyczamy książki – zabawa tematyczna, karta pracy.

      Dziecko próbuje rozwiązać zadana tekstowe (może wykorzystać guziki, spinacze z poprzedniej zabawy):

      – Miałem 9 książek, wypożyczyłem jeszcze 1. Ile teraz mam książek?

      – Ola w swojej biblioteczce ma 10 książek, ale 5 pożyczyła Basi. Ile ma teraz książek?

      – Mama uwielbia czytać. Ma 10 książek, 8 oddała do biblioteki. Ile jej zostało?

      W „Kartach pracy” dzieci dorysowują książki na pół­ce, żeby było tyle, ile wskazuje liczba (10), kolorują książki zgodnie z poleceniem. Następnie liczą, ile książek ma Emilka w swojej bibliotece, naklejają jeszcze dwie książki, które dostała dziewczynka, liczą je wszystkie i zapisują obliczenie (8+2=10). W dalszej części rysują na półce Patryka tyle ksią­żek, ile ma teraz, i zapisują obliczenia 10–5=5, KP4 s. 25, W. „Kartoniki z cyframi”,

       5. Zakładka do książki – projektowanie i wyko­nywanie pracy plastycznej w różnych technikach plastycznych.

      Propozycje :https://www.youtube.com/watch?v=QZMexCdLTWc ,

      https://www.superkid.pl/prace-plastyczne-zakladki 

       


      ŚRODA 6.05.2020 Temat: Czytamy nasze ulubione bajki

      Cele Dziecko:

      • wie jak powstaje książka
      • opowiada o swoich ulubionych książkach, boha­terach bajkowych
      • dzieli się wrażeniami na temat przeczytanych książek
      • czyta napisy, przelicza sylaby
      • układa opowiadanie z podanych wyrazów
      • czyta tekst i odpowiada na pytania dotyczące jego treści

      1. Jak powstaje książka? -https://www.youtube.com/watch?v=icdV3QZb10Q

      – pisarz – autor, który pisze książkę, wymyśla tekst; kiedyś teksty pisano ręcznie, później na maszynie, a obecnie na komputerze;
      – redaktor – współpracuje z autorem, poprawia tekst, przygotowuje go do druku;
      – ilustrator, rysownik, grafik – osoba, która wykonuje ilustracje do książki;

      – drukarz – osoba, która drukuje tekst wraz z obrazkami;
      – introligator – osoba, która zszywa lub skleja kartki, wykonuje okładkę twardą lub miękką;
      – czytelnik – osoba czytająca książki.

      2. W królewskiej bibliotece – zabawa dydaktycz­na, karta pracy. Rodzic opowiada, że w królewskiej bibliotece jest bardzo dużo książek. Rozkłada cztery półeczki – paski papieru oznaczone cyframi od 1 do 4 oraz książki – karteczki z wyra­zami („wyprawa”, „zamek”, „korona”, „smok”, „bajka”, „zbroja”, „worek”, „dom”, „kot”, „sowa”, „zebra”, „zegar”, „warcaby”, „telewizor”, „papuga”). Prosi dziecko o pomoc w ustawieniu książek na półkach według liczby sylab w tytule. Dzieci wybierają „książkę” i układają ją na odpowiedniej półce.

      Następnie dzieci wyko­nanują ćwiczenia w „Kartach pracy”. Dzieci rysują zamek księżniczki po śladzie. Wklejają księżniczkę i rycerza. Czytają wyrazy znajdujące się na murach. Próbują wykorzystać wszystkie wyrazy podczas opowiadania historii o księżniczce i rycerzu. Ota­czają zieloną pętlą wyrazy, które oznaczają budowle (zamek), a czerwoną pętlą wyrazy, które oznaczają uczucia (wesoły, smutna). Następnie słuchają wierszyka, zapamiętują go i powtarzają podczas rysowania każdej łódki i krasnoludka.,KP4 s. 22,

      3. Rozmawiamy o postaciach bajkowych - Dzieci czytają w „Kartach pracy”, o czym Zuzia rozmawiała ze Stasiem, wskazują, które słowa mówi Zuzia, a które – Staś, wklejają obok każdej wypowiedzi właściwą postać. Rozwiązują miniquiz do tekstu:

      O czym jest opowiadanie? (o źrebaku) Kto czyta opowiadanie? (Staś) Na której stronie jest Staś? (na 2. stronie)

      KP4 s. 23,

      4. Slalom z książką – zabawa ruchowa. Układamy dziecku misie w linii w większej odległości, tak by mogło przejść przez nie slalomem. Następnie wybieramy 6 książek z biblioteczki dziecka w twardej oprawie. 5 z nich zostawiamy na początku slalomu, a jedną dziecko kładzie na głowie. Zadaniem dziecka jest przeniesienie pojedynczo pozostałych 5 książek na drugi koniec slalomu, starając się przejść w taki sposób żeby książka nie spadła mu z głowy. Powodzenia :]

      5. Moja ulubiona książka – swobodne rozmowy.  Dzieci opowiadają o swoich ulubionych książkach, podają ich tytuły, imię głównego bohatera, treść książki, najciekawszą przygodę. Następnie wykonują rysunek swojej ulubionej bajki.

       


      WTOREK 5.05.2020 Temat: Opowiadamy nasze ulubione bajki

      Cele  Dziecko:

      ·       aktywnie uczestniczy w ćwiczeniach

      ·       wypowiada się na temat swoich ulubionych książek o zwierzętach

      ·       przyporządkowuje literę do obrazka według zgodności w nagłosie

      ·       potrafi poruszać się na literowym chodniczku zgodnie z kolejnością występowania głosek w nazwie obrazka

      ·       potrafi opisać wygląd źrebaka, naśladować sposób jego poruszania się

      ·       zna wielką i małą literę „ź”

       

       

      1. Gimnastyka poranna - https://www.youtube.com/watch?v=Zg7pCZOtMXo&t=70s

      2. Moje ulubione książki o zwierzętach – swo­bodne rozmowy z dzieckiem o książkach, których tematyka dotyczy zwierząt. Dziecko stara się opowiedzieć jedną historię, którą pamięta.

       

      3. Źrebak – zapoznanie z wielką i małą literą „ź”, karta pracy.

      Źrebak szybko biega,

      źrebak szybko skacze,

      źrebak jest wesoły

      i nigdy nie płacze.

      Hej dzieciaki, hej dzieciaki,

      pohasajcie jak źrebaki.

      Lepiej biegać, lepiej skakać

      niźli w kącie siedzieć, płakać.

      Źródło: Marta Bogdanowicz, Małgorzata Barańska, Ewa Jakacka, „Od piosenki do literki” cz. 2, Wydawnictwo „Fokus”, Gdańsk 1997

       

      Pytania na temat treści wiersza: Co to jest źrebak? Co robi źrebak? Czy dzieci lubią wykonywać takie czynności jak źrebaki? Następnie dzieci dokonują analizy i syntezy słuchowej wyrazu „źrebak” – dzielą nazwę na sylaby, a potem na głoski.

       Następnie prezentuje wielką i małą literę „ź” – drukowaną i pi­saną, omawia z dziećmi ich wygląd. Pyta, jaką inną literę przypomina („z”, „ż”), czym się od nich różni.

          

       

      W „Kartach pracy” dzieci łączą każde zdjęcie z właściwym podpisem, czytają napisy i otaczają pętlą literę „ź”, wymyślają historyjkę i kolorują źrebaka oraz dorysowują elementy, które wystąpiły w ich opowiadaniu, KP.4, str.84

       

      4. Koniki – ćwiczenia usprawniające motorykę narządów mowy (warg, języka), ćwiczenia ortofoniczne.

      Do ćwiczeń nauczyciel rozdaje dzieciom lusterka, aby dzieci same kontrolowały prawidłowość wyko­nywania ćwiczeń. Dzieci wykonują ćwiczenia:

      – parskanie – wprawianie ust w drganie

      – gwizdanie parę razy na jednym tonie

      – kląskanie językiem

      – ściąganie warg do „u” i cmokanie

      – wydawanie komend kierowanych do koników: wio – do ruszania, prr – do zatrzymania, (można także zastosować dodatkowe komendy: hetta – w prawo, wiśta – w lewo, nazad – do tyłu)

      – powtarzanie dźwięków związanych z poruszaniem się konia: pa-ta-taj, człap-człap

      – stukot kopyt o bruk: stuk-puk, stuk-puk

      – naśladowanie rżenia: ihaa, ihaa

       

      5. Skaczemy jak koniki – zaba­wa dydaktyczna.

      Rodzic przygotowuje chodniczek z taśmy przy­lepnej. Wykleja sieć kwadratową (okienka o boku 25 cm), a w okienkach umieszcza litery. Przykładowy chodniczek z literami:

       

      o

      k

      n

      ż

      t

      d

      l

      s

      m

      i

      a

      b

      e

      ź

      r

      y

       

       

       

       

       

      Dziecko losuje obrazek, a następnie skacze jak źrebak po literach odpowiadających głoskom, które tworzą jego nazwę.

       

                    

       

      Następnie dzieci otwierają „Karty pracy”, dzieci nazywają obrazki i łączą z literą, która odpowiada ich nagłosowi, nazywają ob­razki, wskazują głoskę na początku każdej nazwy, łączą obrazki z właściwymi literami, czytają sylaby na ogro­dzeniu raz szybko, raz wolno – tak, jak biega konik, piszą litery po śladzie. KP4 s. 20, 21

       


      Poniedziałek, 04.05.2020

      Temat: Idziemy na baśniowy bal.

      Cele Dziecko:

      • rozwiązuje zagadki na temat bajkowych postaci, podaje tytuł książki, z jakiej pochodzą,
      • zna i wyjaśnia przysłowie „Dom bez książek to dom bez okien”,
      • zna różne rodzaje książek - bajki, powieści, atlasy, encyklopedie, słowniki, komiksy,
      • uczestniczy w naprawianiu zniszczonych książek.

       

      1. „Baśniowy bal” - rozwiązywanie zagadek o po­staciach bajkowych, wskazywanie tytułów bajek, z jakich pochodzą.

      Zwierzę słynne po wsze czasy

      Z tego, że nosi obcasy.

      (Kot w butach)

       

      Żona elfa, wcześniej kreta,

      Kieszonkowa to kobieta,

      Nie większa od naparsteczka.

      A jej imię…

      (Calineczka)

       

      Domek w głodnych buziach znika,

      Bo to chatka jest z piernika

      Jej mieszkanka tym się chlubi,

      Że ogromnie dzieci lubi.

      (Baba-Jaga)

       

      Nie ma schodów, ni drabiny,

      Tylko warkocz zamiast liny

      I pod wieżą wąska ścieżka.

      Kto na szczycie wieży mieszka?

      (Roszpunka)

       

      Mama kaczka aż się zlękła

      Bo skorupka nagle pękła

      I pokraka wyszła z jajka.

      Czy już wiesz, jaka to bajka?

      (Brzydkie kaczątko)

      Przez las ciemny wiedzie ścieżka,

      babcia na jej końcu mieszka.

      W lesie czeka zwierzę złe.

      Kim ja jestem? Ktoś już wie?

      (Czerwony Kapturek)

       

      Ta bezsenność jest paskudna,

      miękkość poduch, pierzyn – złudna,

      bo mnie wciąż coś w plecy gniecie.

      Kim ja jestem? Czy już wiecie?

      (Księżniczka na ziarnku grochu)

      Praca na „Kartach Pracy”. Dziecko koloruje  postacie z bajek, łączy liniami bohaterów z tej samej bajki, podaje tytuły, rysuje gwiazdki przy postaciach, które zna, a przy bohaterze, którego najbardziej lubi, rysuje ser­duszko. Następnie dziecko opowiada, jakich jeszcze zna bohaterów bajek, dorysowuje wybraną postać.                                                                                                

      KP4 str.18

      2.  „Dom bez książek to dom bez okien” - słu­chanie opowiadania R. Piątkowskiej.

       

      Dom bez książek to dom bez okien

      Paweł kręcił się po bibliotece, oglądając grzbiety sto­jących na półkach książek. Wreszcie znalazł to, czego szukał: książkę o przygodach pirata Rabarbara. Pod pachą trzymał już atlas grzybów, żeby spraw­dzić, jak nazywa się to dziwne żółte coś, co wyrosło w ogrodzie pod krzakiem. Właśnie zastanawiał się, co by tu jeszcze wypożyczyć, gdy nagle na ścianie pomiędzy regałami zobaczył duży plakat. Dom bez książek to dom bez okien – przeczytał i obejrzał narysowany pod spodem całkiem ładny domek z czerwonym dachem. Z komina wydobywał się obłoczek dymu, a na progu siedział łaciaty kot. Niby wszystko było jak trzeba, tylko że ten dom, zamiast okien miał książki. Paweł podszedł bliżej, chciał odczytać tytuły, ale literki były zbyt małe i trochę zamazane. Zobaczył tylko, że na jednej okładce narysowany był słoń, a na innych Eskimos, rakieta kosmiczna i stonoga.– Dziwne, bardzo dziwne – mruknął Paweł. – Co to za cudaczny dom? W oknach, które nie są oknami, tylko książkami, siedzi słoń z Eskimosem, a tam, gdzie powinny być firanki, leci rakieta ze stonogą.Ten plakat nie dawał mu spokoju. Może kto inny wzruszyłby ramionami i po pięciu minutach już by o tym nie pamiętał, ale nie Paweł. On myślał o plakacie przez całą drogę do domu i nic mu się nie zgadzało. Dlatego kiedy mama otworzyła mu drzwi, zamiast „Dzień dobry” usłyszała:– Mamo, czy jak ktoś nie ma w domu żadnej książki, to nie może mieć ani jednego okna? I czy to działa też w drugą stroną? To znaczy, jak ktoś ma pełne półki książek, to ma mnóstwo okien albo nawet całe ściany ze szkła?Mama zaniemówiła z wrażenia, potem potarła sobie ręką czoło i spytała: – Pawełku, o co ci chodzi?  Chwilę trwało, zanim Paweł opowiedział mamie o bibliotece, plakacie z domkiem i tym napisie o oknach i książkach. – Dom bez książek to dom bez okien, tak to brzmiało prawda? – spytała mama, a Paweł pokiwał gło­wą. – To jest przysłowie i warto je zapamiętać. Bo widzisz, tu nie chodzi o te zwyczajne okna z szybami i firankami – powiedziała z uśmiechem. – Rzecz w tym, że każda książka otwiera przed nami takie niewidzialne, tajemnicze okno. Czytając, możemy przez nie spojrzeć i zobaczymy wielkie góry, sztorm na oceanie, albo norkę kreta i małpę w zoo. Rozu­miesz? – Chyba tak… – Paweł nie wyglądał na przekona­nego. – Zobacz. – Mama podeszła do okna i odsłoniła je. – Przez nasze zwyczajne okno widać dwa drzewa, piekarnię na rogu i przystanek autobusowy. A teraz otworzę dla ciebie całkiem inne okno. Musisz tylko zamknąć oczy i uważnie słuchać. Paweł usiadł wygodnie, zacisnął powieki i czekał. Przez chwilę nic się nie działo, potem usłyszał szelest kartek i mama zaczęła czytać: – W buszu rośliny rosną, jak im się podoba. Mają wszystkie możliwe odcienie zieleni i każdego dnia jest ich jakby więcej. Plączą się ze sobą, ale nikt o to nie dba. Konary drzew splatają się i tworzą wielkie, zielone parasole, przez które nie prześwituje ani kawałek nieba. Powietrze przypomina gorący, wilgotny koc. Grzyby o śliskich kapeluszach czają się w cieniu, inne, dziwnie piękne, przywierają do grubych pni drzew. W gęstwinie rozlegają się szmery, piski i łopoty. Jest duszno i upalnie. Busz oddycha z trudem i pachnie trochę fiołkamia tro­chę gnijącymi liśćmi. Mama przerwała, a Paweł jeszcze przez chwilę wyraźnie czuł ten dziwny zapach. Chciało mu się pić, jakby w pokoju zrobiło się nagle parno i gorąco. Pod powiekami naprawdę widział ten busz. Otwo­rzył oczy, dopiero gdy mama zamknęła niewidzialne okno i odłożyła książkę na stół. – Teraz już wiesz o jakich oknach mówi to przy­słowie, prawda? – uśmiechnęła się. – Mamy ich w domu bardzo dużo. Na szczęście nie trzeba ich myć, wystarczy od czasu do czasu wytrzeć z kurzu.  Pawłowi bardzo spodobała się historia o dziwnych oknach, które zamiast szyb i firanek mają kartki i kolorowe okładki. Od tej pory całkiem inaczej patrzył na półkę z książkami w swoim pokoju.

      A wieczorem, kiedy usadowił się wygodnie w łóżku i otworzył książkę o piracie Rabarbarze, poczuł się, jakby uchylał tajemnicze okno. Mógł się dowiedzieć, jak ten pogromca sztormów i tajfunów, a jednocze­śnie wielki amator grochówki, walczył ze złośliwymi rekinami. Widział pirata z fajką w zębach i beczką rumu pod pachą wędrującego po bezludnej wyspie. Potem z wypiekami na twarzy czytał, jak Rabarbar, pływając pod żaglami w kwiatki, na pokładzie „Nieustraszonego Krwawego Mściciela” opłynął świat. A kiedy nocą ucichł wiatr i żaglowiec kołysał się łagodnie na fali, zasnęli obaj. Pirat chrapał w marynarskiej koi, a Paweł we własnym łóżku.

       

      Rodzic zadaje pytania:O kim było opowiadanie? Gdzie przebywał Paweł? Jakie książki wypożyczył? (książkę o piracie, atlas grzybów) Co zobaczył w bibliotece? Jak wyglądał plakat? Jaki napis był na nim umieszczony? Kto wyjaśnił jego znaczenie? Co znaczy przysłowie „Dom bez książek to dom bez okien”? Jak mama wyjaśniła treść przysłowia? (każda książka otwiera przed nami niewidzialne, tajemnicze okno, czytając możemy przez nie spojrzeć, i zobaczyć to, o czym mowa w książce, przeżyć przygody, jakby się tam było naprawdę) Jak czuł się Paweł, kiedy mama skończyła czytać? (wydawało mu się, że jest w opisanym w książce miejscu, widział busz, nawet poczuł gorące, parne powietrze) Czy wy macie takie dziwne okna, które zamiast szyb i firanek mają kartki i kolorowe okładki?

      3. Książki z naszych półek - poznanie różnych gatunków książek.

      Rodzic przygotowuje różne książki: bajki, komiksy, powieści, książki popularnonaukowe, encyklopedie, słowniki, informatory. Wspólnie z dzieckiem opisuje, jakie mają cechy charakterystyczne.

      – bajki – skierowane do najmłodszych odbiorców, dzieci, mają dużo ilustracji;

      – komiksy – książki z dużą ilością obrazków i małą ilością tekstów, które zazwyczaj są  

         umieszczone w dymkach;

      – powieści – grube książki z dużą ilością tekstu, często bez ilustracji;

      – książki popularnonaukowe – książki, z których czerpiemy wiedzę;

      – informatory, encyklopedie, atlasy – zdobywamy z nich ważne informacje itd.

      Praca na „Kartach Pracy”

      Dziecko ogląda ilu­stracje i opowiada, o czym czytają dzieci. Czyta tytuły i łączy je z odpowiednimi dziećmi. Pustą chmurkę uzupełnia, samodzielnie ilustrując tytuł „Na pomoc planecie”. Następnie koloruje okładki bajkowych opowieści na żółto, opowieści, które mogły się wydarzyć naprawdę – na niebiesko, a książkę, która nie jest opowieścią, tylko albumem, na zielono.

      KP4 str.19

      4.Baśnie, bajki i bajeczki – wysłuchanie i nauka piosenki „Kraina czarów”.

      1. Jest taka baśniowa kraina, gdzie żyją z bajek postacie.

                          Tam Czerwonego Kapturka lub Kota w butach spotkacie.

                          Tam bez bucika Kopciuszek po schodach pałacu biegnie,

              a trójka przemiłych wróżek ratuje Śpiącą Królewnę.

          2. W krainie tej każdy może, co tylko chce wyczarować.

                         Musi ją tylko odnaleźć i czarodziejskie znać słowa.

                         Dobrze być w takiej krainie, lecz dobrze też w naszym świecie,

                        bawić się, uczyć i marzyć, zawsze, gdy tylko zechcecie, bawić się,

                        uczyć i marzyć, zawsze, gdy tylko zechcecie.

      16_kraina_czarow.mp3

      5. W kąciku książki - zadanie dla chętnych.

      Dziecko naprawia swoje zniszczone książki, skleja podarte kartki taśmą klejącą, ewentualnie oprawia książki w przeźroczystą folię bądź papier, porządkuje swoją biblioteczkę.

       


      TEMAT TYGODNIA: MALI ODKRYWCY

       

            

                                  

       

      CZWARTEK 30.04.2020 Temat: Odkrywamy świat pracowitych mrówek

      Cele  Dziecko:

      • poznaje świat mrówek i ciekawostki z ich życia
      • sprawnie dodaje w zakresie 10 
      • porządkuje zbiory od najmniejszego do najwięk­szego (liczba elementów)
      • dopełnia zbiory

      1. Sprawa zniszczonego mrowiska –wysłuchanie opowiadania Agaty Giełczyńskiej.

      SPRAWA ZNISZCZONEGO MROWISKA

      Tym razem w agencji leśnych detektywów zjawiły się mrówki. Ani wilk Wit, ani łasica Łucja nie spo­dziewali się ich wizyty. Wszyscy wiedzieli, że te owady są tak zapracowane, że na nic innego nie mają czasu. Sprawa musiała więc być poważna, skoro na biurku detektywów aż czarno było od tych ma­łych stworzonek.

      Chcemy zgłosić napad! krzyknęły chórem.

      Napad? powtórzyli detektywi. Jaki napad?

      Co świt nasze mrowisko jest niszczone! Już nie nadążamy z naprawą! A kiedy tylko je odbuduje­my, nasza praca idzie na marne, bo wszystko zostaje zrównane z ziemią! Nasza królowa jest kłębkiem nerwów! Jak tak dalej pójdzie, to rozchoruje się, a wtedy co my bez niej poczniemy?

      Hmmm… mruknął wilk Wit i zabrawszy swój kapelusz z wieszaka, kazał prowadzić się na miej­sce napadu.

      I rzeczywiście, na leśnej drodze znajdowało się doszczętnie zniszczone mrowisko. Każda igiełka le­żała w innym miejscu, każdy patyczek był połamany, a robotnice najszybciej jak potrafiły biegały to w tę, to w drugą stronę, próbując odbudować swój dom. Część z nich zajmowała się jajeczkami, inne larwami, a na skraju ścieżki stała królowa. Naprawdę nie wyglądała najlepiej. Leśni detektywi przywi­tali się z nią grzecznie i wysłuchali relacji ze zdarzenia.

      To jest zazwyczaj noc. A raczej wczesny ranek. Słychać wtedy dziwny dźwięk, a potem ziemia się trzęsie. Po chwili sufit spada nam na głowę, a my uciekamy, ratując swoje życie i nasz dobytek… płakała królowa mrówek. Och, jak długo to będzie jeszcze trwać?!

      Spróbujemy odnaleźć winnego pocieszała królową Łucja, lecz tamta tylko załamała ręce i nie powiedziała już ani słowa.

      Detektywi uznali, że tę noc należy spędzić właśnie tutaj. Skoro do zniszczeń dochodzi nad ranem, prawdopodobnie i teraz może coś się wydarzyć. Wit i Łucja poszli przygotować się do akcji, a kiedy wrócili, ze zdziwieniem stwierdzili, że mrowisko wygląda jak nowe.

      Biedne mrówki szepnęła łasica Łucja. Pewnie drżą, że znów wszystko zostanie zniszczone…

      Postaramy się temu zapobiec odrzekł Wit i usadowił się wygodnie na złamanej gałęzi świer­ku. Być może minęła godzina, być może dwie, kiedy leśni detektywi ze zdumieniem stwierdzili, że faktycznie ziemia drży! Łucja czym prędzej wdrapała się na sam czubek drzewa, skąd obserwowała okolicę. Ze strachem poinformowała swojego partnera, że w ich stronę zmierza z zawrotną szybko­ścią stado dzików.

      Znów zniszczą mrowisko! krzyknęła.

      Nie tym razem! zawołał Wit i przeciągnął na drogę ogromny konar, na którym przed chwilą sie­dział. Na to położył inne i tym samym zagrodził dostęp do mrowiska. Pędzące drogą dziki zauważyły przeszkodę i od razu odbiły w drugą stronę, by już po chwili znów wrócić na ścieżkę.

      Hurra! zawołały mrówki, które z trwogą obserwowały całe zajście.

      Myślę, że teraz jesteście już bezpieczni powiedział wilk Wit i zabrał się za pakowanie swoich rzeczy.

      Dziękujemy powiedziała królowa i wręczyła detektywom pisemne podziękowanie wraz z pie­częcią. Leśni detektywi ukłonili się nisko i wrócili do swoich domów, w nadziei, że będą mogli prze­spać się choć godzinkę, nim będzie trzeba wrócić do pracy.

       

      Przykładowe pytania do tekstu: Kto zgłosił się do leśnych detektywów? O jakim problemie opowiadały mrówki? Kto co rano niszczył ich dom? Kim jest najważniejsza mrów­ka w mrowisku? Jak zaradzili nieszczęściu wilk Wit i łasica Łucja? W jaki sposób my możemy chronić mrowiska?

      2. Ciekawostki o mrówkach - https://www.youtube.com/watch?v=mUToCqagQBg

      3. Mrówki pod lupą – porównywanie liczebności mrówek, dopełnianie do 10. W „Kartach pracy” dzieci liczą mrówki, określają, ile ich jest, otaczają pętlami mrówki, które idą w prawą stronę – podają ich liczbę, liczą, ile mrówek idzie w lewą stronę; kolorują lupy, liczą mrówki, porównują liczebność zbiorów, przeliczają mrówki liczebnikami porządkowymi, KP4 str.16

      4. Mrówki do pracy – zabawa ruchowa. Rodzic wyznacza miejsce po jednej stronie pokoju, oznacza je  – to mrowisko. Po drugiej stronie rozrzuca zabawki np. misie. Na hasło: Mrówki do pracy! dzieci na czworakach podchodzą do zabawek, popychają je raz lewą, raz prawą ręką w stronę mrowiska. Po skończonej zabawie podziwiają mrowisko.

      5 Pracowite mrówki też lubią się bawić, gra w bierki -  Dzieci liczą bierki na ilustracji w „Kartach pracy”, wskazują, ile bierek odłożono po prawej stronie, ile jest rozrzuconych bierek, ile jest wszystkich bierek razem, zapisują obliczenia: 6+4=10. Następnie szukają dwóch takich samych kształtów i łączą je liniami. Rodzic informuje, że figury mogą mieć inne kolory, KP4 s. 17   

       

      Dla chętnych : Jako, że zbliżają się Święta Narodowe, a tematy Polski omawialiśmy już szczegółowo w listopadzie, to chciałam wam tylko przypomnieć podstawowe informacje o Polsce https://www.youtube.com/watch?v=Xv7DNwMDoAM i zaproponować Wam prace plastyczną – Flagę Polski, gdyż 2 maja obchodzony jest Dzień Flagi. Tym razem sami wymyślcie z czego chcecie zrobić flagę może być wykonana z papieru, plasteliny, poukładana z klocków, albo z nakrętek. Czekam na Wasze pomysły :]

       


      ŚRODA, 29.94.2020, Temat: Dzieciaki odrywają świat.

      Cele Dziecko:

      • opowiada o swoich aktywnościach, ulubionych zajęciach,
      • utrwala poznane litery, podejmuje próby czytania dłuższego tekstu,
      • dodaje w zakresie liczby 10, działania okienkowe.

      1.Moje ulubione aktywności - rozmowa o ulu­bionych zajęciach dziecka.

      Rodzic rozmawia z dzieckiem na temat jego ulubionych zajęć. Dziecko opowiada, co je ciekawi, co chciałoby w przyszłości robić.

       

      2.Zdobywanie sprawności literowego detek­tywa - utrwalenie poznanych liter.

      W „Kartach pracy” dziecko czyta wyrazy kolejno od dołu. Następnie koloruje wyrazy, które udało mu się przeczytać.

      Pytamy dziecko czy wie, co oznaczają te wyrazy. Prosimy, aby ułożyło zdania bądź historyjkę z tymi wyrazami.

       

      KP.4 str.14

       

      3. Przygody Janka detektywa - próby samo­dzielnego czytania tekstu.

      W „Kartach pracy” dziecko czyta o zabawie Janka w detektywa. Odszukuje i otacza czerwoną pętlą imię chłopca, zieloną pętlą imię kota, dorysowuje obok Janka zwierzęta, które pojawiły się w opowia­daniu, wymyśla i opowiada inne przygody Janka – detektywa.

      KP.4 str.15

      4. „Co już wiemy?”- ocenianie zgodności wypowiedzi z faktami na podstawie zdobytej wiedzy.

      Rodzic czyta poszczególne zdania, zdaniem dziecka jest wskazanie czy zdanie jest prawdziwe czy fałszywe, poprzez zapisanie odpowiedniej litery P (prawda) bądź F (fałsz) na kartce.

      Rodzic sprawdza wraz z dzieckiem poprawność wykonania zadania.

      Następnie dziecko samodzielnie zlicza wszystkie zdania prawdziwe (9) i fałszywe (11). I podaje wyniki.

      Stokrotka jest niebieska. F

      Jaskółka zjada żaby. F

      W piaskownicy chodzą kraby. F

      Na gruszy rosną gruszki. P

      Mama z mąki robi kluski. P

      Sól jest bardzo słodka. F

      Bocian może pić ze spodka. F

      Sosna zawsze jest zielona. P

      Woda w morzu jest słona. P

      Pociąg jedzie po szynach. P

      W orkiestrze gra drużyna. F

      Węgiel jest czarny. P

      Krowa daje mleko. P

      Wisła nie jest rzeką. F

      Słońce tylko latem świeci. F

      Samolot w kosmos leci. F

      Pingwiny to ptaki. P

      W doniczkach rosną buraki. F

      Wieloryb jest ssakiem. P

      Nietoperz jest ptakiem. F

      Co będzie potrzebne: kartka, ołówek.

      5. Detektywistyczne działania matematycz­ne - dodawanie i odejmowanie w zakresie 10 z wykorzystaniem działań okienkowych. Rodzic zaprasza dzieci do zabawy w detekty­wów, którzy będą szukać ukrytych liczb. Przepisuje na kartce poniższe działania.

      2+ = 3, 7 += 10 ,  5 + = 10,  6 + = 7,  8+ = 9,  4 + = 8, 9 + = 9,

      Rodzic kolejno czyta działania: Jest 2, ile trzeba dodać, aby było 3? Itd.


       

      WTOREK 28.04.2020 Temat: Mali odkrywcy bawią się w detektywów

      Cele  Dziecko:

      • z uwagą słucha opowiadania i wypowiada się na temat jego treści
      • opisuje wygląd ślimaka, jego sposób poruszania się i odżywiania
      • odczytuje imiona zaszyfrowane za pomocą kodów obrazkowo-literowych
      • czyta sylaby
      • rozpoznaje i nazywa wielką i małą literę „ś”
      • wskazuje przedmioty, których nazwy rozpoczy­nają się głoskami „s” i „ś”, przyporządkowuje je do odpowiednich liter

      1. „Mali odkrywcy to my!” – odszyfrowywanie imion klubowiczów. Zadaniem dzieci jest zastąpienie obrazków literami i odkodowanie imion odkrywców.

       SZYFR.docx

      2. Słuchanie opowiadania Renaty Piątkowskiej.

      Slimaki.docx

      Pytania do opowiadania: Kto jest głównym bohaterem? Jakie zwierzęta lubił Tomek? Jak Tomek wyjaśnił nazwę ślimaka winniczka? Jak wyglądają ślimaki? Co możecie jeszcze o nich powiedzieć?. Dzieci opisują wygląd ślimaków, budowę, sposób poruszania się. Rodzic opowiada, że ślimaki winniczki żyją w lasach, parkach, zaroślach. Winniczki są jadalne. To przysmak Francuzów i Hiszpanów

      3. Muszla ślimaka -  Dzieci układają na dywanie ze sznurków muszle ślimaków, chodzą po nich na palcach, na piętach, bokiem, stopa za stopą. Zaczynają od końca i idą do środka, a potem odwrotnie. Mogą chodzić w róż­nym tempie, np. wolno jak ślimaki.

       

      4. Ślimakowe sylaby – zabawa dydaktyczna. Na karcie pracy kolorują litery, które występują w ich imionach, rysują muszle po śladzie i czytają sylaby, KP4 s. 12,

       

      5.Pasje dzieci - na kartach pracy dzieci czytają imiona, łączą każde dziecko z obrazkami, których nazwy rozpoczynają się taką samą literą jak imię dziecka i opowiadają o wybranym dziecku. Na zakończenie piszą litery po śladzie, KP4 s. 13,

       

      6.Ślimak Staś –poznanie liter „ś”, „Ś”, karta pracy. Dzieci głoskują słowo ślimak. Następnie prezentujemy dziecku wielką i małą literę „ś” – drukowaną i pisaną, omawiamy z dziećmi wygląd liter, pytamy, do jakich innych znanych liter są podobne i czy znają jeszcze inne słowa na głoskę ś - świnia, śliwka, ślad, świerszcz, światła, śnieg, Śnieżka, śmigło, ślizgawka itp. Następnie na kartach pracy dzieci łączą każde zdję­cie z właściwym podpisem, czytają napisy i otaczają pętlą litery „ś”, wymyślają historyjkę o ślimaku Stasiu, kolorują ślimaka i dorysowują elementy, które wystąpiły w ich opowiadaniu, KP4 s. 83,

       

                                                                              

       

      7. Papierowe ślimaki - praca plastyczna https://www.youtube.com/watch?v=4bf3m81I3U4  

       


      PONIEDZIAŁEK 27.04.2020, Temat: Jak najlepiej spędzać czas wolny?

      Cele Dziecko:

      • wyraża zainteresowanie faktami, zjawiskami, zadaje pytania, szuka odpowiedzi,
      • zna przysłowie „Kto pyta, nie błądzi”,
      • samodzielnie formułuje pytania,
      • układa własne zagadki słowne o wybranym przedmiocie, wyrazie, obrazku,
      • wymienia alternatywne do multimediów sposoby spędzania czasu wolnego,
      • nazywa czynności na obrazkach, segreguje według przyjętego kryterium.

      1.Bajka” – słuchanie opowiadania R. Piątkowskiej, poznawanie sposobów aktywnego spędzania czasu wolnego.

      Bajka

      Kiedy w domu nagle zgasło światło, a co gorsza wyłączył się telewizor, powstało wielkie zamieszanie. Rozległy się okrzyki:

      – Co się stało?!

      – Znowu nie ma prądu?!

      – Gdzie są świeczki?!

      – Auu, moje kolano! Kto tu postawił to krzesło?!

      Po chwili, gdy mama znalazła świeczki i zapałki, w pokoju zrobiło się trochę jaśniej. Widać było Mateuszka, który siedział nadąsany i narzekał:

      – Dopiero co włączyłem komputer i zacząłem grać. Tak dobrze mi szło. Mój wojownik zdobył pierwsze punkty i nagle wszystko zgasło. Teraz cały wieczór będzie do bani.

      W świetle świecy widać było też Malwinkę. Bawiła się pilotem od telewizora i marudziła:

      – Kurczę, za chwilę zaczyna się moja ulubiona dobranocka. Zamiast oglądać bajkę, będę tu siedzieć i konać z nudów.

      – Niekoniecznie – stwierdziła mama. – To, że nie działa telewizor i komputer wcale nie oznacza, że musicie się nudzić.

      – O nie, nie. Nie będę teraz odrabiał zadań. Jest za ciemno i nic nie widzę – zapewnił Mateusz i pomy­ślał, że to jest jedyna dobra strona braku prądu.

      – Ale ja wcale nie chcę zapędzić was do nauki – powiedziała mama. – Pomyślałam raczej, że sami możecie wymyślić jakąś bajkę na dobranoc.

      – Sami? – zdziwił się Mateuszek. – A o czym miała­by być ta bajka?

      – O czym tylko chcecie – uśmiechnęła się mama.

      – Ja już wiem! W tej bajce musi być królewna w pięknej różowej sukience i złotej koronie. Na imię może mieć tak jak ja – zaproponowała Malwinka.

      – No i ta królewna – tu Mateusz spojrzał znacząco na siostrę – jest uparta jak osioł, a jak coś jej się nie podoba, to okropnie piszczy i w ogóle jest jędzowata.

      – Nieprawda, królewna jest śliczna i bardzo mądra. Nawet jak czasem sobie popiszczy, to dlatego, że ma nieznośnego brata, królewicza Mateusza! – wrzasnę­ła Malwina.

      – Bardzo dziwna dobranocka – westchnęła mama. – Macie jakiś pomysł, co było dalej?

      – Dalej było tak. Piękna jak nie wiem co królewna spacerowała po ogrodzie i wąchała kwiaty – zaczęła Malwina, ale Mateusz jej przerwał i dokończył po swojemu:

      – I kiedy ona się obijała, jej sprytny brat wpadł na świetny pomysł, że skoro Malwina musi czasem popiszczeć, to najlepiej, żeby została piosenkarką.

      – Tak, tak – ucieszyła się Malwinka – i królewna założyła korale, buty na wysokich obcasach, wzięła mikrofon i zaśpiewała:

      „Były raz sobie cztery słonie,

      każdy kokardę miał na ogonie”.

      – A brat królewny przygrywał jej na bębnie. – Mate­usz stukał głośno łyżeczką w stół.

      – Potem jeździli na koncerty i wszyscy poddani bili im brawo. Niektórzy rzucali nawet na scenę kwiaty i pluszowe misie. – Malwinie coraz bardziej podoba­ła się ta bajka.

      – Na szczęście brat królewny bardzo głośno bębnił, więc trochę zagłuszał jej śpiew – dorzucił Mateusz.

      – Mów sobie, co chcesz – tu Malwina całkiem nie po królewsku pokazała bratu język, na szczęście w ciemności nikt tego nie zauważył – ale zdjęcia pięknej królewny były we wszystkich gazetach, a ona nie robiła nic innego, tylko przez pół dnia rozda­wała autografy. A przez drugie pół oganiała się od wielbicieli, którzy wpychali jej na palce pierścion­ki z brylantami wielkimi jak cebule. Stary król był bardzo dumny ze swej córki i kupił jej chomika. – Dziewczynka zawsze chciała mieć jakieś zwierzątko.

      – A królewiczowi Mateuszowi deskorolkę – dorzucił natychmiast Mateusz. – Oczywiście, stara królowa nie chciała być gorsza, więc usmażyła na kolację naleśniki z dżemem. Dwie dziurki w nosie i skończy­ło się. – Mateusz był dumny, że tak ładnie zakończył bajkę.

      Wtedy, jak na zawołanie, zaświeciła się lampa i zaszumiał telewizor.

      – No to mamy już prąd. W takim razie stara królo­wa idzie smażyć naleśniki. – Mama podniosła się z kanapy. – Mogę liczyć na mały koncert w kuchni czy wolicie oglądać dobranockę? Chyba jeszcze się nie skończyła.

      – E tam. – Malwinka wyłączyła telewizor. – Nasza bajka jest o wiele lepsza. I po chwili swoim piskli­wym głosikiem śpiewała w kuchni:

      „Były raz sobie cztery słonie,

      każdy kokardę miał na ogonie”.

      Na nogach miała szpilki mamy i przytupywała sobie do rytmu. Mateuszek walił drewnianą łyżką w stary rondel. Wił się przy tym i potrząsał głową jak praw­dziwy perkusista. A stara królowa smażyła naleśniki i smarowała je dżemem. Tylko telewizor stał w kącie obrażony, że nikt nie zwraca na niego uwagi.

       

      • Rodzić rozmawia z dzieckiem na temat opowiada­nia. Zadaje pytania:

      Kto był bohaterem opowiada­nia? Dlaczego dzieci nie mogły grać na komputerze i oglądać telewizji? Jakie uczucia wywołała infor­macja o braku prądu? Jaki pomysł miała mama na spędzenie wieczoru? Czy tworzenie bajki spra­wiło dzieciom radość? Dlaczego tak sądzicie? Czy można spędzić dzień bez telewizora i komputera?

      • Dziecko odpowiada na pytania. Przypomina zasa­dy mądrego korzystania z komputera i telewizora.

      2.  Praca z Kartą Pracy

      W „Kartach pracy” dziecko ogląda obrazki pokazujące, jak Janek i Paweł spędzili sobotę, opowiada, co robił każdy z chłopców (Janek – jeździ na rowerze, buduje z klocków, gra w piłkę, gra z rodzicami w gry planszowe, Paweł – ogląda telewizję, gra na komputerze, tablecie, komórce) i ocenia, które formy spędzania czasu wolnego bardziej rozwijają, a które – mniej. Czyta tekst podsumowujący aktywność dzieci: To była udana sobota! O, znowu jest noc...?

      • Dziecko opowiada jak samo spędza swój wolny czas.

      KP4 str. 10–11

      3. Kto pyta, nie błądzi – inspirowanie dziecka do zadawania pytań o rzeczy, które go interesują.

       

      Rodzic mówi i tłumaczy przysłowie „Kto pyta, nie błądzi” - które uczy korzystania z doświad­czenia i mądrości innych ludzi, podkreśla również, jak ważna jest umiejętność zadawania pytań i udzielania odpowiedzi. Rodzic pyta dziecko, jakie zna pytania. Dziecko odpowiada: Kto? Co to? Po co? Dlaczego? Jak? Który?. Rodzic przypomina, iż pytanie kończy się znakiem zapytania. Zaprasza do zabawy w ukła­danie pytań. Każde dziecko losuje jeden wyraz, do którego układa pytanie.

      Co będzie potrzebne: różne wyrazy napisane na małych karteczkach np. słonce, woda, rower, lalka, piłka, babcia, pogoda itp. 

      4. „Mój sposób na nudę” - praca plastyczna

      Prosimy dziecko o narysowanie kredkami bądź namalowanie farbami pracy pt. „Mój sposób na nudę”, która przedstawia ulubioną formę spędzania czasu wolnego dziecka.


       

      TEMAT TYGODNIA: JAK MĄDRZE KORZYSTAĆ Z TECHNOLOGII?

                                

                   


       


      PIĄTEK 24.04.2020 Temat: Tworzymy własne programy telewizyjne.

      Cele Dziecko:

      • tworzy rymy do podanych słów,
      • rozwiązuje działania matematyczne na dodawa­nie i odejmowanie, poznaje zapis liczby 16 i przelicza w zakresie poznanej liczby,
      • przygotowuje program telewizyjny, wdrażając swoje strategie, pomysły,
      • nawiązuje relacje społeczne, wyraża swoje emocje.

      1.Rymowanki żyrafki Agrafki”- tworzenie rymujących się par obrazków.

      Rodzic wymawia słowa, które zaczynają się na głoskę „ż”. Zadaniem dziecka jest podanie słowa rymującego się z nazwą każdego wyrazu. Przykładowe pary:

      żarówka – mrówka, żyrafa – szafa, żabka – babka, żaglówka – motorówka, żołnierz – kołnierz, żubr – bóbr.

      2.Tworzymy własny program telewizyjny.

      Dziecko wspólnie z rodzicem wymyśla tematy programów telewizyjnych, które chciałyby zobaczyć w telewizji. Dziecko wybiera tematy najbardziej mu odpowiadające, zgodne ze swoimi zainteresowaniami. Można spróbować pobawić się w aktora lub dziennikarza i zaprezentować swoje umiejętności przed rodzicami.

      3. „1,2,3…liczysz Ty! - dodawanie i odejmowanie w zakresie liczby 10.

      Rodzic rozkłada na dywanie przygotowane szablony trzech telewizorów (tzn. 3 kwadraty). Na każdym znajduje się jedna z liczb 10, 6, 8. Rozkłada również siedem pilotów (tzn. 7 prostokątów), na których znajdują zapisy dodawania i odejmowania typu:

       4 + 2 =, 7 + 1=, 8 – 2 =, 6 + 0 =, 5 + 3 =, 10 – 2 =, 8 + 2=.

       Dziecko czyta zapisy, a następnie podaje wynik i przyporządkowuje „pilot” do danego „telewizora”. 

       Co będzie potrzebne?: sylwety pilotów do telewizora z zapisami działań (7 prostokątów z papieru), sylwety telewizorów z cyframi (3 kwadraty z papieru).

      4. Wprowadzenie liczby „16".

      Prosimy dziecko, aby przygotowało 15 klocków (ewentualnie inne przedmioty). Dziecko przelicza zbiór klocków na głos. Następnie rodzic dodaje 1 klocek i prosi dziecko o kolejne przeliczenie klocków. Dziecko podaje wynik – szesnaście. Rodzic podsumowuje, iż 16 to liczba składająca się z jednej dziesiątki i sześciu jedności.

      5. Pokaż liczbę „16” - prezentowanie liczby różny­mi sposobami.

      Dziecko pokazuje liczbę „16” na kilka sposobów: 16 razy klaszcze, skacze, wykonuje przysiady, uderza ręką w dywan.

      Prezentujemy dziecku wygląd/zapis liczby „16”.

      Następnie dziecko w „Kartach pracy” liczy, ile jest koralików czerwonych, koloruje sześć koralików na żółto i liczy, ile jest razem. Potem liczy gwiazdy wokół rakiety i dorysowuje tyle, aby było ich razem 16.  KP4 str. 90

       


      CZWARTEK 23.04.2020 Temat: W świecie gier komputerowych

      Cele  Dziecko:

      • odczytuje kod obrazkowy złożony z figur i kolo­rów
      • zna ciekawostki z życia kameleonów
      • porusza się po kartce zgodnie z ustną instrukcją
      • odczytuje instrukcje graficzne
      • współdziała z dziećmi w zabawie
      • koduje za pomocą figur geometrycznych
      • wykonuje pracę plastyczną według wzoru
      • prawnie posługuje się nożyczkami, wycinając po liniach prostych
      • porusza się w otoczeniu zgodnie z poleceniami, rozróżnia lewą i prawą stronę

      1. Zakodowany obrazek – kolorowanie obrazka według umownego kodu, karta pracy.

      Dzieci otwierają karty pracy na stronie 8. Odczytują kod, a potem kolorują obrazek. Po wykonaniu zadania, opowiadają, jakie zwierzę znajduje się na obrazku (kameleon). Następnie oglądają edukacyjnego filmu przyrodniczego o kameleonach, https://www.youtube.com/watch?v=86Z0BfcFjA0 podczas którego przedszkolaki poznają ciekawostki z życia tego zwierzęcia. Rodzic zwraca uwagę na oczy kameleona. Mają one szczególną budowę: powieka przykrywa całą gałkę oczną, pozostawiając tylko okrągły otwór na źrenicę; oczy mogą poruszać się niezależnie od siebie – dzięki temu kameleon bardzo dobrze widzi i bez odwracania głowy może obserwować otoczenie. Poza światłem widzialnym dla człowieka, oczy kameleona odbierają również ultrafiolet. Zwierzęta te mają skórę, która kolorem jest dostosowana do środo­wiska i ma różnego rodzaju wypustki (kameleon żyjący w dżungli jest zielony, a wypustki na jego skórze udają liście – dlatego łatwo ukrywa się wśród roślin). Kameleony zmieniają barwę, żeby komuni­kować się między sobą albo żeby odstraszyć przeciw­nika. Kolor skóry świadczy również o ich zdrowiu i samopoczuciu (zestresowane są ciemniejsze). Zmiana barwy służy też termoregulacji. Kiedy jest zimno, zwierzę ciemnieje (wtedy skóra pochłania więcej promieni słonecznych), gdy jest ciepło, staje się jaśniejsze (skóra odbija światło). Kameleon jest powolny i trudno byłoby mu polować, gdyby nie miał bardzo długiego języka, rozszerzone­go na końcu i pokrytego lepkim śluzem. Wyrzucany z ogromną szybkością, pozwala pochwycić pokarm znajdujący się w sporej odległości., KP4 s. 8, 

      2. Spotkanie z kameleonem – kodowanie, poda­wanie instrukcji słownej, poruszanie się według wskazówek.

      Dziecko rozkłada na dywanie sieć kwadratową 10 książek x 10 książek (są to nasze pola do kodowania), w lewym górnym rogu umieszcza sylwetę kameleona, a na wybranych polach sylwety innych zwierząt, np. lemury. Zadaniem dziecka jest podanie instrukcji, jak ma się poruszać kameleon, aby dojść do lemura, np. 4 książki w dół, 3 w prawo itd. Zabawa trwa tak długo, aż kameleon dojdzie do wszystkich lemurów.

             

      3. Figurowe sudoku – gra dydaktyczna.

      Dzieci uważnie patrzą na sudoku w „Kartach pra­cy” i dorysowują brakujące figury w każdym rzędzie i w każdej kolumnie. Następnie zapisują liczbę poszczególnych figur oraz sumują liczbę kwadratów i kół. Następnie rysują w tabeli koła, kwadraty i trójkąty tak, żeby nie powtarzały się w kolumnie ani w rzędzie. W dalszej części dorysowują tyle kół, ile jest trójkątów i liczą, ile jest razem figur. KP4 s. 9

      4. Telewizor – praca plastyczno-techniczna we­dług wzoru – wykonanie telewizora z pudełka.

      Etapy pracy:       

      – oklejenie tekturowego pudełka papierem kolorowym,

      – wycięcie z kartki ekranu,

      – narysowanie obrazu na ekranie,

      – naklejanie ekranu na sylwetę telewizora,

      – dorysowywanie mazakami przycisków do regulo­wania odbiornika,

      – narysowanie pilota do telewizora na prostokąt­nym kartoniku z bloku.

      Po wykonaniu prac – można przesłać zdjęcie Waszej Pani :D

           


      ŚRODA 22.04.2020 Temat: Ach, ta telewizja

      Cele Dziecko:

      • potrafi wyjaśnić pojęcie „wyobraźnia”
      • wymienia ciekawe sposoby spędzania czasu wolnego
      • podejmuje próby czytania wyrazów i krótkich zdań
      • określa zasady korzystania z telewizji

       

      1. Telewizor –słuchanie wiersza Stanisława Grochowiaka.

      Telewizor

      Z telewizorem trzeba rozważnie, Wybierać to, co naprawdę uczy. Albo to, co śmieszy. Masz bowiem w sobie własny ekran: wyobraźnię, I ją to właśnie uczyń Czarodziejką zwykłych rzeczy.

      Dzbanek na stole, co światłami pryska, Autobus w deszczu, lśniący niby okoń, Smuga, którą zwełnia na niebie odrzutowiec... To są również filmy, dziwne widowiska, Naciesz nimi oko, Innym to opowiedz.

      Jedni cię obśmieją: „Sam widziałem... eee tam”, Inni się zadziwią: „On chyba poeta”. A tyś po prostu fajny jest chłopaczek, Co lubi trochę mądrzej Niż inni popatrzeć.

      Źródło: Stanisław Grochowiak, „Telewizor”, [w:] te­goż, Biały bażant, Warszawa 1977

      Rodzic pyta dzieci: O czym był wiersz? Do kogo były kierowane słowa wiersza? Jakiej rady udziela autor wiersza? Przed czym ostrzega? (przed nad­miernym oglądaniem telewizji) Co to jest wyobraź­nia? (zdolność do przywoływania i tworzenia w myślach obrazów, wyobrażeń) Czy telewizja może zastąpić wyobraźnię? Jak należy traktować telewi­zję? (rozsądnie, nie wolno pozwolić, aby zawładnęła naszymi myślami i uczuciami).

       

      2. Jak nie telewizor, to co? – zabawy panto­mimiczne. Dziecko pokazuje co można robić oprócz oglądania telewizji, a rodzic zgaduje.

      3. Literowa telewizja – czytanie i segregowanie wyrazów, karta pracy. Na dywanie rozkładamy napisy związane z urządzeniami elektronicznymi oraz trzy sylwety ekranów telewizyjnych. Zadaniem dzieci jest odczytanie wyrazu, wyjaśnienie jego znaczenia i przyporządkowanie go do odpowiedniego ekranu:

      – ekran telewizyjny oznaczony jednym guzikiem wskazuje, iż kładziemy tam wyrazy jednosylabowe, np. „gra”, „kod”, „link”, „film”;

      – ekran z dwoma guzikami – kładziemy tam wyrazy dwusylabowe np. „radio”, „tablet”, „smartfon”, „program”, „laptop”;

      – ekran z trzema guzikami/przyciskami – tu kładziemy wyrazy trzysylabowe np. „komputer”, „telefon”, „gazeta”, „antena”, „internet”.

                                                  

      W „Kartach pracy” dzieci nazywają obrazki, rysują pod każdym tyle kółek, ile jest sylab w jego nazwie oraz łączą obrazek z literą, którą rozpoczyna się jego nazwa. KP4 str. 5

      W „Kartach pracy” dzieci rysują maszt telewizyjny po śladzie, czytają wyrazy z góry na dół, od najkrót­szych do najdłuższych. W każdej grupie wklejają odpowiedni wyraz, opowiadają, z czym kojarzą się im te nazwy, KP4 s. 6

      4. Co lubią oglądać dzieci? – dobieranie ilustra­cji do zdań, karta pracy.

      W „Kartach pracy” dzieci czytają zdania, najpierw samodzielnie, w ciszy, potem głośno. Dobierają właściwe ilustracje i naklejają na ekranach table­tów. Po zakończonym zadaniu dokonują oceny swojej pracy, otaczając pętlą odpowiednią buzię na marginesie

      5. Zasady korzystania z telewizji – wspólne spisanie reguł. Dzieci wspólnie z rodzicem określają zasady mądrego korzystania z telewizji, rodzic zapisuje uwagi dzieci na arkuszu szarego papieru, a dzieci dorysowują piktogramy według własnego pomysłu.

      Przykładowe zasady:

      – Telewizor włączamy pod nadzorem osoby dorosłej.

      – Czas poświęcony oglądaniu telewizji powinien wynosić 30 minut.

      – Utrzymujemy odpowiednią odległość od ekranu telewizora.

      – Oglądamy programy przeznaczone dla dzieci – informacja jest umieszczona w lewym górnym rogu.

      – Nie oglądamy telewizji nocą, a wieczorem podczas oglądania włączamy lampkę.

      – Gdy jest ładna pogoda, wybieramy pobyt na świeżym powietrzu, a nie na siedzenie przed telewizorem.

       

      Propozycja dodatkowa:

      - żeby dowiedzieć się jakie dzisiaj mamy święto należy ułożyć puzzle

      https://www.jigsawplanet.com/?rc=play&pid=36f42b5b8af7

      - przypomnienie piosenki https://www.youtube.com/watch?v=aP8puM7KuHY&list=RDaP8puM7KuHY&start_radio=1

      - narysuj (namaluj) i prześlij jak Ty możesz pomóc Naszej Ziemi

       


      WTOREK 21.04.2020 Temat: Mądrze korzystamy z komputerów i tabletów

      Cele Dziecko:

      • wypowiada się na temat korzystania z komputera
      • słucha opowiadania i wypowiada się na temat jego treści
      • dostrzega, że zwierzęta mają zdolność odczuwa­nia, przejawia w stosunku do nich życzliwość i troskę
      • wyjaśnia powiedzenie „Nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe”
      • czyta sylaby
      • zna ciekawostki przyrodnicze z życia żab
      • rozpoznaje i nazywa wielką i małą literę „ż”

      1. Lubię zabawy z komputerem – rozmowy z dziećmi na temat korzystania z komputerów.

      Rodzic pyta dzieci, czy lubią zabawy z kom­puterem, do czego najczęściej go wykorzystują. Przypuszczalną odpowiedzią będą gry, bajki. Za­prasza do wysłuchania opowiadania znalezionego w internecie oraz zabaw z literkami wykonanymi na komputerze.

      ZABA.docx

      Rodzic rozmawia z dziećmi na temat opowiada­nia, zachęca dzieci do dzielenia się własnymi wnio­skami. Przykładowe pytania: Kto jest bohaterem opowiadania? Kim była Mundzia? Gdzie mieszkała żaba? Na jaki pomysł wpadł chłopiec? Jak czuła się żaba? Czy dziadek pochwalił zachowanie wnuczka? Co się stało następnego dnia? Dlaczego dziadek przywiązał kamień chłopcu? Czy znacie przysłowie „Nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe”? Czy spraw­dziło się ono w tym przypadku? Jak należy trakto­wać zwierzęta? Jak zakończyła się przygoda żabki i chłopca? Co wiecie o żabach?

      2. Żabie skoki – zadanie w karcie pracy: dzieci naklejają sylaby na liście i kamienie według podanego kryterium, czytają sylaby w różnym tempie i łączą te same sylaby. KP4 s.4

      3. Żabka – zabawa skoczna, naśladowcza. Rozkładamy w pokoju na podłodze małe karteczki z liczbami od 1-15. Dzieci – żabki przyjmują pozycję kuczną, ręce wyprostowane pomiędzy kolanami opierają się o podłogę. Na sygnał: Żabki na spacer żabki wychodzą na spacer, wyrzucając ręce do przodu, a następnie wykonują skoki nogami. Żabki skaczą po kolei po karteczkach od numery 1- 15, następnie od 15-1. (ćwiczenie można wykonać na czas).

      4. „Żaba Żaneta” – zapoznanie z wielką i małą literą „ż”, karta pracy.

      Rodzic zaprasza do wysłuchania pio­senki o żabce, https://www.youtube.com/watch?v=bSvnVcfC3-s  krótko omawia jej treść. Następnie dzieci dokonują analizy i syntezy słuchowej wyrazu „żaba” – dzielą go na sylaby, głoski, układają schemat z białych cegiełek (ile głosek tyle karteczek) i zaznaczają głoskę „ż” kamyczkiem.

      Rodzic prezentuje wielką i małą literę „ż” – drukowaną i pisaną,

        

      omawia z dziećmi jej wygląd, wskazuje cechy odróżniające wielką literę od małej, podobieństwo do innych liter. Kreślą literę Ż w powietrzu. Zadanie w „Kartach pracy”: dzieci podają nazwy obrazków: żeton, jeże, żuk, wyklaskują liczbę sylab w nazwach obrazków, łączą obrazki z podpisami, otaczają pętlą literę „ż”. Następnie wymyślają hi­storyjkę o żabie Żanecie, kolorują obrazek i doryso­wują elementy, które wystąpiły w ich opowiadaniu, KP 4 s. 82,

       

      5. Żaba Żaneta – praca plastyczna z rolki po papierze toaletowym (https://ekodziecko.com/zabka-zabawka).

                                                                


      Poniedziałek, 20.04.2020 Temat: Pośród multimediów.

      Cele Dziecko:

      • segreguje czasopisma według rodzaju, korzysta z nich w kąciku książki,
      • zna nowoczesne technologie i środki przekazywa­nia informacji,
      • rozwiązuje zagadki o urządzeniach multimedial­nych,
      • wymienia sposoby korzystania z multimediów,
      • rozumie i docenia wartość przyjaźni.

      1.Mulitimedia - rozwiązywanie zagadek tematycznych.

      Włącz go, a wnet ci pokaże

      Bajki, filmy, mnóstwo zdarzeń.

      Taka jego jest robota –

      Bawić cię… gdy masz pilota.

      (telewizor)

       

      Papierowa, pełna wieści,

      Których setki w sobie mieści.

      Ma też wersję w Internecie.

      O czym mowa? O…

      (gazecie)

       

      Dziś powszechne urządzenia,

      Kiedyś nie do pomyślenia

      Żeby ludzie z wielkiej dali,

      Przez coś z sobą rozmawiali.

      (telefon)

       

      Gra piosenki, czasem gada,

      Czasem bajki opowiada.

      Możesz słuchać, gdy ma rację,

      Lub po prostu zmienić stację.

      (radio)

       

      Gdy to, co masz w komputerze,

      Chcesz zobaczyć na papierze,

      Ona chętnie ci pomoże,

      Czarno-biało lub w kolorze.

      (drukarka)

       

       - Rodzic pyta dziecko, co to jest urządzenie multimedialne i do czego służy. Wyjaśnia, iż multimedia stanowią połączenie kilku różnych form przekazu informacji: tekstów, dźwięku, obrazów, ruchu, filmu, a służą do prze­kazywania informacji między ludźmi. Pytamy dziecko, jakie jeszcze urządzenia zna (np. tablety, komór­ ki). Przypomina również o czasopismach, które są zaliczane do mediów drukowanych.

       

      - W „Kartach pracy” dziecko patrzy na zdjęcia i opo­wiada, jak dzieci i ich rodzice korzystają z różnych mediów, np. słuchają audiobooków przez słuchawki, kupują bilety do kina przez telefon, rozmawiają przez komunikator, czytają czasopisma, bawią się przy programie telewizyjnym. Dziecko stawiaj znak „+” przy sytuacjach, które mu się przydarzyły, a znak „–” przy sytuacjach, z którymi się nie ze­tknął. Następnie rysuje w pustym okienku jeszcze inny sposób, w jaki korzysta z mediów. KP4 str. 3

      2.Mój kolega komputer” - słuchanie wiersza Stanisława Karaszewskiego.

       

      Mój kolega komputer

      Mam komputer supernowy

      Z monitorem kolorowym,

      Klawiaturą, stacją dysków

      I malutką, zwinną myszką!

      Mój komputer, mój komputer,

      On jest super, super, super!

      On najlepszym jest kolegą,

      Nie potrzeba mi innego!

      Och! Ach! Och! Ach!

      To najlepszy kumpel w grach!

      Nagle! – rety! Co się dzieje!

      W komputerze coś szaleje,

      Wirus groźny niesłychanie

      Pożarł program, połknął pamięć!

      Wirus popsuł mi komputer,

      Już komputer nie jest super!

      Ale za to mam dobrego,

      Mam kolegę prawdziwego!

      Och! Ach! Och! Ach!

      To najlepszy kumpel w grach!

      Pytania do wiersza: O czym był wiersz? Kto opowiada w wierszu o swoim kom­puterze? Jak wyglądał komputer chłopca? Co jest potrzebne, aby korzystać z komputera? Czym był dla chłopca komputer? Dlaczego nazwał go najlepszym kolegą? Co się stało, gdy komputer się zepsuł? Czy komputer może zastąpić prawdziwego kolegę? Lepiej mieć superkomputer, czy prawdzi­wego przyjaciela?.

      - Przypominamy dziecku, że warto mieć prawdziwych przyjaciół, wymieniają zalety wspólnego spędzania czasu, wzajemnej pomocy.

      3. Poznajemy komputer

       

      - Dziecko w miarę możliwości, ogląda zestaw komputerowy: komputer, klawiaturę, myszkę, monitor, drukarkę, głośniki, gry edukacyjne. Rodzic omawia funkcje wszystkich elementów zestawu. Następnie wprowadza wyrazy do globalnego czytania; oznacza nimi odpowiednie elementy zestawu komputerowego.

      - Rodzic zwraca uwagę, że komputer nie służy tylko do zabawy. Przede wszystkim można dzięki niemu zdobywać wiedzę (Internet, gry edukacyjne, filmy dokumentalne), rozmawiać i widywać się z przyjaciółmi, rodziną nawet jeśli mieszkają bardzo daleko (programy do rozmów video), odwie­dzać ciekawe miejsca, takie jak muzea, galerie sztuki, parki krajobrazowe (wirtualne zwiedzanie), podglądać dzikie zwierzęta (filmy udostępniane przez leśnictwa i przyrodników, bezpośrednio z kamer w plenerze) oraz pisać, czytać, rysować, projektować czy programować.

      Wyrazy do globalnego czytania: na małych, osobnych karteczkach piszemy wyrazy - komputer/laptop, gry komputerowe, monitor, klawiatura, myszka, głośniki, drukarka. Karteczki naklejamy na poszczególne części komputera.

       Czas umili wam piosenka: https://www.youtube.com/watch?v=SPZzZ-4Xo14 


      TEMAT TYGODNIA: OBSERWUJEMY POGODĘ 

                         

      Piątek, 17.04.2020 Temat: Kalendarz pogody - jak się zachować w czasie różnej pogody?

      Cele Dziecko

      • odczytuje godziny na zegarze,
      • zasady profilaktyki zdrowotnej odnoszące się do ochrony przed nadmiernym słońcem, mrozem, burzą,
      • wypowiada się na temat wysłuchanego opowiadania,
      • zna różne kalendarze, określa ich cechy wspólne,
      • rozwiązuje szyfry obrazkowo-literowe, układa z liter i z sylab wyrazy, odczytuje rozwiązania.

      1.Godziny na zegarach – rozpoznawanie godzin na zegarze.

      Rodzic pokazuje zegar elektroniczny i wskazówkowy. Objaśnia, że duża wskazówka liczy minuty, a mała pokazuje godziny. Następnie manipuluje wskazówką godzinową, przesuwając ją na kolejne cyfry. Dziecko odczytuje godziny.

      Dziecko słucha komunikatów o pogodzie:

      Rano o godzinie 8.00 padał deszcz ze śniegiem.

      O godzinie 10.00 świeciło słońce. Niebo było bezchmurne.

      Wieczorem o godzinie 7.00 wiał silny wiatr i padał deszcz.

      Następnie na kartach pracy łączy zegary z odpowiednimi symbolami pogody. W dalszej kolejności dziecko patrzy, jak ubrane są dzieci na obrazkach, i wyjaśnia, o której wyszły

      z domu. Może połączyć je z odpowiednimi godzinami na zegarze. KP3 str. 80.

      Co będzie potrzebne?: zegar elektroniczny i wskazówkowy.

      2.Czy wiesz, jak się ubrać i zachować w czasie określonej pogody? – zabawa dydaktyczna.

      Prowadzimy z dzieckiem swobodną rozmowę na temat różnych sposobów ubierania się w czasie określonej pogody.

      Następnie rozmawiamy o tym jak należy się zachować w czasie określonej pogody.

      Dziecko wymienia zasady chronienia się przed:

      • nadmierne promieniowanie słoneczne (osłanianie głowy – czapkami, kapeluszami chustkami, używanie filtrów ochronnych z wysoką ochroną UV, niewychodzenie na podwórko w czasie największych upałów,  szukanie cienia)
      • śnieg i mróz – chowanie się w miejscach osłoniętych przed wiatrem, rozgrzewanie się w przypadku zmarznięcia (bieganie, rozcieranie miejsc zmarzniętych zmarzniętych, chuchanie w dłonie), chronienie skóry przed mrozem (zakładanie rękawiczek, szalików, czapek, smarowanie twarzy kremem);
      • burza – zachowanie zasad bezpieczeństwa: gdy zaskoczy na otwartej przestrzeni, nie stajemy pod wysokimi drzewami, kucamy ze złączonymi nogami, nie wolno biegać i poruszać się szybkim krokiem, nie wolno spacerować po plaży (zbiorniki z wodą, a szczególnie słone morze i mokry piasek łatwo ściągają pioruny), nie wolno się kąpać w zbiornikach wodnych i otwartych basenach, w górach należy zejść z grani lub wysoko położonych wzniesień i schować się w jakimś zagłębieniu.

      3. Dom pod słońcem – słuchanie opowiadania Justyny Martynowskiej.

      Dawno, dawno temu świat był bardzo dobry. Pełen radości, miłości i przyjaźni, lecz ludzie zaczęli zapominać, co to uśmiech, dobre słowo, braterstwo. Patrzyło na ten świat słońce: piękne, złote i ciepłe. Pewnego dnia postanowiło ukarać ludzi za zło, które wyrządzili sobie nawzajem. Powiedziało: – Mam was dość, żyjecie dzięki mnie, to ja wam daję siłę i chęć do życia, lecz wy tego nie wykorzystujecie dobrze. Zgasnę więc. I tak się stało. Na świecie zapanowała ciemność. Źli ludzie cieszyli się. Radowali się, mówiąc: – Bardzo dobrze się stało, po co nam ten maruda. Zaczęli żyć bez słońca, lecz nagle okazało się, że z powierzchni ziemi zniknęły rośliny (one nie mogą żyć bez słońca), potem zwierzęta (one nie mogą żyć bez roślin). Ludzie pozostali sami, głodni i zmarznięci. Cieszyły ich tylko wspomnienia o słońcu, jego cieple i radości, jaką ze sobą niosło. Znaleźli się wśród ludzi mędrcy, którzy postanowili, że będą tacy jak chciało słońce: mili, dobrzy, prawi. A ponieważ nie tylko zło bywa zaraźliwe, ale dobro też, powoli cały świat stawał się dobry. Ludzie zaczęli mieć nadzieję, znowu zaczęli wierzyć w dobro. Stworzyli wielki dom oparty na współczuciu, miłości, zaufaniu i braterstwie. Dziwny był ten dom, bo bez dachu, który chroniłby od zimna. Ludzie zaczęli błagać słońce: – Zostań naszym dachem, ciepłym i radosnym. I tak się stało. Słońce znowu zaświeciło. Przykryło dom ludzkości gorącą, wesołą tarczą dającą chęć do życia ludziom, roślinom i zwierzętom.

      Pytania do tekstu: Kto był bohaterem opowiadania? Jak się czuli ludzie w swoim miejscu? Co sprawiało, że czuli się dobrze? Dlaczego słoneczko się pogniewało? Co zrobiło słońce? Jak odczuli to ludzie, jak odczuły to rośliny i zwierzęta? Jakie wspomnienia przywoływali ludzie? Czy ciepło może dawać tylko słońce? Czy ludzie również mogą obdarowywać się ciepłem? Jak wy rozwiązujecie swoje konflikty?

      4. Kalendarze – pokaz różnego rodzaju kalendarzy.

      Dzieci oglądają różne kalendarzy (ścienne, kartkowe, w formie notesów), wyszukają w nich podobieństwa – wszystkie kalendarze są podzielone na miesiące, tygodnie, dni, niektóre dni są oznaczone czerwonym kolorem, co oznacza, że są to święta. Dzieci wymieniają dni tygodnia oraz miesiące.

      Co będzie potrzebne?: kalendarze ścienne, kartkowe, książkowe.

      * Zadanie dla chętnych

      5. Pogodowe zagadki - rozwiązywanie szyfrów pogodowych.

      Pokazujemy dziecku tabelę (tabelę można przerysować) z symbolami i literami – klucz do oczytania szyfru. Wyjaśniamy, iż w poszczególnych polach ukryły się litery, z których należy ułożyć wyraz.

      Tabela:

      Przykładowe wyrazy do odszyfrowania:

      • 1 śnieg, 4 śnieg, 2 burza, 4 burza, 3 gwiazda, 3 księżyc – pogoda.
      • 2 chmura, 5 śnieg, 1 słońce, 4 gwiazda, 1 gwiazda, 5 księżyc – garnek.
      • 2 księżyc, 3 słońce, 4 chmura, 1 burza, 2 śnieg, 5 gwiazda, 3 burza – parasol.
      • 5 słońce, 1 chmura, 4 księżyc, 2 gwiazda – buty.
      • 3 śnieg, 5 burza, 2 słońce – lew.
      • 3 chmura, 4 słońce, 1 księżyc, 5 chmura – smok.

      Wersja z sylabami

      Tabela:

      Przykładowe wyrazy do odszyfrowania:

      • 2 chmura, 4 słońce, 3 gwiazda – pogoda.
      • 2 słońce, 1 śnieg, 3 burza – zegary.
      • 1 księżyc, 4 śnieg, 2 burza, 4 księżyc – parasole.
      • 1 chmura, 5 burza – ryba.
      • 5 chmura, 1 burza – wazon.
      • 4 chmura, 5 słońce, 2 księżyc – cebula.
      • 2 gwiazda, 5 śnieg – buty.
      • 2 śnieg, 1 gwiazda – nurek.
      • 1 słońce, 3 chmura, 5 gwiazda – owoce.
      • 4 gwiazda, 3 słońce, 3 śnieg – maliny.
      • 5 księżyc, 3 księżyc, 4 burza – samolot.
      • 4 śnieg, 4 gwiazda – rama.

      CZWARTEK 16.04.2020 Temat: Deszczowa pogoda.

      Cele Dziecko:

      • zna rolę deszczu, pozytywną i negatywną
      • zna schemat obiegu wody w przyrodzie
      • obserwuje doświadczenie z wodą dotyczące parowania i skraplania wody
      • uczestniczy w opowieści ruchowej
      • segreguje obrazki według kryterium zgodności głoski w nagłosie, przyporządkowuje je do odpowiednich liter
      • nadaje kropli deszczu inne znaczenia, dorysowując elementy innych postaci, przedmiotów itp.

      1. Jaka jest rola deszczu? – określanie pozytywnej i negatywnej roli deszczu. Przykłady pozytywnej roli deszczu – jest potrzebny do podlewania roślin, do napełniania zbiorników, do picia dla zwierząt. Jeśli jest go za dużo – grożą nam powodzie. Dzieci próbują także przewidzieć skutki braku deszczu – susza, brak życia.

      2. Poznawanie obiegu wody w przyrodzie – przeprowadzenie doświadczenia.

      Rodzic nalewa do garnka gorącej wody, dzieci obserwują parę wodną unoszącą się nad garnkiem. Następnie rodzic przykrywa garnek szybką (na zewnętrznej stronie szybka ma naklejoną chmurkę), na jej powierzchni para skrapla się, dzieci obserwują widoczne krople, które następnie łączą się w większe krople i spadają ponownie do garnka.

      Rodzic, korzystając ze schematycznego rysunku, przedstawia zjawisko krążenia wody w przyrodzie.

      https://www.youtube.com/watch?v=EXfEySFqfyQ&t=6s

      3.  Jestem kroplą wody – opowieść ruchowa. Dzieci wcielają się w krople wody. Rodzic snuje opowieść, w tym czasie kropelki naśladują ruchy wymieniane w opowieści:

      Jesteś kropelką wody, leżysz na listku. Wygrzewasz się na słonku. Czujesz, że stajesz się lekka, unosisz się wysoko, wysoko. Jesteś teraz chmurką, płyniesz po niebie. Nagle robi się chłodniej, spadasz na ziemię jako deszczyk, odbijasz się o parapety domów, parasole ludzi... i ponownie jesteś kropelką, leżysz na listku...

      4. Literowe kropelki– utrwalenie liter, wyróżnianie głosek w nagłosie, wygłosie, śródgłosie. Gra interaktywna - https://wordwall.net/play/1487/905/509

      „Kartach pracy” dzieci odczytują litery, następnie w ramkach rysują przedmioty, w których nazwach występują te litery. Rodzic podkreśla, że w tym zadaniu może wystąpić wiele rozwiązań, gdyż głoski mogą występować na początku, w środku lub na końcu nazw, KP3 s. 78,

      5. Deszczowe kropelki – ćwiczenie graficzne, nadawanie kształtom kropli innego znaczenia. Dzieci wymyślają, co może powstać z każdej kropli deszczu, kończą ilustracje na kartach pracy według własnego pomysłu np. zamieniają kroplę w bałwanka, Mikołaja, grzybka, krasnala. KP3 s. 79,

       

       


      ŚRODA, 15.04.2020 Temat: Obserwujemy pogodę – co to jest prognoza pogody?

      Cele dziecko:

      • wypowiada się na temat treści opowiadania,
      • potrafi zapowiedzieć pogodę,
      • potrafi ubrać się stosowne do pogody,
      • zna sposób powstawania tęczy,
      • rozwiązuje rebusy obrazkowo-wyrazowe.

      1. „O marcu, pannie Juliannie i o ptaszku” - wysłuchanie opowiadania Lucyny Krzemienieckiej.

      Zbudził raz marzec pannę Juliannę.

      – Spójrz, jak słoneczko błyszczy poranne! Idźże

      czym prędzej na spacer miły, już wszystkie panny to uczyniły.

      Pyta Julianna tuż przed okienkiem.

      – A jaką marcu, wziąć mam sukienkę?

      – Weź tę leciutką, tę w kwiatki zwiewną, pogoda

      ładna będzie na pewno. I kapelusik ten z różyczkami.

      I pantofelki – te z dziureczkami.

      Biegnie Julisia wesoła taka, zdejmuje lekką

      suknię z wieszaka. Bierze kapelusz pełen różyczek.

      Frr... już wybiegła. Mknie przez uliczkę i myśli

      sobie: Pójdę w aleje, już się tam wiosna na drzewach śmieje.

      Lecz psotnik marzec pannę dogania, chmurami

      szybko niebo zasłania, zerwał się wiatr i deszcz chlusnął

      z cebra. Panna Julianna narobi krzyku:

      – Ej psotny marcu, psotny deszczyku! – Mój

      kapelusik, on nie na deszcze!

      I frr... pobiegła przebrać się jeszcze. Wzięła parasol, czapkę na słoty.

      – Na nic mi teraz marcowe psoty!

      Lecz marzec psotnik pannę dogania. Szepnął coś

      słonku, bo się wyłania i tak przygrzewa, i tak

      przypieka. Z panny pot spływa, panna narzeka:

      – Ej, nie na słońce grube ubiory. Ależ ten marzec do psoty skory!

      Miesza jak w garncu słońce i deszcze. Pójdę się

      chyba przebrać raz jeszcze.

      Znów się przebrała, biegnie z podwórka. Ujrzał

      ją ptaszek, ten w szarych piórkach, i ćwierknął głośno:

      – Dziwię się pannie, że piórka zmienia tak

      nieustannie. Ja, kiedy deszczyk mam na ogonku,

      wysycham sobie w marcowym słonku.

      Analizujemy treść utworu, zadając dziecku pytania:

      Kto wystąpił w opowiadaniu? Jaką przygodę miała panna Julianna? Dlaczego marzec został nazwany psotnikiem? Jaka pogoda była tego dnia, gdy panna Julianna wybrała się na spacer? Które z prezentowanych symboli pogody wystąpiły w opowiadaniu? Jak czuła się panna Julianna, ciągle zmieniając ubrania? Czy spacer Julianny był udany i przyjemny? Jak należy się ubierać, gdy mamy do czynienia ze zmienną pogodą? Co to znaczy ubrać się na cebulkę? Kto może nam pomóc przewidzieć, jaka będzie pogoda? Czy Julianna słuchała prognozy pogody?

      • należy przypomnieć dzieciom, iż można sprawdzić prognozę pogody w telewizji, radiu lub telefonie, korzystając z stron internetowych, bądź w gazecie.

      2. Prognoza pogody - wspólne oglądanie prognozy pogody.

      Dziecko z uwagą słucha prezentera, a następnie odpowiada na pytanie rodzica: Czego dowiedziałeś się z prognozy pogody?

      (informacje na temat temperatury w ciągu dnia i w nocy w różnych miastach Polski, a także komunikat o kierunku i sile wiatru oraz ciśnieniu)

      3. „Jestem prezenterem pogody!” - zabawa dydaktyczna.

      Na dużym arkuszu papieru bądź tablicy rysujemy kontur mapy Polski. Dziecko układa w dowolnych miejscach mapy, symbole pogody (narysowane słonko, błyskawica, kropla deszczu itp. na małych karteczkach), a następnie same, wciela  się w prezentera, zapowiada pogodę.

      4. ƒUbieramy się stosownie do pogody - zabawa dydaktyczna , dopasowywanie stroju do pogody, rozwiazywanie zadań na karcie pracy.

      Rodzic wspólnie z dzieckiem czyta teksty obrazkowo - wyrazowe - komunikaty na temat pogody, np.:

      – Uwaga! Silne wiatry i deszcze. Niska temperatura. Zimno.

      – Spadnie niewielki deszcz. Poza tym pogoda pełna słońca. Lekki wiatr.

      – Silne słońce. Uwaga upał i wysokie temperatury.

      – Rankiem uwaga na mgły. Po południu słońce, a miejscami burze.

      Zadaniem dziecka jest uzupełnienie rysunków postaci tak, aby mogły swobodnie wybrać się na spacer w czasie zapowiadanej pogody. Następnie dziecko łączy postacie z odpowiednimi komunikatami.

      KP3 str. 76.

      5. Kolorowa tęcza - omówienie kolorów tęczy: czerwony, pomarańczowy, żółty, zielony, niebieski, indygo, fioletowy.

      • Wyjaśniamy dziecku, jak powstaje tęcza - w wyniku rozszczepienia światła słonecznego, które dostając się do atmosfery, napotyka na swojej drodze krople wody i przez nie przechodzi. Efektem tego jest rozszczepienie światła białego na  wielobarwne widmo.

      Krótki filmik  https://www.youtube.com/watch?v=qigLVHVd5j0

      6. Rebusy fonetyczne -zagadki.

      Dziecko ogląda rebusy obrazkowo-literowe w „Kartach pracy”. Nazywa obrazki i rozwiązuje zagadki, np. słoń +cebula = słońce, gra + dom = grad, wiadro + traktor = wiatr, mur + igła = mgła. Wkleja lub rysuje rozwiązania we właściwych okienkach.

      KP3 str. 77.

       


      WTOREK 14.04.2020 Temat: Ach, ta pogoda – co to takiego?

      Cele Dziecko:

      • rozwiązuje zagadki o zjawiskach atmosferycznych
      • określa pogodę i zjawiska atmosferyczne charakterystyczne dla danej pory roku
      • tworzy i respektuje normy związane z zasadami obserwacji przyrody
      • sporządza notatki z obserwacji, próbuje budować komunikaty wyrażone w formie graficznej – łączenie rysunków z symbolami

      1. Zagadki o pogodzie – rozwiązywanie zagadek.

      Ciepło z zimnem się zmówiło,

      srebrne frędzle zawiesiło,

      Kiedy ostry mróz przeminie,

      w słońcu woda z dachu spłynie. (sopel)

       

      Co to za ogrodnik?

      Konewki nie miewa, a podlewa kwiaty i drzewa.(deszcz)

       

      Nie widać nic od samego rana,

      Ziemia jest jakby mlekiem oblana.

      Lecz nie martwice się, to nie szkodzi,

      Bo słońce wróci za kilka godzin. (mgła)

       

      Gdy wczesnym rankiem na łące się znajdziesz,

      może te perły w trawie odnajdziesz. (rosa)

       

      Pada z góry, z czarnej chmury

      nie śnieg, nie deszcz,

      W słońcu promieniach

      w wodę się zmienia.

      Co to jest, czy wiesz? (grad)

       

      Dom pszczół i Ewa, to będzie… (ulewa)

       

      Kiedy leci – nic nie gada,

      Cicho i ostrożnie siada.

      Lecz o wiośnie, kiedy znika,

      To dopiero szum, muzyka. (śnieg)

      Huczy, świszczy, leci w pole,

      Czyni w koło swe swawole,

      zrywa ludziom kapelusze

      i wykręca parasole. (wiatr)

       

      2. Kapryśna pogoda – słuchanie wiersza Bożeny Formy.

      Kapryśna pogoda

      Siedzi natura i myśli sobie.

      Och, ja tu zaraz porządek zrobię.

      Wnet pory roku do niej przygnały

      i różne aury zaplanowały.

       

      Właśnie jest wiosna, wietrzyk powiewa,

      słoneczko coraz mocnej przygrzewa.

      Często śnieg z deszczem i grad popada,

      jednak dni ciepłych znaczna przewaga.

      Lato przychodzi zaraz po wiośnie.

      Wszyscy witają lato radośnie.

       

      Czyściutkie niebo, upały duże

      zachody słońca i groźne burze.

      Razem z jesienią ulewne deszcze.

      Mgły wczesnym rankiem, przymrozki pierwsze.

      Coraz mniej ciepła, smutno, ponuro,

      słońce ukryte ciągle za chmurą.

       

      A kiedy zima sroga przybędzie,

      lekki, puszysty śnieg sypać będzie.

      Siarczyste mrozy, śnieżne zamiecie,

      będą panować wtedy na świecie.

      Bożena Forma

       

      Pytania do wiersza: Kto był głównym bohaterem? Jakie postacie wezwała do siebie natura? Jakie aury zaplanowano dla poszczególnych pór roku? Opiszcie pogodę w poszczególnych porach roku.

      W kartach pracy dzieci nazywają pory roku, dopasowują do odpowiedniej pory roku naklejkę, opowiadają, czym różni się pogoda w poszczególnych porach roku, KP3 s. 74–75

      3. Ciepło, zimno – zabawa ruchowa. Odszukiwanie ukrytej karteczki ze słoneczkiem zgodnie z poleceniami (rysujemy słońce na małej karteczce). Słowo „ciepło” oznacza dobry kierunek szukania, „zimno” – niewłaściwy.

      4. Co robisz w taką pogodę? – zabawa twórcza. Zadanie pytania dziecku: Co robisz gdy … pada deszcz, świeci słońce, wieje wiatr itp.? A dziecko w odpowiedzi pokazuje czynność, a rodzic zgaduje co dziecko chciało pokazać.

      5. Jaka jest dzisiaj pogoda? – założenie kalendarza pogody. Dzieci obserwują pogodę za oknem określają, jakie zjawiska atmosferyczne zobaczyły, próbują z rodzicem odczytać temperaturę i odnotowują spostrzeżenia w kalendarzu (załącznik lub można samemu wymyśleć i zaprojektować swój kalendarz).

      zalacznik1(1).docx



      TEMAT TYGODNIA: Przyszła Wiosna, a z nią pora wielkanocna!

                               

                                                                                             

       

       

      Poniedziałek, 6.04.2020  Temat: Witaj, wiosno!

      Cele zajęć: Dziecko:

      • dokonuje analizy słuchowej wyrazów, określa głoski według kolejności ich występowania w wyrazie,
      • odpowiada na pytania, objaśnia kolejność zdarzeń w prostym tekście,
      • zapamiętuje fragmenty wiersza, włącza się do jego recytacji,
      • posługuje się pojęciami dotyczącymi zjawisk przyrodniczych związanych ze zmianami zachodzącymi wiosną,
      • dostrzega emocjonalną wartość otoczenia przyrodniczego, jako źródła satysfakcji estetycznej,
      • prawidłowo trzyma kredkę, mazak, pędzel oraz prawidłowo układa rękę podczas rysowania, malowania zarówno rysującą, jak i towarzyszącą.

       

      1.Jakie to słowo? Rodzic układa w rzędzie wydrukowane bądź narysowane obrazki (wianek, piłka, biedronka, parasol, kanapa, komar). Pod każdym obrazkiem znajduje się cyfra według poniższego schematu:

      wianek

      piłka

      biedronka

      parasol

      kanapa

      komar

      1

      2

      6

      5

      3

      4

       

      Obrazki:         

                                                          

      Zadaniem dziecka jest podzielenie nazw obrazków na głoski, następnie wybranie z każdego słowa głoski, którą wskazuje cyfra, i ułożenie odpowiadającej jej litery. Litery układane są zgodnie z kolejnością obrazków. Potem dziecko odczytuje hasło: „wiosna”.

      2. „O wiośnie słów kilka…” - swobodna rozmowa rodzica z dzieckiem, wspomagana pytaniami.

      - Kiedy zaczęła się wiosna?
      - Po jakiej porze roku przyszła?
      - Jakie pory roku nastąpią po wiośnie?
      - Jakie znasz wiosenne miesiące?
      - Jaki miesiąc mamy teraz?
      - Po czym poznajemy, że na świecie panuje wiosna?
      - Jakie są oznaki wiosny?

      3.”Przyjście wiosny” J.Brzechwa - odsłuchanie wiersza.                                                                                                                                                                                                                                                         Naplotkowała sosna, że już się zbliża wiosna...

      Kret skrzywił się ponuro: „Przyjedzie pewnie furą”.

      Jeż się najeżył srodze: „Raczej na hulajnodze”.

      Wąż syknął: „Ja nie wierzę. Przyjedzie na rowerze”.

      Kos gwizdnął: „Wiem coś o tym. Przyleci samolotem”.                                                                                                          

      „Skąd znowu -rzekła sroka -Ja jej nie spuszczam z oka.

      I w zeszłym roku, w maju, widziałam ją w tramwaju”.                                                                                                 

      „Nieprawda! Wiosna zwykle przyjeżdża motocyklem!”

      „A ja wam to dowiodę, że właśnie samochodem”.                                                                                                     

      „Nieprawda, bo w karecie!” „W karecie? Cóż pan plecie?

      Oświadczyć mogę krótko, przypłynie własną łódką”.                                                                                                          

      A wiosna przyszło pieszo - już kwiaty z nią się śpieszą, już trawy przed nią rosną.

      I szumią: „Witaj wiosno!”

      Po wysłuchaniu utworu dziecko opowiada, o czym był wiersz i jakie było zakończenie tej historii.

      Następnie otwieramy „Karty pracy”, rodzic ponownie recytuje wiersz, a dziecko stara się odnaleźć pojazdy wymienione w wierszu. Liczy, ile pojazdów proponowały zwierzęta. Wskazuje i nazywa wymienione w wierszu zwierzęta i ptaki, które rozmawiały o wiośnie.  Dziecko stara się zapamiętać, w jakiej kolejności występowały w wierszu pojazdy. Numeruje pojazdy na karcie pracy w prawidłowej kolejności. Jeżeli byłoby to zbyt trudne - może numerować w trakcie słuchania wiersza.                                                      

      KP3. str.66 – 67.  

      4. Kwitnąca łąka - zabawa z elementem przysiadu, wyprostu, skłonów tułowia i skrętów głowy.

      Dziecko w przysiadzie, głowa pochylona oparta na kolanach, ręce założone na głowie – jest pąkiem kwiatów na łące. Rodzic z towarzyszeniem muzyki „Taniec w zaczarowanym gaju” opowiada, jak wiosenne słoneczko ogrzewa pączki, a dziecko ilustruje opowieść ruchem:

      – budzi się (otwiera ręce, podnosi głowę),

      – rośnie (powoli wstaje),

      – rozchyla się (rozchyla ręce nad głową),

      – rozkwita (porusza swobodnie rękami nad głową),

      – wiaterek wiosenny porusza ich delikatnymi łodyżkami (przechyla się w różnych kierunkach, ale nie odrywa nóg od podłoża),

      – wystawia swoje płatki do słońca (wystawia buzię jak do słońca, obraca ją w prawo i w lewo).

       Melodia - „Taniec w zaczarowanym gaju” 06_-_Taniec_w_zaczarowanym_gaju.mp3

      5. Motyle z chusteczek

      Co będzie potrzebne?: chusteczka higieniczna, farby, pędzel (ewentualnie mazaki), drucik kreatywny (ewentualnie zwykły drut).

      Przykład pracy:   

                                                      krok 1                                            krok 2


      Wtorek, 07.04.2020 Temat: Wiosenka, wiosenka w konwaliowych sukienkach.

      Cele zajęć: Dziecko:

      • dokonuje analizy słuchowej wyrazów,
      • poznaje drukowane i pisane i litery „h”, „H”,
      • uogólnia proste pojęcia na podstawie znajomości cech i właściwości przedmiotów oraz zjawisk, korzystając z własnych doświadczeń (zwiastuny wiosny),
      • z skupieniem słucha tekstu czytanego.

      1.„W Konwaliowej Gospodzie” H.Bechlerowa - odczytanie wiersza

      W Konwaliowej Gospodzie dużo gości jest co dzień!                                                                                                                                                      

      Gra tu piękna muzyka, dawno znana w tych stronach                                                                     

      - konwaliowa orkiestra z samych dzwonków złożona!                                                                                   

      Już się goście zebrali, brzmi wesoła piosenka, tańczą panny konwalie,                                                                    

      w konwaliowych sukienkach! Miłym gościom podają konwalie dzbanuszki.                                                    

      Siedzi słowik, jeż, zając i motyle, i muszki.                                                                                                             

      – Dla mnie – rosy czareczka!                                                                                                                       

      – Dla mnie – deszczu kropelki!                                                                                                                     

      – Dla mnie – ptasiego mleczka dwa kubeczki niewielkie.                                                                                     

      Żuk czareczkę przechyla i coś szepcze do muszek.                                                                                       

      Trącił kubek motyla, splamił muszce fartuszek.                                                                                               

      Gra wesoło i dzwoni konwaliowa muzyka.                                                                                                  

      Jeż się żabce ukłonił – Zatańcz ze mną walczyka...                                                                                          

       Tańczy motyl z biedronką, ważka długa i cienka,                                                                    

      tańczą panny konwalie w konwaliowych sukienkach.

      Propozycje pytań do wiersz:

      Jaką nazywała się Gospoda, o której jest mowa w wierszu? Co było słychać w Gospodzie? Jakie zwierzęta zawitały do Konwaliowej Gospody? Co chciał tańczyć jeżyk z żabką? Z kim tańczyła biedronka? Kto tańczył w konwaliowych sukienkach? Czy w Gospodzie było radośnie czy smutno?

      2. „H” jak hulajnoga

      - Rodzic wypowiada nazwy pojazdów z wiersza „Przyjście wiosny” (zajęcia poniedziałkowe) głoskami, przykład: f-u-r-a itd. (hulajnoga, rower, samolot, tramwaj, motocykl, kareta, łódka, samochód).

      - Zadaniem dziecka jest odpowiedzieć sylabami, przykład: fu - ra.

      Pytamy dziecko:” Która nazwa pojazdu jest najdłuższa?”(hulajnoga)

      - Dziecko podaje pierwszą głoskę słowa „hulajnoga”.

      - Rodzic pokazuje wielką i małą literę „h” drukowaną, omawiamy jej wygląd oraz na kartce pokazujemy sposób jej pisania. Szukamy wyrazów rozpoczynających się głoską „h”.

      3. Rozwiązywanie zadań na „Kartach pracy”.

      Na kartach pracy dziecko czyta wyrazy z „h” i wyjaśnia, co to jest harfa, wahadło.

      W schematach wyrazów koloruje kółko odpowiadające miejscu głoski „h” w wyrazie. W kolejnym ćwiczeniu wkleja sylaby zgodnie z szyfrem kwiatowym.

      Po wklejeniu sylab odczytuje, jakie były radosne okrzyki dzieci, które cieszyły się, gdy witały wiosnę.

      KP3. str. 68

      Na karcie pracy dziecko rysuje stokrotki, wodząc mazakiem po śladzie, następnie wodzi palcem po żółtym wzorze litery „h”, zaś litery niebieskie rysuje ołówkiem po śladzie.

      KP3. str. 69.

      4. „Pomysł na nudę” - układanie litery „h” dużej i małej z różnych materiałów (np. z klocków lego, klocków drewnianych, kredek, skakanki, małych samochodzików, plasteliny).


      Środa 8.04.2020 Temat: Wyprawa po wiosenne słońce

      Cele Dziecko:

      • potrafi zaśpiewać piosenkę
      • realizuje instrukcje oparte na obrazkowych szeregowych kompozycjach rytmicznych
      • rozdziela zbiór wieloelementowy na zbiory mniej liczne, określa liczebność utworzonych zbiorów
      • czyta tekst intencjonalnie – ukierunkowuje się na wyszukanie określonych wyrazów
      • odkrywa inne wymiary i nowe możliwości obserwacji przyrody
      • samodzielnie zakłada hodowle w wybrany przez siebie sposób

      1.Przypomnienie piosenki dzieciom z zeszłego roku o wiośnie -https://www.youtube.com/watch?v=eVX4Nk7D1Xc

      Maszeruje wiosna”

      1. Tam daleko gdzie wysoka sosna
      maszeruje drogą mała wiosna.
      Ma spódniczkę mini, sznurowane butki
      i jeden warkoczyk krótki.

      Ref. Maszeruje wiosna a ptaki wokoło
      lecą i świergocą głośno i wesoło.
      Maszeruje wiosna w ręku trzyma kwiat,
      gdy go w górę wznosi zielenieje świat !

      2. Nosi wiosna dżinsową kurteczkę, na ramieniu
      małą torebeczkę. Chętnie żuje gumę i robi
      balony a z nich każdy jest zielony.

      Ref. Maszeruje wiosna a ptaki wokoło
      lecą i świergocą głośno i wesoło.
      Maszeruje wiosna w ręku trzyma kwiat,
      gdy go w górę wznosi zielenieje świat !

      3. Wiosno, wiosno nie zapomnij o nas
      każda trawka chce być już zielona.
      gdybyś zapomniała inną drogą poszła
      zima by została mroźna.

      Ref. Maszeruje wiosna a ptaki wokoło
      lecą i świergocą głośno i wesoło.
      Maszeruje wiosna w ręku trzyma kwiat,
      gdy go w górę wznosi zielenieje świat !

      2. Herbatka na hamaku - Na karcie pracy dzieci oglądają konturowe rysunki pod tekstem i nazywają przedmioty i rośliny, które one przedstawiają. Wyjaśniają ich funkcje lub przeznaczenie. Rodzic zaprasza dzieci do czytania tekstu i sprawdzenia, czy przedmioty

      z rysunków w nim się pojawią. Następnie kolorują te obrazki pod tekstem, których nazwy wystąpiły w tekście. KP3 str.70

      3. Wyznacz trasę – Na kartach pracy dzieci wytyczają trasę przez tabelę według wskazanego rytmicznego układu elementów, przyklejają w stawach żabki, przestrzegając zasady: co najmniej jedna w stawie, dorysowują muszki tak, aby każda żabka miała co najmniej po dwie. Liczą, ile razem muszek fruwa nad żabkami. KP3 str. 71

      4. Wiosenna matematyka – zadania na kartach pracy. Na kartach pracy przedszkolaki rozwiązują działania matematyczne – dodawanie i odejmowanie w zakresie 10. Po rozwiązaniu łączą działanie z ilustracją do niego pasującą. Następnie wymyślają zadania do ilustracji i działania, np.: Zosia dostała 5 tulipanów, a potem jeszcze 5 żonkili. Ile ma razem wszystkich kwiatów? W kolejnym zadaniu dzieci przeliczają oczka na kostkach, z których ułożone są wieże. Dorysowują na pustych ściankach kostek tyle oczek, aby łącznie na wszystkich kostkach było ich 10. Ostatnie zadanie matematyczne polega na tym że dziecko ogląda znaki kierunkowe na karcie pracy i określają, jaki kierunek pokazują poszczególne strzałki. Analizują trasy rodzinnej wycieczki rowerowej, kierując się znakami wyznaczającymi kierunek poruszania się. Kredką rysują po śladzie właściwą trasę (środkową) KP3 s. 72–73

      5. Wiosenny ogródek – zachęcam do założenia własnych hodowli roślin jadalnych i ozdobnych. Za równo tych w swoich ogródkach jak i tych na parapetach. 


      Czwartek 9.04.2020 Temat: Już niedługo Wielkanoc

      Cele Dziecko:

      • rozbudzenie zainteresowania tradycyjnymi obrzędami wielkanocnymi
      • kształtowanie umiejętności słuchania tekstu literackiego i analizowanie jego treści
      • aktywnie uczestniczy w zabawach ruchowych
      • doskonali umiejętności wokalne
      • tworzy kompozycje dekoracyjne

      1. „Już niedługo Wielkanoc”- wysłuchanie wiersza D. Góry połączone z rozmową.

      Wiosna w pełnej krasie, ciepło, jasno wszędzie,

      już niedługo w każdym domu świętowanie będzie.

      Rzeżucha wyrośnie i zakwitną bazie,

      już niedługo będą święta, czekamy na razie.

      Przykica zajączek, zabeczy baranek,

      kurczaki przyniosą kosz pełen pisanek.

      Zrobimy święconkę w tym właśnie koszyku

      i do niego powkładamy pyszności bez liku.

      Ale nim nadejdzie ta Wielkanoc wreszcie,

      palmy piękne, kolorowe trzeba zrobić jeszcze:

       gałązki i bazie, kwiatki bibułowe,

      związać mocno i przyczepić wstążki kolorowe.

      Pytania:

      Jak ludzie przygotowują się do Świąt Wielkanocnych? Czym dekorują swoje mieszkania? Co zanosi się w koszyczku do święcenia? Jak można udekorować jajka? Co to jest palma wielkanocna? Jakie znacie zwierzęta związane z tymi świętami?

      3. Wysłuchanie i nauka piosenki o Wielkanocy - https://www.youtube.com/watch?v=OCmZrAz3t-U

      2. „Jak to z pisklątkami było?” – opowieść ruchowa z wykorzystaniem piórek (ewentualnie chusteczek higienicznych). Dzieci stoi naprzeciwko osoby czytającej opowieść i słuchając opowiadania, ruchem przedstawiają jego przebieg.

      Jak to z pisklątkami było? (Jolanta Siuda-Lendzion)

      „Ko, ko, ko – gdacze mama kura – już czas, już czas, by zostać mamą, już jest wiosna. Tak, tak, czas zostać mamą”. Kwoka weszła na grzędę i umościła się (dzieci, obracając się powoli wokół własnej osi, depczą mocno, jak gdyby chciały wgnieść coś w podłogę). Legowisko już gotowe, tylko jajek jeszcze brak. Kwoka toczy jajka na grzędę (turlają się po podłodze jak jajeczka). Wszystko już gotowe, pora usiąść na jajkach (siadają w siadzie skrzyżnym). Kurce już się nudzi, ale wstać jeszcze nie może, rozgląda się dookoła (przykładają do czoła dłoń i wciąż siedząc, wykonują skręt głową w prawo, potem w lewo). Nagle widzi nad sobą wirujące piórko, próbuje go dosięgnąć, raz wyciąga jedno skrzydło, a raz drugie (nauczyciel upuszcza piórko nad głową każdego dziecka, a one siedząc w siadzie skrzyżnym, wyciągają raz jedną, raz drugą rękę, by dosięgnąć piórka). Niestety piórko spadło za kurkę (dzieci kładą piórka za plecami). Kwoka próbuje dosięgnąć go raz z lewej strony, raz z prawej (siedząc w siadzie skrzyżnym, wykonują skręty tułowia w każdą stronę). Udało się! Teraz kurka ma piórko przed sobą i dmucha na nie delikatnie, by nie odleciało za daleko, a tylko przeskoczyło z jednego skrzydła na drugie (dmuchając na piórka, przesuwają je z jednej dłoni na drugą). Nagle, co to? Kurka czuje, jak jajko podskakuje (wstają i podskakują obunóż). Z jajka wystają tylko nóżki, śmiesznie te jajeczka wyglądają… (chodzą wyprostowane, z rękami ułożonymi wzdłuż tułowia). Teraz kurczęta już całe się wylęgają (zatrzymują się i kucają) – o, widać już jedno skrzydełko… i drugie… (wykonują okrężny ruch jedną ręką, potem drugą). A teraz jeszcze głowę (poruszają głową). Kurczątka witają się ze swoją mamą, wołając cichutko: „pi, pi, pi” (prostują się i wołają: „pi, pi, pi”) i biegają wokół kokoszki, wesoło trzepocząc skrzydełkami (dzieci biegają na palcach po dywanie, poruszając dłońmi).

       

      4. Wielkanocne pisanki – zadanie w kartach pracy. Narysowanie drogi z której taczki wypadła pisanka. Pokolorowanie taczki tak samo jak jajka. KP3 str. 83

      5. Wielkanocny kurczak – wykonanie ozdoby do zawieszenia. Dzieci wypychają z „Wyprawki” wszystkie elementy składowe (karta, która znajdowała się w teczce). Zaginają części korpusu na liniach przerywanych i sklejają. Do powstałego w ten sposób tułowia przyklejają dziób i skrzydła. Zanim przykleją nogi, składają je w kilku miejscach w harmonijkę. Dziurkaczem wykonują otwór w grzebieniu i przewlekają przez niego sznurek lub wstążkę. Gotowy kurczak będzie się ładnie prezentował na okiennych szybach lub w wazonie na gałązkach wierzby, pośród kolorowych wydmuszek.


      Piątek 10.04.2020 Temat: W Wielkanocnym koszyczku.

      Cele Dziecko:

      • rozbudzenie zainteresowania tradycyjnymi obrzędami wielkanocnymi
      • kształtowanie umiejętności słuchania tekstu literackiego i analizowanie jego treści
      • potrafi dodawać i odejmować w zakresie 10
      • tworzy kompozycje dekoracyjne

      1.„Koszyczek wielkanocny” – wysłuchanie opowiadania i rozmowa inspirowana jego treścią. Po wysłuchaniu jego treści dziecko odpowiada na pytania: Co przygotowała mama Amelki i Franka? Jakie przedmioty włożyły do koszyczka dzieci? Czym go ozdobiły? Gdzie w tym czasie była mama? Jak wyglądał koszyczek sąsiadki? Jak przygotowała swoje pisanki pani Halinka?

       

      Koszyczek Wielkanocny (Ewa Stadtmüller)

      Mama, jak co roku w Wielką Sobotę, postawiła na stole wiklinowy koszyczek wyłożony bielutką, staran­nie wyprasowaną serwetą.

      – My go przygotujemy, a ty idź do pani Halinki z parteru – zdecydowała babcia. – Pochorowała się biedna i prosiła, żebyśmy wzięli do święcenia także i jej koszyczek.

      – Oczywiście – odpowiedziała mama. – Zapytam, czy czegoś jeszcze nie potrzebuje.

      Franio z powagą kiwnął głową, a Amelka pobiegła po pisanki, które malowała w przedszkolu.

      – Od czego zaczniemy układanie? – spytała babcia.

      – Od baranka – zdecydował Franio. – On jest najważniejszy.

      – A dlaczego? – chciała wiedzieć Amelka, która właśnie przyniosła swoje arcydzieła.

      – Bo to znak Pana Jezusa – wyjaśnił jej brat. – On zmartwychwstał i dlatego świętujemy.

      – Ale pisanki też są ważne, prawda?

      – Prawda. – Kiwnęła głową babcia. – Jajka to znak życia. Wiecie na pewno, że z jajek wykluwają się…

      – Kurczaczki – odpowiedział szybko Franio.

      – Kurczaczki! – olśniło Amelkę. – Kiedy byliśmy na placu, tatuś kupił dwa – dla mnie i dla Frania. Mogę je tu włożyć?

      – No pewnie!

      – Mama powiedziała, żebyśmy nie zapomnieli o chlebie – przypomniał sobie Franio.

      – Oby nam go nigdy nie zabrakło. – Kiwnęła głową babcia. – Co jeszcze włożymy?

      – Kiełbaskę? – Amelka z lubością pociągnęła noskiem, bo świeżo uwędzona swojska pachniała w całej kuchni.

      – Smakowite wędlinki to znak radosnego świętowania przy stole po czterdziestu dniach postu – wyja­śniła babcia.

      – Mama przygotowała jeszcze malutką miseczkę z chrzanem – poinformował dla porządku Franio. – Chociaż ja to go specjalnie nie lubię. – Kiedy tato go tarł, tośmy wszyscy płakali.

      – Zupełnie jak w życiu. – Westchnęła babcia. – Raz jest uśmiech, a raz łzy. Gdyby słońce świeciło nieprze­rwanie, nie umiałbyś docenić ładnej pogody.

      – A sól też jest potrzebna? – zapytała Amelka, patrząc na pękatą solniczkę, którą mama postawiła obok miseczki z chrzanem.

      – Też pytanie! – Babcia aż wzięła się pod boki. – Czy potrzebna?! Jeszcze jak! Spróbowałabyś nie posolić ziemniaków albo mięsa. Brrrr… Najciekawsze jest to, że wystarczy mała szczypta soli, aby cała potrawa nabrała smaku. Może dlatego ludzi dobrych, mądrych i szlachetnych nazywamy solą ziemi. Choćby ich było niewielu, potrafią zmieniać świat na lepszy.

      – Tato kupił jeszcze takie gałązki z małymi ciemnozielonymi listeczkami – przypomniało się Amelce.

      – To bukszpan. – Uśmiechnęła się babcia. – Kiedy udekorujemy nim koszyczek, będzie nie tylko smako­wicie, ale i pięknie.

      – Jeśli skończyliście, możemy iść do kościoła – oświadczyła mama, stawiając na stole koszyczek pani Ha­linki.

      Dzieciaki z ciekawością zerknęły do środka: chleb, kiełbaska, sól, chrzan… Zupełnie jak u nas.

      – A czemu te jajka są takie rude? – zdziwiła się Amelka, patrząc na pięknie zdobione pisanki w koszyczku sąsiadki.

      – Pani Halinka gotuje wielkanocne jajka w łupinkach z cebuli, a kiedy przybiorą już intensywny brązowy kolor, specjalnym rysikiem wyskrobuje na skorupkach prześliczne wzorki – odpowiedziała babcia.

      – I ma jeszcze taką małą babeczkę – zauważyła Amelka.

      – Pewnie dlatego, żeby nie zabrakło jej w życiu odrobiny słodyczy. – Uśmiechnęła się mama. – Oj, była­bym zapomniała. – Sięgnęła do kieszeni. – To czekoladowy zajączek od niej, z życzeniami, aby i wam było słodko w te święta.

      2. W wielkanocnym koszyczku – zabawa dydaktyczna doskonaląca umiejętność dodawania.

      Rodzic prosi, żeby dzieci narysowały na kartkach z bloku rysunkowego koszyczek, po czym rozdaje kartki z konturami pisanek (załącznik 1). Każde dziecko wycina 10 pisanek i liczby. 5 jajek ozdabia kropeczkami i 5 paskami, a następnie układa je zgodnie z poleceniem rodzica. Pod koszyczkiem kładzie kartonik z cyfrą oznaczającą liczbę pisanek. Przykład: W koszyczku są dwie pisanki w kropki i cztery pisanki w paski, ile pisanek jest w koszyczku?

      3. Wielkanocne zwyczaje – podsumowanie wiadomości o Wielkanocy https://www.youtube.com/watch?v=r-to1UXYMUA

      4. Rymy – zabawa słownikowa, dopowiadanie rymujących się wyrazów. Rodzic zachęca dzieci, by zastanowiły się i wymieniły wyrazy, które najbardziej kojarzą im się ze zbliżającymi się świętami. Dzieci wymieniają nazwy przedmiotów i obyczajów świątecznych. Następnie dziecko stara się znaleźć rymy do wymyślonych wcześniej skojarzeń np. pisanki – wianki, Wielkanoc – dobranoc, zajączek – pączek . Po zakończonej zabawie proponuję, by dzieci na podstawie najzabawniejszych rymów spróbowały ułożyć krótkie wesołe zdania, np. Do koszyka włożę pisanki, a na głowę dwa wianki.

      5. Wielkanocna kura – wykonanie papierowego koszyka. Dzieci wycinają z „Wyprawki” kształt koszyka, składają go i sklejają w wyznaczonych miejscach. Gotowe koszyki mogą wyścielić sztuczną trawą lub rzeżuchą i umieścić w środku pisanki.

       



      TEMAT TYGODNIA: Chronimy przyrodę

                                     

      Poniedziałek 30.03.2020 - Czyste powietrze - czy wiemy, czym oddychamy?

      Cele zajęć: Dziecko

      • potrafi ocenić wpływ działania przedmiotu na jakość powietrza,
      • odpowiada na pytania dotyczące przyrody,
      • wie, jakie znaczenie dla jakości powietrza mają drzewa,
      • opowiada historyjkę obrazkową własnymi słowami,
      • rozpoznaje znaki zakazu,
      • rozumie i wyjaśnia znaczenie symboli,
      • klasyfikuje przedmioty ze względu na ich ciężar.

      1. Co to jest powietrze? - rozmowa z dzieckiem na podany temat.

       Prowadzimy rozmowę pytając: Co to jest powietrze? Gdzie się znajduje? Jaki ma kształt i kolor? Po czym poznajemy, że jest? Czy bez powietrza można puszczać bańki mydlane, nadmuchać balon, puścić latawiec? Czy powietrze może być brudne? Co wpływa na czystość powietrza?

      Następnie pokazujemy dziecku obrazki i prosimy je, aby określiło, czy dany przedmiot wpływa na jakość powietrza, a jeśli tak, to czy jest to wpływ pozytywny (dziecko unosi kciuk do góry), czy negatywny (dziecko kieruje kciuk w dół). Przykładowe obrazki: samochód, rower, drzewo, fabryka, pies, wiatr, piec.

              

       

                

       

      2. Dobra rada -  Opowiadanie „O kominie, który zaczął dymić” K. Lewandowskiej
      W pewnym mieście, nie blisko i nie daleko
      Wśród pięknych roślin, nad czystą rzeką
      Dużą fabrykę wybudowali i komin ogromny z betonu, stali
      Z tego komina i w dzień i w nocy
      Dym się unosił co szczypie w oczy
      Co szczypie w oczy co w gardle dusi
      Ktoś z tym porządek zrobić dziś musi.
      Bo każdy smutny i wystraszony, ludzie rośliny a nawet wrony
      Inne ptaki tam fruwające bo dym zasłonił chmury i słońce.
      Ciężko oddychać i zapach straszny, gdy dym wychodzi z komina paszczy
      A razem z dymem brudy i sadza, która na rzece wciąż się osadza
      Trzeba ratować ludzi, zwierzęta, glebę i ryby to sprawa święta!
      I wymyślono co zrobić trzeba by uratować ludzi i drzewa
      Na tym kominie z betonu stali, ogromne filtry zamontowali
      Filtry oczyszczą dym, bardzo szybko, już nie zaszkodzi on ludziom, rybkom
      Zwierzętom, ptakom, powietrzu, glebie-filtry pomogą w takiej potrzebie
      I choć z komina dym dalej leci, wiedzą już o tym dorośli dzieci,
      Że dym oczyszczony nikogo nie truje, dopóki filtr na nim dobrze pracuje.

      Omówienie wiersza:
      O czym był ten wiersz? Skąd wydobywał się dym? Komu szkodził brudny dym? Jak czuły się zwierzęta, ludzie, rośliny? Co zrobiono, żeby świat był czysty?

      3. Historia o sadzeniu drzew - Rozwiązanie zadania w „Kartach pracy”

      I. Część pracy

      Dziecko ogląda obrazki historyjki, próbuje odgadnąć jej treść, dokleja brakujące elementy. Następnie nadaje tytuł historyjce oraz ocenia postawę jej bohaterów.

      Rodzic czyta zdania a dziecko dopasowuje do ich treści odpowiednie obrazki.

      Rozmowa z dzieckiem o tym, jak w inny sposób można dbać o czystość powietrza.

      Przykładowe odpowiedzi: jeździmy sprawnymi samochodami, rezygnujemy z samochodów na rzecz rowerów, korzystamy z ekologicznych źródeł energii, takich jak: woda przetwarzana na energię w elektrowniach wodnych, wiatr wykorzystywany przez elektrownie wiatrowe, biogazy wytwarzane z roślin i odchodów zwierzęcych, gejzery, z których wytryskuje gorąca woda i para oraz energia słoneczna, którą pobieramy za pomocą płaskich paneli słonecznych.

      II. Część pracy

      Rozmowa z dzieckiem na temat znaków zakazu, podanie przykładów (np. zakaz wjazdu, zakaz wjazdu na rowerze, zakaz wstępu z lodami, zakaz rozmawiania przez telefon komórkowy, zakaz fotografowania, zakaz schodzenia z wyznaczonych szlaków, zakaz wychylania się przez barierki, zakaz palenia tytoniu, zakaz gry w piłkę, zakaz wstępu ze zwierzętami, zakaz używania sygnałów dźwiękowych, zakaz parkowania, zakaz kąpieli, zakaz skakania do wody, zakaz skrętu, zakaz wyprzedzania).

      Następnie dziecko rysuje w „Kartach pracy” symbole, które zakazują niszczenia środowiska. KP3. str. 58 – 59.

      4. Co porwał wiatr? – zabawa dydaktyczna.

      Co będzie potrzebne? dowolne bardzo lekkie i cięższe przedmioty, chustka do zawiązywania oczu, dwie obręcze (ewentualnie miski itp.)

      Kładziemy na dywanie różne przedmioty, dziecko podaje ich nazwy. Obok przedmiotów

      umieszczamy dwie obręcze, tłumacząc, że do jednej będziemy odkładać lekkie przedmioty,

      które słaby wiatr unosi bez problemu, a do drugiej - ciężkie, które potrafi porwać tylko silny wiatr. Rodzic pełni rolę wiatru, dziecku zawiązujemy oczy. „Wiatr” zabiera jeden                                  z przedmiotów. Następnie pytamy dziecko: Co porwał wiatr? Dziecko zdejmuje opaskę                                     i próbuje odgadnąć, czego brakuje. Następnie decyduje, do której obręczy odłoży przedmiot (lekkie, ciężkie).


      Wtorek 31.03.2020 - Co mają wspólnego deszcz i cytryna?

      Cele Dziecko:

      • dba o sprawność fizyczną
      • z uwagą słucha wiersza
      • odpowiada na zadane pytania
      • opisuje cechy przedmiotu na podstawie obserwacji
      • dobiera wyrazy na zasadzie skojarzeń
      • dokonuje analizy głoskowej słów zawierających głoskę „j”
      • czyta proste zdania
      • podejmuje próby pisania liter „j”, „J”
      • tworzy pracę plastyczną

       

      Gimnastyka poranna - https://blizejprzedszkola.pl/moja-plytoteka#album-37 Wystarczy dzieciom puścić – znają i bardzo lubią … Pan w tle opowiada co dzieci mają robić

       

      1.Po co jest deszcz? – rozmowa zainspirowana treścią wiersza A. Frączek pt. „Deszcz”.

      Dzieci próbują odpowiedzieć na pytania: Co robi się mokre, kiedy pada deszcz?, Co może się stać, kiedy deszcz nas przemoczy?, Czy wszyscy nie lubią deszczu?, Kto się cieszy z deszczu?

      Deszcz

      Gwałtu, rety! Co się dzieje?!!

      Z nieba znów jak z cebra leje!

      Deszcz przemoczył w parku ławki,

      Kosz na śmieci i huśtawki,

      Zrosił nowy szyld w hotelu,

      A pieczarce zmył kapelusz…

      Chyba zaraz humor stracę!

      Gdy poszedłem z psem na spacer,

      Dopadł mnie paskudny katar,

      A Burkowi zmokła łata!

      A w dodatku nikt dokoła

      Nie rozumie mej niedoli:

      Ani morze parasoli,

      Ani drzewa,

      Ani krzaki…

      Z gniazdek wyfrunęły ptaki –

      W deszczu piórka sobie myją

      I deszczówkę z kałuż piją.

      Klon z radości się zieleni,

      a dżdżownica wyszła z ziemi…

      Chyba wszystkich ten deszcz cieszy!

      Oczywiście oprócz pieszych…

      Agnieszka Frączek

      Źródło: A. Frączek, „Deszcz”, [w:] „Dobre obyczaje, czyli z przyrodą za pan brat”, Wydawnictwo Arkady, Warszawa 2007, s. 52–53

      2. Co wspólnego ma deszcz z cytryną? – zabawa badawcza, opisywanie cech cytryny.

      Rodzic pokazuje dziecku cytrynę i mówi, że deszcz ma cechę wspólną z cytryną. Dziecko próbuje określić cechy cytryny i próbują określić, która z nich pasuje do deszczu. Rodzic kroi cytrynę i wyciska z niej sok do kubeczka. Dziecko obserwują pierwszą wspólną cechę – obie rzeczy są mokre. Na koniec dziecko próbują odrobinę soku z cytryny, określają jej smak, a rodzic informuje, ze deszcz może mieć, tak jak cytryna, odczyn kwaśny. Następnie prowadzący opowiada o skutkach kwaśnych deszczy, ilustrując swoją wypowiedź ilustracją.

       

       

      Przydatne informacje: Zwykły, czysty deszcz nie jest szkodliwy dla natury, ale zanieczyszczenia powietrza powodują, że deszcz robi się kwaśny i wówczas szkodzi przyrodzie. Opady niszczą warstwę znajdującą się na liściach. Bez tej warstwy woda bardzo szybko paruje z liści, w rezultacie czego rośliny zielone się wysuszają. Zaczynają chorować, a ich liście (igły) żółkną i opadają. Kwaśne deszcze mają również niekorzystny wpływ na gleby. Kwas wypłukuje z nich wapń. Pozbawione wapnia grunty stają się niezdatne do uprawy. Ziemia robi się jałowa. W takiej nieżyznej ziemi rośliny umierają. Również jeziora cierpią z powodu kwaśnych deszczy. Giną w nich rośliny i zwierzęta, zwłaszcza ryby, które potrzebują czystej wody (pstrągi i łososie).

      Środki dydaktyczne: cytryna, kubeczek, łyżeczki,

      3. Skojarzenia – zabawa dydaktyczna, kształtująca kompetencje językowe.

      Rodzic podaje przymiotnik, dzieci mówią: jak... i dodają nazwę rzeczy, która im się z danym przymiotnikiem kojarzy, np. mokry jak deszcz, kwaśny jak cytryna, wysoki jak wieża, gruby jak słoń, ostry jak nóż, długi jak wąż, lekki jak piórko.

      4.„J” jak jajko – zabawa dydaktyczna, zapoznanie z małą i wielką literą „j”. Rodzic pyta, jaką głoską zaczyna się słowo „jak” z poprzedniej zabawy i czy dzieci znają jeszcze inne słowa zaczynające się na „j”. Dziecko podają słowa z głoską „j” w nagłosie, śródgłosie i wygłosie, określają jej położenie. Dzielą słowa na sylaby, określają ich liczbę, podejmują próby głoskowania prostych słów. Rodzic prezentuje wielką i małą literę „j” oraz pokazuje sposób jej pisania. Dzieci omawiają wygląd liter, szukają skojarzeń związanych z ich kształtem. Nauczyciel poleca dzieciom ułożenie litery „j” ze sznurków, tasiemek lub sznurowadeł.

      5. Ukryte zdania – zabawa dydaktyczna doskonaląca umiejętność czytania, rozwiązywanie zadań w „Kartach pracy”. Rodzic rozkłada na dywanie kartki z wyrazami. Na każdej kartce znajduje się jedno słowo: „Janek”, „je”, „jajko”, „rysuje”, „gotuje”, „myje”, „pływa”, „zrywa”, „turla”, „obiera”, „kroi”, „koloruje”.

      Kartki z napisami „Janek” i „jajko” układa obok siebie, zachowując odstęp na jeszcze jedną kartkę, natomiast pozostałe układa napisami do dołu, aby dziecko nie mogły przeczytać znajdujących się na nich wyrazów. Zadaniem dziecka jest wybranie spośród odwróconych kartek jednej, ułożenie jej między kartkami z wyrazami „Janek” i „jajko”, odczytanie utworzonego zdania i określenie, czy zdanie to ma sens, czy nie. Po zabawie dzieci rozwiązują zadania w „Kartach pracy”: dzielą słowa na sylaby, kolorują miejsce głoski „j” w schematach wyrazów, kolorują drogę oznaczoną literami „j”, kończą rysunki oznaczające opakowania, które można przetworzyć, piszą literę „j” w przestrzeni nieograniczonej, potem palcem po śladzie i ołówkiem w poszerzonej liniaturze. KP3 s. 60–61,

      Zadanie dla chętnych: Mój przyjaciel drzewo – praca plastyczna.

      Dzieci malują duże drzewo. Następnie wycinają z czasopism i doklejają postacie ludzi i zwierząt oraz dorysowują różnego rodzaju elementy, tak aby powstał plakat przedstawiający drzewo jako przyjaciela ludzi i zwierząt.

       


      Środa 1.04.2020 Temat.: Po co nam tyle koszy na śmieci?

      Cele Dziecko:

      • czyta proste wyrazy i zdania
      • opowiada o przeczytanym tekście
      • segreguje śmieci ze względu na tworzywo
      • rozumie potrzebę dbania o środowisko i segregowania odpadów
      • kreatywnie przekształca słoik w wazon
      • wykonuje prace przestrzenne, używając materiałów odpadowych
      • przekształca rysunek, nadając mu sens

      1. Rozmowa Julki – ćwiczenia w zakresie czytania, wykonanie zadań w „Kartach pracy”.

      Dzieci z pomocą rodzica odczytują tekst dialogu, po czym własnymi słowami opowiadają, o czym rozmawiała Julka z bratem i tatą.  KP3 s. 62

      2. Segregujemy odpady – zabawa dydaktyczna, wykonanie zadania w „Kartach pracy”.

      Rodzic prezentuje plansze oraz pokazuje w swoim domu pojemniki do segregowania odpadów. Zwraca uwagę na kolory i napisy na pojemnikach.

      Rozmowa na temat dlaczego należy segregować odpady i dbać o czystość środowiska i w jaki sposób każdy człowiek może wpłynąć na czystość Ziemi. Na koniec dzieci wykonują zadanie w „Kartach pracy”: łączą śmieci z koszami i oznaczają te odpady, które można ponownie wykorzystać.

      Przydatne informacje: Główna zasada segregowania odpadów mówi o tym, że należy oddzielać surowce od odpadów, które nie nadają się do powtórnego przetworzenia. Oddzielamy surowce takie jak tworzywa sztuczne i metale, papier, szkło i odpady biodegradowalne. W niektórych gminach zdecydowano się na oddzielanie szkła białego od kolorowego. Przy wyrzucaniu śmieci należy zwrócić uwagę, czy nie są one zrobione z różnych materiałów. Karton po mleku należy wyrzucić do pojemnika na tworzywa sztuczne i metale, ponieważ w środku wyściełany jest aluminium. Warto też pamiętać o tym, że ani szkła, ani plastiku czy metalu nie trzeba myć przed wrzuceniem do pojemnika na surowce segregowane. Zostaną umyte w sortowni. Trzeba też pamiętać o zasadzie, że nie wszystko, co szklane, można wrzucić do pojemnika na szkło. Na pewno nie powędrują tam: lustro, żarówka, żaroodporna szklanka, okulary, kryształy, ceramiczne doniczki, szyby okienne, reflektory i termometry. Natomiast do odpadów biodegradowalnych nie wolno wrzucać leków. Te muszą trafić do specjalnych pojemników, które znajdują się w aptekach. KP3 s. 63, 

      3. Gazetowa tarcza – zabawa ruchowa z elementem rzutu. Dzieci ustawiają się w parach z rodzicem/ rodzeństwem. Każde dostaje gazetę. Jeden z uczestników w parze rozprostowuje gazetę przed sobą jak tarczę, drugie robi z gazety kulę. Zadaniem dzieci jest trzykrotne trafienie kulą w rozpostartą przez towarzysza gazetę. Potem następuje zamiana ról.

      4. Segregacja odpadów – gra internetowa - https://www.buliba.pl/nasze-gry/segregowanie-przedmiotow/segregowanie-smieci.html

      5. Wazon ze słoika – zabawa plastyczna. Dzieci ozdabiają słoik, tworząc z niego kolorowy wazon. Słoik oblepiają plasteliną, rozcierając ją w ten sposób, aby powstała cienka warstwa. Następnie otaczają słoik w wybranych miejscach kolorową, grubą włóczką lub sznurkiem jutowym. Do włóczki przyklejają kolorowe konfetti (które można samodzielnie zrobić za pomocą dziurkacza), w plastelinę wciskają koraliki, piórka. Z gotowych wazonów przygotowują

      6. Bukiet do wazonu – wykonanie kwiatów z plastikowej rurki do napojów i papieru. Dzieci rysują na kartkach kolorowe kwiaty, wycinają je i za pomocą taśmy klejącej przytwierdzają do plastikowych rurek do napojów. Gotowe kwiaty wkładają do wcześniej wykonanych wazonów ze słoików.


      Czwartek 2.04.2020 Temat: Kto odpowiada za czystość na naszej planecie?

      Cel Dziecko:

      • rozumie swoją rolę w utrzymywaniu czystości na Ziemi
      • wykonuje instrument muzyczny z materiałów odpadowych
      • doskonali percepcję słuchową, licząc dźwięki
      • obiera kierunek poruszania się zgodnie z poleceniem
      • odczytuje zakodowane informacje
      • odczytuje liczby i podaje kolejne
      • poznaje zapis liczby „15”
      • przelicza w zakresie 15

      1. Czysta Ziemia – pogadanka. Dzieci opowiadają własnymi słowami o tym, jak każdy człowiek może przyczynić się do tego, aby na świecie było czysto. Rodzic zadaje pytania, kieruje rozmową, przypominając o segregowaniu odpadów, przetwarzaniu śmieci, ograniczeniu korzystania z przedmiotów jednorazowego użytku takich jak foliowe torebki, korzystaniu z roweru lub komunikacji miejskiej zamiast samochodu, naprawianiu zepsutych rzeczy zamiast kupowania nowych, gaszeniu światła, gdy wychodzimy z pokoju, zakręcaniu wody, gdy myjemy zęby, niezrywaniu kwiatów na bukiety, niełamaniu gałęzi drzew, poinformowanie o odnawialnych źródłach energii.

      Film edukacyjny podsumowujący jak należy dbać o ziemię - https://www.youtube.com/watch?v=PYd88-RyaLs

      2. Posłuchaj, policz i ułóż – zabawa dydaktyczna, liczenie usłyszanych dźwięków wykonanych na samodzielnie zrobionych instrumentach. Dzieci wykonują pałeczki do gry na bębenku. W tym celu przyklejają do jednego końca patyka do szaszłyków pasek falistej tektury (ok. 2 cm szerokości), następnie zwijają tekturkę i przyklejają jej koniec. Zrobioną w ten sposób pałeczką mogą uderzać o kubek po jogurcie, który będzie służył za bębenek. Rodzic uderza pałeczką w kubek kilka razy, dzieci z zamkniętymi oczami próbują policzyć usłyszane dźwięki i ułożyć na dywanie tyle samo patyczków.

      Środki dydaktyczne: kubeczek po jogurcie, patyk do szaszłyków, paski falistej tektury, klej,

      3. Pod dyktando – zabawa ruchowa utrwalająca kierunki. Dzieci poruszają się po pokoju zgodnie z poleceniem: dwa kroki do przodu, jeden krok w prawo, trzy kroki w lewo, jeden do tyłu, w tył zwrot, dwa kroki do przodu itd.

      4.  Dbam o ziemię – wykonanie zadań w „Kartach pracy”: rysują trasę drużyny czerwonej i niebieskiej, kolorując pola zgodnie z kodem, sprawdzają, po ile kałuż przeskakiwały dzieci i wklejają brakujące liczby. Następnie rozpoznają rodzaje śmieci, przeliczają i zapisują ich liczbę, podają wyniki działań na podstawie danych przedstawionych na obrazkach, KP3 s. 64–65,

      5. Poznanie liczby „15”- Kwiatki na rabatki – zabawa matematyczna. Rodzic ćwiczy z dzieckiem dopełnianie do 15, wykorzystując dowolne liczmany lub klamerki do wieszania prania. Następnie dziecko wykonuje zadanie w „Kartach pracy”: liczy i kolorujy koraliki, kończy rysunek i przyklejają kwiatki na rabatkach według własnego pomysłu,  KP3 s. 93

      Zadanie dla chętnych: Kapsle – tradycyjna gra w kapsle, usprawniająca motorykę małą. Dzieci wykorzystują do gry nakrętki od plastikowych butelek obciążone plasteliną. Trasę dla kapsli dziecko rysują kredą flamastrami na dużych arkuszach papieru lub rozklejają na dywanie szeroką taśmę malarską. Wygrywa ta osoba która pierwsza dotrze do mety. Jeśli kapsel wypadnie z trasy, zawodnik wraca na swoje miejsce.

       


      Piątek, 03.04.2020 Temat: Wielki turniej odkrywców przyrody

      Dziecko:

      • swobodnie wypowiada swoją opinię,
      • ćwiczy celność rzutu,
      • odpowiada na pytania dotyczące ekologii,
      • wie, jak należy dbać o Ziemię.

      1. W moim czystym świecie - rozmawiamy z dzieckiem na temat wiadomości z całego tygodnia. Dziecko mówi o tym, co mu się podobało w minionym tygodniu. Opowiada o tym czym jest dla niego ekologia. Na koniec kończy zdanie: W moim czystym świecie...

      2. Szczęśliwa Ziemia - dziecko wykonuje plakat ilustrujący zdobytą wiedzę ekologiczną.

      Na dużym kartonie rysuje okrągły zarys Ziemi, a następnie wypełnia go rysunkami kojarzącymi się z tym, co dobre dla Ziemi, ekologiczne, przyjazne środowisku, dobre dla zwierząt i roślin. Mogą to być kosze do segregacji, kwiaty, znaki zakazu związane z przyrodą, rowery, wiatraki, szczęśliwi ludzie, oznaczenia z opakowań, które można przetworzyć, zielone listki, słońce, zwierzęta itp.

                                                                                                 

      3.Wielki turniej odkrywców przyrody - przeprowadzamy turniej wiedzy o ekologii.

      Pytania i polecenia do turnieju:

      – Wymyśl skojarzenie do słowa „drzewo”.

      – Podaj nazwę przedmiotu, który potrafi unieść wiatr.

      – Powiedz, jak można dbać o czystość na Ziemi.

      – Powiedz, co każdy człowiek może zrobić dla dobra środowiska przyrodniczego.

      – Czego roślina potrzebuje, aby zdrowo rosnąć?

      – Co to znaczy „segregacja odpadów”?

      – Czy wszystkie śmieci trzeba wyrzucać?

      – Jak można przerobić kubeczek po jogurcie?

      – Co zanieczyszcza powietrze?

      – Co ma wspólnego cytryna i deszczówka?

      – Czy można podlewać kwiaty sokiem z cytryny?

      – Czy można papier i szkło wrzucać do jednego pojemnika na śmieci?

      – Dlaczego drzewa są ważne?

      – Czy powinno się pakować zakupy w jednorazowe torebki?

      – Skąd wiemy, że otacza nas powietrze?

      – Co jest w balonie, gdy go nadmuchamy?

      – Czy powietrze można zabrudzić?

      – Jak się nazywa człowiek, który dba o czyste środowisko?

      – Jak oznaczone są opakowania, które można przetworzyć?

      – Jak można powtórnie wykorzystać pudełko po butach?

      – O czym trzeba pamiętać podczas mycia zębów?

      – Co nie mogłoby latać bez powietrza?

      – Dlaczego warto naprawiać zepsute rzeczy?

      – Wymyśl hasło ze słowami „czyste środowisko”.

      – Do jakiego pojemnika wyrzucamy słoik po dżemie?

      4. Gazetowa tarcza - zabawa ruchowa z elementem rzutu, rzuty do celu kulkami zrobionymi z gazet.

      Czas umilić może nam piosenka.

      https://www.youtube.com/watch?v=pRNtFXew_VE

       



       

      TEMAT TYGODNIA: Wyprawa w kosmos

       

                                                

       

      Poniedziałek 23.03.2020 – Słońce, planety i księżyc, co to za niesamowity układ?

      Cele zajęć: Dziecko:

      • ·       buduje dłuższe wypowiedzi na wybrany tema
      • ·    zna podstawowe wiadomości na temat kosmosu
      • ·       potrafi odczytać nazwy planet
      • ·       tworzy według wzoru schemat Układu Słonecznego
      • ·       potrafi nazywać własne emocje
      • ·       doskonali sprawność manualną
       

      1. Co to jest kosmos? – rozmowa z dzieckiem na temat układu słonecznego.

      Przydatne informacje:

      Kosmos – to wszystkie gwiazdy, Słońce, planety, galaktyki i wszystko, co jest pomiędzy nimi. Prawdopodobnie powstał z wielkiego wybuchu i nikt nie wie, jaki jest wielki. W kosmosie są miliardy galaktyk. A w każdej z nich – miliardy gwiazd. Nasza planeta Ziemia należy do galaktyki, która nazywa się Mleczna Droga. Ziemia jest okrągła i krąży wokół Słońca razem z innymi planetami. Ich nazwy to: Merkury, Wenus, Mars, Jowisz, Saturn, Uran, Neptun. Jest jeszcze Pluton – planeta karłowata. Wenus jest najjaśniejszą planetą, największą jest Jowisz, Saturn ma pierścienie, a na Ziemi rozwinęło się życie. Światło potrzebne do życia daje nam Słońce. Ponieważ Ziemia cały czas krąży wokół własnej osi, czyli obraca się, przez jakiś czas światło do nas dociera, i wtedy mamy dzień, a przez jakiś czas nie dociera (bo oświetla w tym czasie inną stronę Ziemi) i wówczas nastaje noc. A gdy mamy noc, to panuje ciemność i nic nie widać, dopóki zza chmur nie wyjdzie Księżyc, naturalny satelita Ziemi, który krąży wokół niej dzięki sile grawitacji.

       

      2.Dzień i noc – zabawa dydaktyczna, rozszerzenie wiadomości na temat dnia i nocy w oparciu o opowiadanie W. Widłaka pt. „Światło”.

      Światło

      Było ciemno. Zupełnie ciemno. A może nawet jeszcze bardziej. Tak przynajmniej wydawało się kaczce Katastrofie. A przecież wszystko zapowiadało się miło. Wzięli plecaki, zapas jedzenia, śpiwory i namiot i wyruszyli na wyprawę. Teraz plecaki leżały od strony głowy, a zapas jedzenia był nieco mniejszy (bo wcześniej zrobili ognisko, a wiadomo, że przy ognisku trzeba coś przegryźć). Katastrofa siedziała zawinięta w śpiwór i wyglądała przez małe okienko w namiocie. Okazało się zresztą, że w namiocie wszystko było małe. To akurat nie było najgorsze, bo dzięki temu mogła przytulać się jednocześnie do psa Pypcia i do Pana Kuleczki – bez żadnego proszenia, tylko tak jakby trochę przypadkiem. Najgorsza była ciemność. Katastrofa przykładała do malutkiego okienka raz jedno oko, raz drugie, a od czasu do czasu oba oczy naraz. Nic nie pomagało. Widziała tylko ciemność! – W domu to się nigdy nie zdarza… – wyszeptała do siebie. Bo rzeczywiście w domu, nawet jeśli się nocą zgasiło światło – na przykład już po wieczornych przytulaniach, a przed zaśnięciem – przez jakiś czas było zupełnie ciemno, a potem dawało się coś zobaczyć. Niewyraźnie, ale zawsze – szafkę, półkę, okno, Pypcia. A tu nic! Wiadomo, że szafki i półki nie było, ale Katastrofa nie widziała nawet Pypcia, który przecież leżał tuż przy niej. – A może to nie jest Pypeć? – przeraziła się nagle. Bo skąd wiadomo, co jest czym i kto jest kim, jeśli jest tak ciemno, że tego kogoś ani tego czegoś zupełnie, ale to zupełnie nie widać? – Pypeć, to ty? – zapytała i na wszelki wypadek pociągnęła za coś, co wyglądało na ucho Pypcia. Coś, co było dalszą częścią ucha Pypcia, usiadło i powiedziało: – Nie urywaj mi uszu, bo nie będę słyszał, co do mnie mówisz. Po czym położyło się znów i przewróciło na drugi bok. To mógł być tylko Pypeć! Katastrofie zrobiło się lżej na sercu, gdy wtedy właśnie całkiem niedaleko rozległo się donośne:– Uhuuu, uhuuu! A potem jeszcze coś zaszumiało! – Ach! – zawołała Katastrofa, i wybiegłaby z namiotu, ale czyjeś ręce mocno ją przytuliły, a znajomy głos powiedział: – Wszystko dobrze, Katastrofciu, nic się nie bój. To tylko sowa. To mówił Pan Kuleczka! – Uff! – westchnęła Katastrofa. – Jak dobrze, że się pan obudził! Ale skąd pan może wiedzieć, że to sowa, jeśli nic nie widać? Pan Kuleczka wysunął się z Katastrofą z namiotu w ciemność, wstał i powiedział: – Bo właśnie sowy tak hukają. A poza tym na pewno wiatr przegoni chmury i zaraz sami zobaczymy… Katastrofa nie zdążyła zaprotestować, że to niemożliwe, bo ciemność jest zupełna, a może nawet jeszcze większa, gdy zaczęło się rozjaśniać. Pojawił się Pan Kuleczka, namiot, polana, drzewa, a na jednym z nich – rzeczywiście! – sowa, która zawołała jeszcze raz „Huuuu, huuuu”, i odleciała. Pan Kuleczka uniósł palec w niebo: – Widzisz? Wyszedł księżyc. Katastrofa spojrzała na srebrnobiały rogalik i wyburczała: – No dobrze, że wyszedł, ale nie rozumiem, po co w ogóle są ciemności. Pan Kuleczka pomyślał chwilę, uśmiechnął się i powiedział: – Może po to, żeby było wiadomo, skąd przychodzi światło?

      Źródło: W. Widłak, „Światło” [w:] „Pan Kuleczka, światło”, Media Rodzina, Poznań 2016, s. 22–24

      Rozmawia z dziećmi o ich doświadczeniach związanych z nocą, ciemnością, co czują, kiedy nic nie widzą i skąd może docierać nocą światło (gwiazdy, księżyc, latarnie).

       

      3. Układ Słoneczny – rozwiązywanie zadania w „Kartach pracy”: uzupełniają Układ Słoneczny, przyklejając brakujące fragmenty ilustracji, odczytują nazwy planet. KP3 s. 50–51,

       

      4. Piosenka https://www.youtube.com/watch?v=yxVMhKt-cvI

       

       


       

       Wtorek 24.03.2020 – Satelity i statki kosmiczne – jak badamy kosmos?

       

      Cele zajęć:

      Dziecko:

      • ·       dokonuje analizy głoskowej słów
      • ·       zaznacza miejsce głoski „f” w schematach wyrazów
      • ·       rozpoznaje małą i wielką literę „f”
      • ·       podejmuje próby pisania małej i wielkiej litery „f”
      • ·       wypowiada się na temat swojej pracy
      • ·       buduje konstrukcje z różnych klocków
      • ·       odpowiada na pytania dotyczące Kosmosu
      • ·       doskonali chwyt pisarski
       

           1. Kosmiczny pojazd – zabawa konstrukcyjna. Dzieci budują pojazdy kosmiczne z dowolnych klocków. Mogą to być pojazdy z wyobraźni albo wzorowane na prawdziwych statkach kosmicznych.

       

      2. Satelity i statki kosmiczne – zabawa dydaktyczna rozwijająca umiejętności językowe,

      poznanie małej i wielkiej litery „f”. W nawiązaniu do budowli dzieci rozmowa z dziećmi do czego służą ich budowle, które z nich badają kosmos, którymi kieruje załoga, a które są bezzałogowe. Dzieci swobodnie wypowiadają się na temat swoich konstrukcji i ich wyposażeniu należy zwrócić uwagę na fotele. Pyta, na jaką głoskę zaczyna się słowo „fotel” i prezentuje małą i wielką literę „f”.

      Przydatne informacje:

      Satelity krążą wokół planet, mogą być naturalne (takie jak Księżyc) lub sztuczne, zbudowane przez ludzi. Sztuczne satelity buduje się w celach naukowych i badawczych. Są one wyposażone w różne urządzenia do pomiaru temperatury i promieniowania. Dzięki nim możemy też oglądać telewizję satelitarną. Badanie kosmosu jest również zadaniem statków kosmicznych. Statki mogą być załogowe lub bezzałogowe. Potrafią wylądować na planecie lub księżycu. Pierwszym statkiem, który wylądował na Księżycu, był Apollo 11. Statki wyposażone są w mnóstwo komputerów, ekranów i urządzeń do oczyszczania powietrza, utrzymania temperatury, przetwarzania śmieci, oczyszczania wody, żeby można jej było ponownie użyć, a także wiele urządzeń pozwalających badać, robić zdjęcia, nagrywać to, co znajduje się na innych planetach. Znajdują się też na nich wygodne fotele, w których siedzą astronauci kierujący statkami kosmicznymi.

       

      3.„F” jak fotel – zabawa dydaktyczna, próby pisania litery „F”, „f”, karta pracy.

      Prezentacja sposób pisania liter F i f, a dzieci wodzą po śladzie litery palcem, ucząc się prawidłowego kierunku pisania. Wymyślanie słów zaczynających się na głoskę „f” („fotel”,„foka”, „fajka”, „filiżanka”, „futro”, „firanka”, „film”, „frędzle”, „flaga”, „fala”, „farba”, „frytka”). Dzielenie wyrazów  na głoski. Następnie rozwiązują zadania w „Kartach pracy”: kolorują miejsce głoski „f” w wyrazach, wyszukują „f” w rozsypance, uzupełniają brakujące litery w wyrazach, rysują prom kosmiczny, piszą małą i wielką literę „f” po śladzie. KP3 s. 52–53,

       

      4. Kolorowe planety – zabawa plastyczna doskonaląca sprawność manualną i umiejętność planowania rysunku na powierzchni kartki. Dzieci rysują planety, obrysowując na kartce z bloku rysunkowego okrągłe przedmioty różnej wielkości. Następnie kolorują nakreślone kontury i nadają swoim planetom nazwy. Na planetach rysują ich mieszkańców.

       


       

       

      Środa 24.03.2020 – Kto to jest astronauta?

      Cele zajęć: Dziecko:

      • czyta proste wyrazy
      • swobodnie wypowiada się na zadany temat
      • manipuluje figurami geometrycznymi
      • rysuje według wzoru
      • wie, kto to jest astronauta
      • bierze udział w zabawie badawczej
      • opowiada o swoich wrażeniach związanych z eksperymentowani
      • śpiewa ulubione piosenki

      1.Kosmiczne inspiracje – rozmowa z dzieckiem na temat zawodu astronauty.

      Prowadzimy rozmowę, pytając, kim jest astronauta, co robi i jak wygląda, co to jest stan

      nieważkości i jak człowiek porusza się, gdy nie działa na niego siła grawitacji.

      Po rozmowie proponuje dziecku dwa doświadczenia, z których jedno pokaże, jak może wyglądać kosmos a drugie – jak może wyglądać planeta widziana z kosmosu.

      Co będzie potrzebne? słoik, woda, barwniki w kilku kolorach (m.in. niebieskim i czerwonym), wata, patyki do szaszłyków, brokat, talerz, mleko, patyczki kosmetyczne, płyn do mycia naczyń.

      Doświadczenie pierwsze: Do połowy słoika wlewamy wodę, barwimy ją na niebiesko za pomocą

      barwnika, dodajemy watę do wysokości płynu wsypujemy trochę brokatu, mieszamy patykiem do szaszłyków, dolewamy wodę zabarwioną na czerwono, dodajemy watę i brokat, mieszamy. W słoiku

      ukaże się połyskująca mieszanka barw.

      Doświadczenie drugie: Na okrągły talerz wylewamy mleko, wkraplamy różnokolorowe barwniki.

      Mieszamy delikatnie patyczkami kosmetycznymi nasączonymi płynem do mycia naczyń.

      2.Ufo - wykonanie zadań w „Kartach pracy”. Dziecko czyta w ciszy tekst o filmie, następnie przechodzimy do głośnego czytania fragmentów, jednocześnie sprawdzając poziom rozumienia tekstu zadając pytania: Z kim rozmawia Filip? Jak wyglądały ufoludki w filmie?

      Dziecko wymyśla również tytuł filmu, rysuje ufoludka i nadają mu imię.

      KP3 s. 54.

      3.Trójkąty i kwadraty – manipulowanie figurami geometrycznymi, wykonanie zadań w „Kartach

      pracy”.

      Co będzie potrzebne? kartonik kwadratu i dwa trójkąty prostokątne.

      Dziecko otrzymuje zestaw kartoników (kwadrat i dwa trójkąty prostokątne). Wykonuje polecenia:

      • ułóż dwa trójkąty tak, aby powstał z nich kwadrat,
      • ułóż dwa trójkąty tak, aby powstał jeden duży trójkąt,
      • ułóż dwa trójkąty i kwadrat tak, aby powstał jeden kwadrat (przez nałożenie dwóch prostokątnych trójkątów na kwadrat).

      Po zakończeniu manipulowania kwadratami dziecko rysuje i koloruje robota według wzoru oraz koloruje światła na pulpicie statku kosmicznego.KP3 s. 55

      4. Piosenka https://www.youtube.com/watch?v=N1QVEO9D4Kw

       


       

      Czwartek 26.03.2020 – Obserwujemy niebo

      Cele Dziecko:

      • dodaje i odejmuje w zakresie 12
      • rozróżnia prawą i lewą stronę
      • poprawnie używa liczebników porządkowych
      • układa i zapisuje działania pasujące do rysunku
      • wykonuje prace przestrzenne z papieru
      • wie, jak dbać o czystość i higienę
      • wyraża rozumienie świata za pomocą intencjonalnego ruchu

       

      1.Gwieździste niebo – gra planszowa dla dwojga. Doskonaląca dodawanie i odejmowanie.

              

       

       

       

      2. Kosmiczne zadania – wykonanie zadań w „Kartach pracy”. Dziecko koloruje promy kosmiczne zgodnie z instrukcją, liczy i zapisują liczbę figur, z których zbudowany jest statek kosmiczny, przerysowują statek według wzoru, rysuje statek kosmiczne po śladzie, dorysowując odpowiednią liczbę kapsuł ratunkowych, układa i zapisuje obliczenia pasujące do rysunków, przeliczają gwiazdy na obrazku, KP3 s. 56–57,

       

      3. Naucz ufoludka – zabawa pantomimiczna, wdrażająca do stosowania zdrowych nawyków higienicznych i dbania o czystość. Zabawa dla dwóch osób. Jedna osoba pokazuje za pomocą gestów wybraną czynność higieniczną, drugie to ufoludek, który musi odgadnąć, nazwać i powtórzyć czynność (kąpanie się, mycie zębów, głowy, rąk, czesanie się, czyszczenie uszu, obcinanie paznokci, zakładanie ubrania, wycieranie nosa, pranie, wycieranie kurzu, zamiatanie).

       

      4. Konstruujemy rakietę – zabawa konstrukcyjna. Dziecko wykonują rakietę kosmiczną z rolki po papierze toaletowym lub papierowym ręczniku. Rolkę malują na ciemny kolor. Do jednego końca rolki przyklejają żółte, czerwone i pomarańczowe paski krepiny, do drugiego – stożek zrobiony z naciętego koła w dowolnym kolorze. Rakietę ozdabiają, naklejając wycięte z żółtego papieru księżyce i gwiazdy.

       


       

      Piątek 27.03.2020 - Kosmiczne gry i zabawy przedszkolaków

      Cele zajęć: Dziecko

      • potrafi zaprojektować i wykonać grę planszową,
      • potrafi swobodnie wypowiadać się na wybrany temat,
      • układa opowiadanie na podstawie narysowanej historii
      • uczestniczy w grze planszowej, zachowując zasady zdrowej rywalizacji.

      1.Co już wiemy o kosmosie? pogadanka z dzieckiem na temat wiadomości z minionego tygodnia.

      Co to jest kosmos? Jak się nazywa galaktyka, do której należy nasza planeta – Ziemia? Jakie planety, poza Ziemią, krążą wokół Słońca? Która planeta ma pierścienie? Kto to jest astronauta? Jaka siła nie działa na człowieka w kosmosie?

      2. Wiersz „Planety” B.Forma - odczytanie wiersza w celu utrwalania nazw planet.

      Słońce to gwiazda, świeci na niebie.
      Ciepłe promienie wysyła do Ciebie.
      Merkury, Wenus to Słońca sąsiedzi,
      może je człowiek kiedyś odwiedzi?

      Potem jest Ziemia, wszyscy ją znamy.
      Za Ziemią Mars częściowo zadbany.
      Pokryty pyłem oraz skałami
      i nieczynnymi już wulkanami.

      A dalej Jowisz, Saturn i Uran,
      Neptun hen w gwiezdnych chmurach.
      Wokoło Słońca się przemieszczają
      i tajemnice swoje wciąż mają.

      3. Kosmiczna przygoda – wykonanie gry planszowej

      Co będzie potrzebne? dwie duże kartki, kolorowe kartki, nożyczki, klej, kredki, flamastry, kostka, pionki.  

      Gra powinna być opowieścią o przygodach w kosmosie, lądowaniu na planetach,

      spotykaniu ufoludków itp.

      Dwie duże kartki łączymy ze sobą, tworząc tym samym planszę do gry. Z kolorowego papieru wycinany koła o średnicy ok.3 cm. (ewentualnie można koła samodzielnie narysować na planszy). Okrągłe pola oznaczamy cyframi. Obok pól dorysowujemy flamastrami zadania

      do wykonania (np. strzałki kierujące w inne miejsca, mostki prowadzące do innego pola). Oznaczamy pola, na których trzeba czekać kolejkę lub cofnąć się określoną liczbę pól. Zaznaczamy pole startowe i metę. Całą planszę można ozdobić elementami wymyślonej przez siebie kosmicznej historii: statki kosmiczne, planety, księżyce, ufoludki, rakiety, komety itp.

      4. Kosmita – masażyk relaksacyjny wg K. Kutyła
      Była sobie mleczna droga – rysujemy na plecach dziecka palcem krętą linię;
      Pełna wielu błyszczących gwiazd. – stukamy palcami po plecach
      Na jednej z planet – rysujemy palcem koło
      Ufoludek mieszka
      Co chude nóżki ma – dwoma palcami rysujemy na plecach dwie linie
      Ma duże zielone uszy – łaskoczemy dziecko w uszy
      I szyję długą ma. – gładzimy szyję dziecka
      Dwa okrągłe brzuszki – dwoma palcami rysujemy dwa kółka
      I śmieje się ha, ha, ha. – łaskoczemy dziecko w brzuszek

      5. Kosmiczna gra – zabawa z wykorzystaniem samodzielnie wykonanej gry. Ustalenie zasad gry.

       

      • Kontakty

        • Zespół Szkolno - Przedszkolny w Chudowie
        • 32 301-15-31 wew. 24
        • ul. Szkolna 52
          44-177 Chudów
          Poland
    • Galeria zdjęć

        brak danych